Majeczko jak sobie radzisz z samotnością??? a dietka jak tam? :) nie zajadaj czasem smutasków i tęsknoty!!
pozdrawiam Cię goraco!! :)
Wersja do druku
Majeczko jak sobie radzisz z samotnością??? a dietka jak tam? :) nie zajadaj czasem smutasków i tęsknoty!!
pozdrawiam Cię goraco!! :)
nio beemciu:* gowka do gory juz :!: :!:
Wracam dziewczyny... z tarczą...
Nie jesm slodkości, ale jakoś cięzko mi jeść według planu. Nie jem slodkości, ale właśnie wykluczylam z mojeg jadlospisu dżem, miód i tekturki. Ponieważ jak sie do tekturek dorwę, to nie ma zmiłuj. Wolę zjeść jakąś bułeczkę niz tekturki.
Dietka powolutku powolutku, ale do przodu.
Dzisiaj zjadłam:
2 bułeczki z ziarnami
2 plasterki serka light
mały jogurt owocowy
pomarańczę
kotleciki sojowe+ ryż+ warzywa różne
serek wiejski z przyprawami (mieszanka do twrożku, gdyby troszkę mniej czosnku było to byloby mistrzostwo)
Był dzisiaj basenik, więc jestem zadowolona.
Rano waga pokazała łaskawie 61,5 kg i mam nadzieję, że tendencje utrzyma.
Hej BEEMCIU:* widze ze u Ciebi z dietka dobzie ale jak w serdusiu :?: :?: :?: Pozbieralas sie jakos :?: :?:
Nie mam ostatnio czasu, żeby wchodzić na forum, ale oficjalne informacje muszę umieścić. Waga pokazała 60 kg i tak pokazuje od trzech dni, więc nie jest to chwilowy kaprys, lecz fakt. W nagrodę kupiłam sobie wczoraj spodnie (bez szaleństwa, bo rozmiar 29/34). I cały czas kochanie, które przyjechalo na weekend powtarzało, "ale ty zgrabniutka jesteś". I wreszcie wszystkie spodnie, które zakładałam leżały ładnie i mogłam sobie powybierać, które mi się podobają. Jutro basenik, dzisiaj może jakies pranie zrobię...
Jest dobrze a będzie lepiej, jak wyrobię sobie mięśnie :)
skarbie przecież ty masz super wagę!! a jak wskazuje twoje bmi prawie niedowagę więc jestem pewna że twój przyszły mężuś wie co móką!!ając cię zgrabniutką!! hihi zazdroszczę ślubu-u mnie nie ma nikooogo na horyzoncie do żeniaczki:) buziaki
Gratulacje!! Pięknie Ci waga zleciała w dół, od teraz będziesz moim wzorem do naśladowania, bo - jak sama zauważyłaś - startuję z takiej samej pozycji, z której Ty zaczynałaś. Mam nadzieję, że osiągnę takie same efekty :) pozdrawiam
HEj Maju :)
gratuluję spadku wagi :) ale Ty juz nie chudnij Słoneczko, bo znikniesz! :wink:
Teraz ładnie do ślubu wage utrzymuj - będzisz sliczną Panną Młodą :D
pozdrawiam Cię gorąco :)
ps. przesyłka jeszcze nie doszła :(
Maju to cud :D 3 dni temu przesyłka doszła w końcu!! :) dziekuję Ci bardzo bardzo bardzo raj jeszcze :D :D :D
a co tam u Ciebie słychac???? :D jest weekend to pewnie spędzasz go ze swoim narzeczonym :D miłej niedzielki !! :D buziaczki
http://www.edycja.pl/upload/kartki/299.jpeg
Wesołych Świąt Maju :)
jejku, rzadko bywam na forum teraz
a ta przesyłka to chyba pieszo szła :(
HEj Maju co tam u Ciebie?
malutko Cie na forum bo Ty szczuplaczek jesteś :D ale skrobnij co słychac!! :)
pozdrawiam Cię gorąco :D
ps. obejrzałam juz dwie serie i czekam z niecierpliwością na trzecią.. 8) buziaczki
Waga sie trzyma :) mniej więcej... dzisiaj pokazała 61,6 kg... tak sobie skacze między 60 a 62 i jest ok... mam strasznie dużo roboty, bo piszę prackę licencjacka i ze ślubikiem mam troszke roboty, ale pozytywy są.. zamówiłam juz sukienkę, obrączki, wiem gdzie zamówię buty (taneczne na miarę) itp...i ogólnie szaleństwo...
A na 3 serię prisona też czekam z niecierpliwością... jest normalnie miodzio...
Maju patrzę na Twój suwaczek i widzę, ze do ślubu już tylko 2 tygodnie :D
jak tam przygotowania :) co tam u Ciebie słychać? :D
gorąco Cię pozdrawiam