-
Moje odchudzanie:)
No cóż...To już 4 dzień mojej dietki. Ogólnie dobrze mi idzie. Dziennie staram się zjadać do 1000kcal ale przychodzi mi to z wielkim trudem... mam wrażenie, że wystarczyłoby mi 500-600 ( wiem, że nie jest dobrze schodzić poniżej 1000!). Mam nadzieję że dotrwam jakoś do celu :D Po 4 dniach odchudzania czuję się dużo lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie:) Jakoś jest mi lżej:) Co do sposobu na głodek, to uważam że najważniejsza jest motywacja :D Wystarczy włączyć teledyski ze zgrabnymi dziewczynkami na MTV i od razu się odechciewa jeść...:) To już moje 2 podejście do odchudzania. Mam nadzieję że pójdzie mi lepiej, chociaż jestem zadowolona z efektów wcześniejszego:) życzę sobie i Wam miłego dietkowania:):):)
-
wielkie brawa za odwagę :D tak trzymaj i faktycznie nie schodź poniżej 1000!! wytrwałości i powodzenia w odchodzaniu; będę Cię pilnowała :wink:
-
Gratuluje ! Trzymaj się oby tak dalej moj to tez jest 4 dzien :) i ta sama dieta :) za szybki spadek wagi tylko poczatkowo mam i wydaje mi sie ze jak na razie to jest sama woda chociaz staram sie pic bardzo duzo. Pozdrowienia :)
-
-
Widze ,ze rozsadna z ciebie dziewczyna :D tak trzymaj
-
Wciąż trwam na 1000:) Jestem z siebie bardzo dumna-byłam dziś u babci i zdołałam się oprzeć wszystkim smakowitym pokusom :mrgreen: Ważenie odkładam do czasu gdy poczuję, że wyraźnie schudłam (ale pewnie nie wytrzymam tak długo) :D Najbardziej brakuje mi pizzy, coli i chipsów ( z biedronki :mrgreen: ). Pozdrawiam wszystkie "odchudzaczki" :)
-
gratuluję wytrwałości i podziwiam :D nie sądziłam, że na prawdę wytrwasz Kasieńko :D jestem z Ciebie dumna :D (sama wiesz ile zjadłam u babci tej pysznej rumianej babeczki...)
-
nie to zebym sie cieszyla ale fajnie ,ze moja mieszka dalekoooo bosh ile bym wazyla :roll:
-
Życie na diecie może być całkiem przyjemne. Już się przyzwyczaiłam :D Nadal tylko brakuje cukierasków :cry: Z Dieta.pl i wszystkimi sympatycznymi ludźmi jakich można tu spotkać jest znacznie przyjemniej walczyć ze swoimi słabościami ( i kilogramami ) :mrgreen: Nie mogę się tylko zabrać za ćwiczenia...Buziaczkihttp://img77.imageshack.us/img77/1166/35sr5.gif
-
Dziękuję za odwiedziny u mnie, wpadam z rewizytą :) Będę zaglądał jeśli nie masz nic przeciwko :) Powodzenia !
-
Co tu tak cicho ? :) Wszystko ok ?
-
przenosze na pamietnik odchudzania :)
-
Witaj Shanna7
Pozdrawiam i trzymam kciuki. Czy oprócz "cukierasów" coś jeszcze eliminujesz z diety?
pozdrawiam
-
Kuba, nadal żyję, jeszcze nie padłam z głodu :) Aisak102, ogólnie staram się unikać nie tylko cukiereczków ale wszelkiego rodzaju słodyczy i napojów (z wyjątkiem coca coli light - ma tylko 1kcal w całej butelce) Jest ciężko ale tłumaczę sobie, że jak to zjem to i tak mi to nic nie da, może tylko złość na siebie, że nie potrafiłam sobie tego odmówić...Staram się więc zamiast lizaczka zjeść na przykład mandarynkę :D
-
-
faktycznie cicho i spokojnie u panny Kasi :D a jak tam ćwiczonka :?: są jakieś, hmm... :?: :D bo nic się panna nie chwalisz :D :D :D :wink:
-
Czesc dziwczynki przylaczam sie do WAs:) mam 158cm i waze 61,5 :( to straszne...ale juz niedlugo bedziemy piekne no nie:) ja dzis ide biegac z kumpela...ona tez sie odchudza:) narazie pada descz ale mam nadzieje ze przestanie:) dzisiaj sie mierzylam i wazylam i tak bedzie co czwratek...tak sobie zaplanowalam:)
oto ja:
obw biustu 95cm(i niech tak zostanie :) )
obw pasa 81cm :!: :!: :!:
obw bioder 98cm :!: :!: :!:
obw uda p-57 l-58 :?: :!:
waga 61,6kg
moj cel widac na suwczku:) pozdrawiam gorąco
-
hej witam :)
bylam na watku Twojej mamy a teraz wpadam do Ciebie:)
ja tez jestem na tysiaczku od paru dni i calkiem niezle mi idzie musze sie pochwalic. 2 cm w talii zgubione ,waga niestety az takiego spadku nie pokazuje ,ale tlumacze to tym ,ze jeszcze czerpie ze starych zapasow:D pozdrawiam i bede wpadac w odwiedziny:)
Weronika