gdzie sie nam podziewasz?
Wersja do druku
gdzie sie nam podziewasz?
No widzisz, ja tu powracam, a Ciebie nie ma :wink:
puk puk?
oj bo zaczynam sie powaznie martwic :? odezwij sie...
Gdzie się podziewasz? :twisted: Odezwij sie bo tesknie :!:
sunny, gdzie jesteś :?:
dziękuje że tutaj zagladacie :)
wiec dlaczego mnie nie było ... :?:
najpierw pożyczyliśmy kuzynowi kompa oddał 3 dni temu, ja w weekend kułam żeby zaliczyć egzamin i móc legalnie byćw hospital-u miałam kurs ratownika przedmedycznego w LO ale przedawnił sie i wkuwałam regułki po english-u :D:D od pn-czw uczelnia , czw szpital, pt poszłam do hospicjum a potem kułam wiec nie miałam czasu na kombinowanie jedzonka wiec jadłąm szybko byle co ...
wracam w środe i robie 3tyg do walentynek dietke bezcukrową :D
jutro wpadne i napisze a teraz ide wkuwać łacine :x
buuu przytyłam czuje po spodniach ale zważe sie w śr
mam sporo zaległosci u Was ale jutro znajde czas :)
no co za ulga ze jestes z nami :D
a teraz kopas w dupas ze sie nie oddzywalas :evil: i zeby mi to bylo ostatni raz
to czekamy na wszelkie relacje, a kolosy musza pojsc dobrze :!:
buziaki :D
buziak na mily dzien;*
do walentynek pozostały równiusieńkie 3 tyg :) jutro zaczynam:) aż mi wstyd że pisałyście ze ja góru itp a tu Was Kochane zawiodłam :x przeraszam za tą nieobecność ale jak kuzynowi leptopa pożycztłam to oddał za 5 dni a mnie za 2 max :twisted: zaliczone , zaliczone mogę legalnie jako sanitariusz pracować w szpitalu :) mam taką śliczną plakietkę na której pisze studentka medycyny :D