Miśku, bardzo udanego czwartku życzę!
Buziaki wielkie zostawiam i dobrą herbatkę :P
http://www.theteasmith.com/merchant2...%201%20350.jpg
Wersja do druku
Miśku, bardzo udanego czwartku życzę!
Buziaki wielkie zostawiam i dobrą herbatkę :P
http://www.theteasmith.com/merchant2...%201%20350.jpg
http://www1.istockphoto.com/file_thu...un_cartoon.jpg
SIEMANKO :)
BYŁAM OCZYWIŚCIE NA SIŁOWI I TAK SIE ZA KASIE CZ I SIEBIE HANTELKOWAŁAM, ZĘ LEDWO PISZĘ :) POŁAMANIEC ZE MNIE :) BARDZO CIERPIĘ :)
ZARAZ IDE SIE WYMOCZYC W CIEPŁEJ WODZIE :)
DZIEWCZYNKI JAKIE JA DZISIAJ UPOKOZENIE PRZEŻYŁAM :(
AŻ WSTYD SIE PRZYZNAC :) OTÓŻ JA I KOLEŻANKA JESTEŚMY UJEDYNYMI KOBIETAMI NA SIŁOWNI O TEJ GODZINIE. JA WARIATKA UBRAŁAM SIE W BIAŁE SPODNIE I RÓZOWA BLUZECZKĘ. TO SIE CHŁOPY NA MNIE GAPIŁY BO ZAPOMNIAŁAM GUMKI I W LOCZKACH WICZYŁAM :) NIO ALE PRZYSZEDŁ CZAS ABY POROBIC BRZUSZKI NA UKOŚNEJ ŁAWECZCE. TO MIERZAM DO NIEJ A ONA W SEKCJI KULTURYSTÓW POSTAWIONA JEST. KŁADĘ SIE I WICZE TE BRZUSZKIA A TE GARGULCE SIE NA MNIE GAPIĄ I .......WTEDY TO ZOBACZYŁAM :oops: DZIEWCZYNKI NA SZCZUPŁEJ SYLWECCE /SZCZUPŁEJ BO SIE TAK NA ŁAWECZCE ROZCIAGNEŁAM/ W MIEJSCU BRZUCH UNIOSŁA SIE PODUSZKA TŁUSZCZU :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
NIO ZAMIAST SZCZUPAKA BYŁ SZCZUPAK Z TŁUSZCZEM NA BRZUCHU :( WSTYD . SZYBKO DOKOŃCZYŁAM TE BRZUSZKI I UCIEKŁĄM :) JAK KAŻDY DOROSŁY CZŁOWIEK :):) KOLEŻANKA SIE DO TEJ PORY ZE MNIE SMIEJ. ONA OCZYWIŚCIE BRZUSZKÓ PRZY TYCH FACETACH NIE ROBIŁA :( JAKOŚ BEDE MUSIAŁA JUTRO TAM WRÓCIC I DALEJ SIE POCI :roll:
A PROPOS SKOŚNEJ ŁAKI. DO TEJ PORY MYSLAŁAM, ZE CIERPIE NA WEIDERKU. TERAZ WIEM, ZE WEIDEREK TO MASARZ :)
W SOBOTĘ IDĘ NA PIERWSZE URODZINKI SYNKA ZNAJOMEJ :(
BEZIE CIASTO :(
A WAGA ZNOWU DZISIAJ POKAZAŁA 65,8 :) NARESZCIE WRACAM DO TEGO CO NA TRICKERKU. DŁUGO WSKAZINIKI SIE MIJAŁY :)
OKI ZMYKAM DO WAS I WPADNĘ DO CIEBIE PÓŻNIEJ :)
oj Misku :0 chuba przesadzasz z tym szczupakiem kawałek brzuszka ci sie podniosła pewnie i tyle :) 8)
http://mojastronadomowa100.webpark.pl/koty.jpg
Misiek, uwielbiam Cie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ty wiesz co....ja jak usiade, albo sie "zegne", to tez nie mam wkleslego brzucha :roll: :roll: Ba! Nawet plaskiego wtedy nie mam :roll: :roll: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Poza tym po to poszlas na silownie, zeby tluszcze wszelakie "wypocic",nie? 8) 8) :wink: :wink: :wink: A chlopy to wiesz....oni to nawet nie widza takich rzeczy, jak im sliczna dziewczyna (TY!) wzrok przesloni 8) :) :) :)
Oj Misiek Misiek ;)
Ty sie tymi facetami nie martw - niech oni się zajmą swoimi brzuszkami :roll: :roll:
Na pocieszenie Ci powiem, że ja mam wałeczki nawet jak stoję 0 nawet siadać nie muszę :roll: :roll:
Weiderek masaż? No bardzo Cię proszę... z ciężkim bólem odwaliłam mój czwarty dzień :roll: :roll: i nawet nie chce mysleć ile tych dni jeszcze jest przede mną :roll: :roll: :roll:
Przesyłam czwartkowe buziaki ;)
SIEMANKO :)
NIE JESTEM ZADOWOLONA Z DZISIEJSZEJ DIETY
A MIANOWICIE Z TEGO CO ZJADŁAM.
ŚNAIDANIE TRZY MALUTKIE KANAPKI Z CHLEBA ZIARNISTEFO FIT SCHULSTAD Z CAMEMBERTEM.
OBIAD TEN SAM CHLEBEK ALE Z KSUCHA KRAKOWSA I POMIDOIREM
PODWIECZOREK SUCHY UGOTOWANY MAKARON ....DUŻO
KOLACJA FANTAZJA MALINOWA
LIPA :)::)
DOBRZE, ZE SKOŃCZYŁAM JEŚ O 18,00
I NIE ZAMIERZAM DO KUCHNI JUZ DZISIAJ WCHODZI
JUTRO DODATKOWO 30 MINUT NA SIŁOWNI DODATKOWO
CHOLERA JASNA. ZAWALIŁAM TYM MAKARONEM. NIC JAKOŚ SIE POZBIERAM :)
SUCHAREK WRACA ZA 30 MIN TO GO ZMUSZE BY MI POMÓGŁ SPALI TEN MAKARON :wink: BO CO INNEGO MI TERAZ ZOSTAŁO :wink: :wink:
POCIESZACIE MNIE Z TYM BRZUCHEM....NO DOBRA WIERZE WAM :)
JA TO SOBIE DOKŁADNIE PRZMYSLAŁĄM ...BEDĘ CHODZIC NA RÓŻOWO NA SIŁOWNIE, RZĘSKĄ ZARZYCAC, ŁYDECZKI POKAZYWAC /BO TE MIAŁAM ZAWSZE ZGRABNE, GORZEJ Z UDAMI/ ALE BRZUSZKÓW WIECEJ PRZY FACETACH NIE ZROBIE. GRUNT TO MIŁOŚC DO SIEBIE A TAK OWE CWICZENIA W OTOCZENIU GARGULCÓW JĄ ZAKŁUCAJĄ :)
AGUŚ NIE UMIEJSZAM TWOICH CIERPIEŃ. SAMA PŁAKAŁAM NA NIM, ALE ŁAWECZKA TO TAKIE KRZESŁO ELEKTRYCZNE NA TŁUSZCZYK. BOLI JAK CHOLERA ;)
TAGUŚ TERAZ MIŁOŚCI WYZNAWAC CI NIE BEDĘ BO TO JUŻ DAWNO ZROBIŁAM, ALE POWIEM CI TYLKO, ZE ....DOBRZE, ŻE JESTEŚ :)
KATARINA...JAK TAM NAUKA ?
no widzę, że inaczej śpiewasz niż rano
jestem przekonana, że oni gapili się po prostu na Ciebie
bo jest na co
ale, że o tej porze faceci są na siłowni
to mnie dopiero dziwi
jak budzę mojego męża 6.40 to estem pewna, że wtedy bardzo ale to bardzo mnie nie lubi
a oni się tam wyginają o tej porze
bo, że Ty to robisz to rozumiem - Misiek w końcu jesteś
miłego spalania makaronu
buziaki
c.
Misku no to garatuluje zgrabnych łydeczek :) ja zawsze o takich marzyłam, i marze mam nadziej, że kiedys nastapi ten przełomowy moment w moim zyciu i sie nimi pochwale juz szczupłymi!! :?
Oj z nauka kiepsko jutro paracuje dłuzej w soboe tez praca a nauka kiedy!!! oszaleje :) nawet mnie nie bij kochana :wink: :wink: :wink: wiesz ze koop podziała!!!oby..
Cześć Landryna :DRÓŻOWA :D :D
Akurat Ci faceci zauważyli Twój brzuch hehe tak sobie mów :lol: Widząc blondyneczkę w loczkach i różowej bluzeczce akurat patrzyli czy Ci coś na brzuszku się pojawia czy nie, dobreeee :lol: :lol: :lol: Oj czasem to tak się człowiek przez Ciebie uśmieje,że szok :D
Miłego dnia różowa Wariatko :D :D
P.S. spaliłaś makaronik niedobrzelcu :?: :D
Hej Misku :) i jka tam siłownia :?: miłego piatku dla niektórych juz weekendu..
http://www.foody.pl/uimages/KULINARI...pkaCaprese.jpg