postanowiłam przejść na głodówkę od dzisiaj. mam ferie, wiec warto oczyscic organizm z toksyn... bede codziennie opisywała każdy dzień:jak się czuje, itp...
czy ktoś się przyłacza...
w grubie zawsze raźniej :D
Wersja do druku
postanowiłam przejść na głodówkę od dzisiaj. mam ferie, wiec warto oczyscic organizm z toksyn... bede codziennie opisywała każdy dzień:jak się czuje, itp...
czy ktoś się przyłacza...
w grubie zawsze raźniej :D
jejku napisałam w "grubie" zamiast "grupie"
jaki błąd.... :oops:
dzisiaj na śniadanko wypiłam sobie herbatkę oczyszczającą i jak narazie nie odczuwam głodu :) mam nadzieję, że nie będę miała napadu na jedzenie:?wtedy to JO-JO gwarantowane w 100% :evil:
kurczę... nie wytrzymałam :? mama kupiła babkę piaskową i drożdżową, więc skusiłam się mimo tego, iż nie byłam głodna :? hmmm... a poźniej to już szkoda gadać....
2 kawałki babki piaskowej
3 kawałki babki drożdżowej
chlebek razowy z kotlecikiem milonym(tzn z plasterkiem kotleta)
kupiłam sobie dzisiaj ocet jabłkowy i mam zamiar jutro również spróbować, ponieważ nie czułam fizycznego głodu tylko psychiczny....
muszę to pokonać
:twisted:
od jutra GŁODÓWKA!!!!
Bardziej sobie zaszkodzisz niż coś zyskasz tą głodówką..