Śliczne te witrażyki! :lol: :wink:
Wersja do druku
Śliczne te witrażyki! :lol: :wink:
Dziękuję dziewczyny :lol: :lol: :lol:
Trochę jestem zmartwiona :( Tak jak pisałam wcześniej zaczełam ćwiczyć dziś na chodziarzu i co sie stało :?: P niespełna 15 minutach musiałam przestac ponieważ zaczeł mnie boleć serducho. Kucze już ostatnio pobolewało mnie trochę ale dawałam radę. Nie wiem co się dzieje. :?: :?: :?: :evil: :evil: :evil:
Spróbuje jeszcze wieczorkiem poćwiczyć. W szkole nie ćwiczyłam na WF własnie z powodu serducha i przez 3 lata byłam z niego zwolniona Wrrrr co ja pocznę teraz bez ćwiczeń oby mi przeszło...
Wklejam dalsze fotki
Sesja z chłopcami i od razu widać moje nowe włoski
http://pf.labfoto.pl/photos/p/f/a/fa...93-1389729.jpg
http://pa.labfoto.pl/photos/p/a/2/a2...ff-1389730.jpg
http://pa.labfoto.pl/photos/p/a/0/a0...03-1389731.jpg
Spacerek sobotni
http://pa.labfoto.pl/photos/p/a/f/af...65-1389733.jpg
http://pd.labfoto.pl/photos/p/d/0/d0...6a-1389734.jpg
Luncia, nierozsądnie byłoby, gdybyś ćwiczyła bez konsultacji z lekarzem!!!
Dziewczyno, przecież ćwiczenia aerobowe powodują, że krew szybciej krąży, serce szybciej bije, wzrasta puls.....
Skoro już po 15 minutach zaczęłaś odczuwać taki dyskomfort, to ja bym biegusiem do lekarza na badania się udała......
Zdjęcia śliczne i bardzo ładne włoski!!! 8)
O dzieciaczkach nie wspomnę, jakie słodkie a Ty, to jak skóra z mamy zdjęta :P :D
Luncia, te witrazyki są piękne :D spoko możesz sprzedawać... wysyłkowo :D:D:D
ja bym taki kwiatek kupiła, albo motyla, albo....ważkę :D:D:D
co do dietki, to troszkę zwiększyłam, jem 1050-1100, bo jadłam 900 :oops: a nie 1000 i nie chce dodawac za dużo :D
Zaraz wrzuce u siebie pare fotek z imprezy, a potem koraliki, ale wieczorkiem, bo maż zabrał aparat do pracy :D:D:D :D
oj dziękuję Wam dziękuję za komplementy. Aż się zarumieniłam :oops: i ucieszyłam :D
Kasiu ja wiem, że powinnam iść do lekarza ale brak czasu buuu. Mi ciężko do sklepu wyjść samej bo mąż ciagle w pracy a do lekarza i czekać w przychodni jeszcze ciężej. Ale jak będę za 2 tyg. z Dominikiem na szczepieniu to pogadam z doktórką moją. Hm nikt mi jeszcze nie powiedział, ze jestem do mamy podobna, zawsze to mówili o Wioli mamie Roksanki. No ale wkońcu jesteśmy rodzeństwo :) hihihi Nieraz nas pomylili ale z najstarszą siostrą.
Waszko czekam na fotki z niecierpliwością. Jeśli chodzi o wysyłkę i robienie na sprzedaż witraży to po pierwsze musiałabym sobie kupić drukarkę by drukować szablony i troche farbek dokupić hihi. A waszki musiałabym poszukać hihii zrobić witrazyk byłabys moja pierwszą klientką hihi.Jeśli chodzi o dietkę to pomału stopniowo dodawaj to nie będzie jojo. Tylko nie za dużo od razu bo waga podskoczy.
DZIEWCZYNY RATUJCIE :evil: JA DZIS MAM DUŻY APETYT :oops: CIAGLE BYM JADŁA I KUSI MNIE NA SŁODKIE TROCHE JUZ ZJADŁAM DZIŚ :oops: :oops: :oops: BUUUUUUUUUUUUUUUUU. jUŻ MAM 1000KCAL A GDZIE JESZCZE DO WIECZORA . PŁAKAĆ MI SIĘ CHCE :( :( :( :( :( :cry: :cry: :cry:
Znalazłaś wsparcie...? Zajrzałam dopiero teraz i nie wiem, czy mam szansę jeszcze się na coś przydać... :roll: :roll:
Kasia ma racje - najlepiej pogadac z lekarzem, zrobic badania, moze probe wysilkowa? Powiedza Ci, jak mozesz cwiczyc, co jest bezpieczne. Zdrowia nie warto ryzykowac. Co do slodkiego - mam nadzieje, ze nie podjadalas juz wiecej. A odrobina to jeszcze nie tragedia.
Sliczna masz rodzinke :)
Dokładnie, idż koniecznie do lekarza ( i kto to mówi..... | :oops: )
Jak wczoraj zakończyłaś dzień, wygrałas z pokusą??
Powiesiłam do obejrzenia trochę robótek koralikowych :D