Wersja do druku
miłego dzionka życze :!: :)
Martynksien ee tam jaka próżna poprostu kobietką jesteś :P jak my wszystkie :)
maggieuk jak Kochana znajdę czas to czemu nie :) bo u mnie tydz wygląda tak pn-pt uczelnia all day w sb szpital a w niedziele wreszcie dzień ze Skarbem :) ale napewno coś sie znajdzie wolnego :D
lece do Was i na śniadanko :!: :)
życzenie mam WaGo SpaDaJ :!: < w dół>
jeszcze sie zdenerwowałam żeby nie było :D bo znów nie wiadomo czy pójdziesz na tą operacje bo ... milion powodów innych ryzyko i wogóle :twisted: :twisted:
Ha, ja mam marzeń bez liku :) Nawet zapisuje je wszystkie, bo czytałam kiedyś radę psychologa, że dobrze nosić takąlistę przy sobie i czasem na nią spoglądać, gdy ma się chandre - daje kopa myśl, że do czegoś się dąży :)
W tym mądrym wywiadzie czytałam też, że ludzie jako swoje marzenia wymieniają założenie rodziny, męża/żonę, dziecko, dom, pracę. A tak nie powinno być, bo to nie jest marzenie, tylko coś co się każdemu człowiekowi od życia należy. Smutne że w tych czasach szczęśliwa rodzina dla niektórych pozostaje w sferze marzeń :(
Pochwalę się, że jendo z moich już niedługo się spełni, bo mój ukochan zespól odwiedzi wreszcie Polskę, a bileciki na koncert na chorzowskim stadionie na 3 lipca już czekają u mnie na półeczce :D :D :D
Miłęgo dnia, Sunny :***
Jak Ci ten śliczny dzionek mija, słonko?
Widzę, że mamy tu koncert życzeń to też się dopiszę :)
Ja bym chciała skończyć LO z dobrymi ocenami, dostać się na studia i skończyć je, bo to też wielkie marzenie mojej mamy, bo mój brat wyjechał i zostawił studia... :?
Co tam jeszcze.. żebym była w wakacje piękna i szczupła.. żebym miała mniej różniastych kłopotów i mogła być jeszcze bardziej uśmiechnięta :)
miec wokół siebie moich systkich kochanych ludziów i żeby oni nie mieli zmartwień :)
I w sumie to tyle :)
czyżby Olifka wybierała się na koncert "RedHotów" :-P ?
moja przyjaciółka też świruje na ich punkcie a o tym całym koncercie to mogła by gadać i gadać :-P
miłego dnia :-)
a co do operacji to mowią że kto nie ryzykuje ten nikt nie zyskuje :-P ^^
się martwią poprostu 8)
słoneczko dało mi jeszcze wiekszego powera :D
jesteście Kochane :* dzięki Wam walcze :) śmiało moge napisać ze jesteście moimi przyjaciółkami dietkowo-internetowymi :)
dobrze że przywiozłam wszystkie grube ciuchy z Londynu:P dzisiaj dowioze te wiosenne :D muszę chłoapkowi do torby wcisnać kilka bluzek :D
o 13-14 idziemy na spacerek wrócę ok 19 do domciu :D może skusze sie na moje ulubione lody albo cuś :D
Marzenie o smukłej sylwetce :)
I silnej i trwałej motywacji, aby ją zachować.
musimy włożyć w to dużo pracy :D i będziemy szczuplutkie :)
zwarta i gotowa wyruszam spacerowym kroczkiem pod dziekanke Skarba a potem z nim na długi spacerek :) będe ok 19 :)