Niech żyje moja Kochana Bridget :lol: :lol: :lol:
Chudniemy , chudniema a jak inaczej :wink:
Wersja do druku
Niech żyje moja Kochana Bridget :lol: :lol: :lol:
Chudniemy , chudniema a jak inaczej :wink:
50 minut
18 km
ok 600 kalc
uciekam do kolezanki na ploty
BRAWO :!:
jesteś niesamowita :shock:
a ploty należą Ci się jak żadnej z nas dzisiaj :D
jestem z Ciebie dumna jak paw
buziaki
c.
A ja mam dzisiaj na koncie 30 km, 46 minut i 683 kcal spalone :)
BRAWO MIŚKU ZA REGULARNE JAZDY :D :D
http://www.olegvolk.net/olegv/cat/cat2.jpg
jestem
kochane czuje sie jak nastolatka :shock: :lol:
zakochałam sie w piosence :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
puszczam sobie non stop na laptopie i dre ryja w niebogłosy :)
a uwieżcie mi na słowo talentu tego to ja mam tyle co kot napłakał :)
czeka mnie smotny wieczór....Sucharek wybył z domu :(
za chwile ide z Elvisem na spacer :)
a potem ....całe łózko moje :)
Dzieki wielki dziewczyny....oj łasa jestem na komplementy :twisted: :twisted:
to u moim mottem na dziś jest piosenka "under pressure" po przeczytaniu dopingów u mnie na wątku ;-)
ale sobie w niebogłosy dziś nie pośpiewam, bo mam cenzora-lubego, no i zero talentu do śpiewania :lol:
Co ja bym dała za jeden wieczór bez M :D
Gratuluję postępów na rowerku brawo :)
Mi za to dziś kiepsko szło, chyba telepatycznie oddałam ci troszkę energii :)
http://forumogrodnicze.info/up/fl003%20%28115%29.gif
http://artfiles.art.com/images/-/Lav...C10280704.jpeg
:arrow: DZIUNIA KOMBINATORZE TY TU NA MNIE NIE ZWAŁAJ :lol: :lol: :lol: :lol:
ALE ABY CI JUTRO LEPIEJ SZŁO TO Z RANA PRZESLE CI ODROBINE SWOJEGO DOBREGO ROWERKOWEGO OPTYMIZMU :)
NA JUTRO NIE MA WYMÓWKI
:arrow: JUSTA PRZYZNAJE SIĘ.....................GNEBIE CIE NA BYCIE FIT :lol: :lol:
NIESTETY NIE ZAMIERZAM PRZESTAĆ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
IDE SPAC KOFANE :)
DO JUTRA :0
A CIEKAWE JAK SIĘ DOGADAM JUTRO Z SWOJA WAGĄ
Misku, pochwal sie co spiewasz...moze ryczymy obydwie z tym samym kawalkiem :lol: :lol: :lol: :lol: Ja dzisiaj tez na caly dom spiewalam...a Endrju uwielbia, bo podobno jak kobieta w domu spiewa, to jest szczesliwa :D :D :D
Buziaczki kocha :D:D
czekam na efekty negocjacji z wagą :D