Milego dnia Misiek :)
Wersja do druku
Milego dnia Misiek :)
to znowu ja :) i znowu bedzie dzisiaj o moich boczkach :oops: :wink:
to, że ich w obecnej postaci nienawidzę i walcze z nimi na kołysce to już wiecie :oops: ale obecne starania nie przynoszą żadnych rezultatów :x
dlatego myslałam o steperku Weroniczko :wink: takim skrentnym.
moja kolezanka pokazała mi na alegro to cudo. http://images21.fotosik.pl/324/cfdde07a66b9436fmed.gifale jakoś w to niewierzę :roll: takie badziewne to :)
cos mi sie zdaje że trzeba za namową kasi poprostu hantelki kupić :wink: /prawda Kasia? :lol: / i nie kombinować :)
dzisija zaprawiona w boju jestem /wizyta w urzedzie skarbowym/ wiec ćwiczenia pójda jak spłatka :)
jednym bardzo pozytywnym aspektem dziisejszego dnia jest fakt iz wcisnełam elvisa do fryzjera na jutro :) biedak ledwo zyje na podworku, cągle z niego mop /rozpłaszcza sie na ziemi/ aż mi go szkoda :). Termin na jutro popołudniu uwazam za sukces gdyz następny wolny termin jest za dwa tygodnie :roll: nic tylko trzeba sie przekwalifikowac i otwożyc salon psich fryzur. Zdjec`ia nowego image futrzaka napewno zamieszczę :)
oki zmykam do was :) ale jeszcze tu wpadnę :)
Buziaczki od leniuszka.....
:D Czekamy na zdjęcia Elviska w nowej fryzurce :D :D :D
A Ty ciągle o tych biednych boczkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kup sobie ten stepper, skoro dziewczyny chwalą, dla mnie to za nudne, no i ja nie mam boczków :lol: :lol: :lol: Ale małpa ze mnie, ale dobra i niezłośliwa :lol: :lol: :lol:
Hantelki na pewno by pomogły: może kup i stepper i hantelki :?: :P :P :P
OJ TAK PEŁNIA SZCZĘŚCIA BY BYŁA HANTELKI I STEPEREK :)
ALE DAREK BY MNIE Z DOMU WYŻUCIŁ :evil:
ZA ZROBIENIE SIŁO9WNI Z SALONU :)
NIESTETY NIE OSIAGNE NIRWANY POD TYM WZGLEDEM :(
A O BOCZKACH BEDE TAK DŁUGO GADAĆ PUKI MÓJ BRZUCH WYGLĄDA TAK :wink:
http://images21.fotosik.pl/325/28e7ae94ae078a3f.jpg
:P :P :P :P :P :P :P :P :P
Moniś, to Twój brzuch czy atrapa jakaś :?: :wink: :wink: :D
Nie wierze -atrapa napewno:D
moja mama ze mnie leje ,ze mam wlasnie silke w pokoju -ta pilka ,ktora zajmuje pol pokoju steper,buty do cwiczen ,w drugim pokoju rower (bo nie chce mi sie znosic do piwnicy ) jakas masakra normalnie..
Ja dzis postepowalam 40 min :D:D ale moj zupelnie nie przypomina tego ,ktory wkleilas.. :roll:
No coz... moze hantelki to dobry pomysl...Kasia Ci doradza to napewno dobry:)
Pokaz Elviska ,bo dawno go nie bylo a chetnie bym go wyglaskala wirtualnie:)
Chyba faktycznie trzebaby sie przebranzowic, skoro fryzjerzy psi maja 'takie branie' :D
Monis, pojdz moze na silownie i pogadaj z jakims wyspecjalizowanym ternerem o tych boczkach? Doradzi Ci co skuteczniejsze na to.
Może i ja się przebranżowię, psy lubię :D:D:D
Milutkiego dnia Misiek :P :P :P