Wersja do druku
cześć FLEX;-)
Co do bon-prixu, Ja jestem bardzo zadowolona !!- Może miałam szczęście !!! :lol:
baaardzo dużo od nich pozamawiałam , np.
http://img.bonprix.pl/0/079177_328.jpg
http://img.bonprix.pl/1/afn069x01_160.jpg
http://img.bonprix.pl/0/ala080x01_328.jpg
ta ostatnia najbardziej mi się podoba ;-)
całuje możno i lece dalej ;-)
Ja tez zmówioną bluzę odesłałam bo miała być taka fioletowo-śliwkowa z aksamitu a przyszło takie ch... wi co...
Ale moja siostra zamówiła jedną fajna bluzkę z bawełny... Ma ją już ponad dwa lata i wszystko jest ok :)
A kosmetyki do stopów avonowskie są fajne, masz rację :) Chociaż tez nie lubie ich kosmetyków, hehe
:* :* :*
hej Moni
póki nie masz rodziny to zapewne wydawanie na siebie to super sprawa
ja robiłam tak samo i niczego nie żałowałam
a teraz najbardziej lubię wydawać na dom i rodzinę
pozdrawiam
c.
TRZY DNICytat:
Zamieszczone przez jola27
PIERWSZY DZIEŃ - CZYSZCZENIE KICH :wink:
2,5 LITRA KEFIRU I SUCHARKI BEZ CUKRU :)
DO SZKLANKI KEFIRU ZJADASZ PO 2 SUCHARKI.
PIJESZ JEDNA KAWE DO GODZ 12,00
I WODĘ NIEGAZOWANA DO BÓLU
PRZED SNE PARZYSZ HERBATKĘ PRZECZYSZCZAJĄCĄ Z DWÓCH TOREBEK - WLEWASZ DO SIEBIE I IDZIESZ SPAĆ.
DRUGI DZIEŃ - TOKSYNY PRECZ
KEFIR ZASTEPUJESZ SOKIEM JABŁKOWYM
DALEJ TAK SAMO BEZ HERBATKI WIECZOREM
TRZECI DZIEŃ - SPOKÓJ, SPOKÓJ
DOWOLNA ILOŚĆ GOTOWANEJ MARCHWI, BURAKÓW ORAZ ZIEMNIAKÓW.
BEZ HERBATKI :)
TO WSZYSTKO :twisted:
WYPRÓBOWANE I GODNE POLECENIA.
OTRZYMANE OD DIETETYKA 8)
TEŻ TAK TERAZ MYŚLĘCytat:
Zamieszczone przez carolll
ALE NAJBARDZIEJ LUBIE WYDAĆ NA SIEBIE I ELVISA :)
JAK TAM W PRACY JUZ LEPIEJ ??????????????
21,00 ROZWIKŁUJE ZAGADKI KRYMINALNE NY /POLSAT/ OCZYWIŚCIE NA ROWERKU :)
Box Prix to szajs, sorki za takie określenie, ale nieraz się o tym przekonałam na własnej skórze, za to zakupy z katalogów QUELLE i NECKERMANN zawsze miałam udane :D :D
Te moje ostatnie zdjęcia ze spaceru w Łazienkach, w tym czerwonym skórzanym płaszczyku, pamiętacie?
Ten płaszczyk kupiłam wysyłkowo właśnie z Quelle albo Neckermann - już w tej chwili nie pamiętam, jest świetny, prawdziwa, miękka skórka a kosztował coś odrobinkę ponad 400 zł, więc jak na taki płaszczyk, to śmieszna cena :wink: :wink: :wink:
A ja nie zamawiam z gazet bo jakoś nie jestem przekonana. Wolę pochodzić podotykać pomierzyć a nie z obrazka :?
Ja ogólnie sporo kupuję z netu, 99 % to trafione zakupy, sporo tańsze niż w tradycyjnych sklepach :)
Wiesz Kasieńko jakoś nigdy bym się nieodważyła- tak mi się wydaje- kupić coś przez internet.
Tyle tylko, że ja niewymiarowa jestem, bo w piersiach mam spooooooorooooooo i zawsze muszę wszystko mierzyć :? :? :? :?
dzięki za dietkę!
skorzystam!
kupiłam chrom - już dziś czuję,że pomaga, bo 1100kcal ,a czuję że bym czekolady do ust nie wzięła - zawsze byłam sceptyczna i nawet jak kupowałam,to sobie myślałam :ALE DAJE SIE NABRAC NA DZIADOSTWO! a tu proszę, chyba działa - bo to chyba nie placebo :P
odzyskałam dzięki temu wiarę,że mi sie uda - już nie mogę się doczekać na jutrzejsze ważenie
a tą sukienkę to możesz chyba odesłać, nie? odeslij z notką,że to szajs :lol:
bo co Kasia mówi, to przecie racja!!!nasza guru
ja tam kocham chodzić i mierzyć,ale...czasem nie mam siły i nerwy mnie biorą, jak tego co chcę nie ma - ale bym chyba nie kupiła ubrania wysyłkowo-najwazniejsze przymierzyć !!!