bo jestes silna dupa ;*
Wersja do druku
bo jestes silna dupa ;*
Spanish Ty to masz tu naprawdę mocne wsparcie w osobie Hiphopery
życzę sukcesów!!!
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_70_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
pozdrowienia wtorkowe :)
Heyah :D !
Wracamy! Wracamy :twisted: !
hallllllllllllllooooooooooooooooooooo :roll:
Spanish :( ?
Pozdrowienia wrześniowe :wink: . Trzym się wojowniczka!!!
powrót..
znów zapewne na krótko. powraca marnotrawna córka z takim jojem, jaki się nawet waszym filozofom nie śnił. yhy. masakra. szkoda gadać.
czas zacząć działać. ustabilizować swoje życie względem diety. dotąd jadłam wszystko i nic. miałam okresy że przez 4 dni nie zjadłam nawet kromki chleba bo odrzucało mnie od jedzenia. potem miałam napad nawet nie z głodu, że potrafiłam w ciągu dnia zjeść 5 tys kalorii a nawet więcej..
tak być już nie może.
czas wydorośleć psychicznie i zabrać się wkońcu za coś na poważnie..
wiem, że i tak nikt tu nie wejdzie, bo straciłam na forum wszystkich przyjaciół. a to z mojej winy..
pamięta ktoś że w wakacje byłam z Anuszką w Grecji? no byłam :)
cudnie było. nie będę kłamać. najlepsze wakacje mojego życia.. o tak. zdecydowanie.
Ola jak zwykle wmieszała się w wakacyjny romans, którego do dziś znieść nie może. żałuje? nie. no chyba że tego, że zostawiła to tak jak zostawiła. no ale nie ważne. bo to i tak już było i już się skończyło i już tego nie będzie. :) pogodzona z przeszłością :)
wracam na starą dobrą diete 1000 kcal :) wracam do liczenia kalorii. ciężko będzie, ale będę się starać. nie obiecuje że dam radę bo nie jestem już taka silna jak kiedyś. straciłam swoją siłe psychiczną. ale będę starać się ją odbudować :)
czy mogę wkleić tutaj jedno zdjęcie? takie wspomnienie z Grecji. chce wam pokazać z jaką przeszłością jestem pogodzona..
http://img111.imageshack.us/img111/5893/p1040186mf1.jpg
No powitać, powitać :)
Dodaj suwaczek wagowy i do dzieła :!: :!: :!:
Mój tygodniowy jadłospis już prawie ułożony :) brakuje mi tylko paru kolacji ;)
teoretycznie powinnam codziennie mieścić się w przedziane 950-1100 kcal.
Doris dziękuje że jesteś :*
a ticker dodam jutro bo musze się zważyc. a strasznie się boję. szkoda gadać..
pozdrawiam :*
No to gdzie ten jadłospis :?: :)
Ja czekam :lol: