-
Heheh ja uwielbiam marchewkę i ciągle ją zajadam więc wszyscy w akademiku się ze mnie śmieja- ale co tam nie wiedza co tracą :D
Jak Wam idzie dietkowanie??Mi z każdym dniem podoba sie bardziej, jeszcze niedawno nie mogłam przestać myśleć o tym że dieta to same wyrzeczenia i udręka :oops:
Na szczęście dietkowanie wciąga, teraz już myślę o tym że niedługo bedzie widac efekty ( mam nadzieje) i to motywuje mnie do dalszej wytrwałości i wymyślania kolejnych dietkowych innowacji :D
Dzisiaj byłam na 1.5 h spacerku, ciekawe czy takie szybkie spacerowanie daje efekty??
Jutro przedemną cięzki dzień- zajęcia od 9:30 do 19 więc raczej nie dam rady pojśc na dłuzszą wyprawę ale napewno pół godzinki w drodze powrotnej zaliczę!!
Moj dzisiejszy jadłospis:
:arrow: jabłuszko, kubeczek jogurtu naturalnego i 2 łyżki muesli
:arrow: obiadek jak wczoraj ( domowe zapasiki upichcone przez mamę :D )
:arrow: kolacyjka też jak wczoraj
no i mała przegryzka wafelek ryżowy
Pozdrowinia dla wszystkich!!!! :) :) :)
-
Dzień dobry :D
Widzę, że dobrze idzie :lol: I dietka się podoba :lol: Same dobre wieści :lol: :lol: :lol:
A półtorej godzinki szybkiego spaceru spala więcej kalorii niż 20 min cwiczeń, więc na pewno da efekty, jeśli będzie regularne :lol:
Pozdrawiam :D
-
Kolejny dzień bez słodyczy!!!! :D :D
Jestem z siebie bardzo zadowolona bo na razie udaje mi się zwalczać pokusy!!!
Po wczorajszym dniu byłam tak nieprzytomna, ze nawet nie zdążyłam włączyć komputera tylko od razu zapadłam w sen :) !!
Dzisiaj juz jest lżej choć też mam duuuuzo zajęć i jeżdżenia w te i z powrotem akademik - uczelnia z powodu okienek :(
Dzisiaj niestety nie wybiore się na spacerek ale czeka mnie jeszcze lepsza zabawa i ostry trening dla ciała- 1.5h łyżew!!!Już nie moge się doczekać!! :D :D
Dzisiejsze posiłki nie były z góry zaplanowanw więc pojawiły się maleńki wpadki ale i tak na razie jestem zadowolona
:arrow: jabłko, jogurt naturalny, musli
:arrow: 4 łyżeczki dżemu wiśniowego+ wafel ryżowy, wasa+pasztecik , jabłuszko
Przedemną jeszcze tylko obiado- kolacja, którą mam nadzieje troszkę spale na łyżwach!!!
Buziaczki!!!
-
W końcu weekend!!!dzisiaj tylko jedne, króciutkie zajęcia a potem relax!!!!oczywiście na świeżym powietrzu :D :D :D i jakieś małe weekendowe zakupki- czasami trzeba pozwolic sobie na małe przyjemnośći :D Pewnie nic z ubrań nie kupię gdyż wolę poczekać na efekty dietki ale popatrzeć nigdy nie zaszkodzi!!!Muszę jednak wybrać jakis prezencik dla siostry na parapetówkę- nigdy nie byłam na takiej imprezce i nie mam pojecia co jej dać, cos śmiesznego czy lepiej praktycznego??Pomóżcie :?
Muszę też dzisiaj troszkę odpocząć po wczorajszych wyczynach na lodzie- 1.5 h jazdy a potem o dziwo znalazłam jeszcze siły na wypad na rynek ze znajomymi i powrót do akademika na piechotę!!!świetna sprawa!!
Trzymajcie kciuki abym w weekend dalej trzymała się diety- wiadomo, ze jak ma się troche wolnego to jedyne co w głowie to co by tu przekosić, a dietka w tym tygodniu tak ładnie mi szła ze nie chciałabym tego zaprzepaścić!!!
Życzę wszystkim miłego dnia!!buzi :D :D
Moje dzisiejsze sniadanko: jogurt naturalny z musli, wafel ryżowy z dżemikiem a teraz właśnie popijam pyszna herbatka :D
-
BuuUU!!Chyba wszyscy juz o mnie zapomnięli :( A przydaloby sie troszkę wsparcia bo wszystki wokół kusi...
-
Czesc Jolie :D . Wiesz, przy takim tutejszym zageszczeniu pamietnikow, postow, watkow, trzeba sie nastawic na sile w samym swoim pisaniu i fakcie, ze przeciez bedziesz musiala zdac relacje ze solich jadlospisow, z wagi... Nie przejmuj sie. Ja rowniez jestem tutaj nowa i niestety nie moge nic wymagac od innych, ale od siebie przede wszystkim. Jestes bardzo dzielna, ze zdecydowalas sie na powrot do formy, a to przeciez juz polowa jest sukcesu.
Trzymkaj sie 8) .
-
Dzień dobry :D
Dziękuje Ci Anise za dobre słowo, właśnie dzięki wsparciu i temu forum udaje mi się wytrzymać na dietce juz prawie tydzień choć oczywiście małe wpadki zdarzają się ale tego raczej nie da się uniknąć :)
Weekend to czas wolny, który powinniśmy wykorzystać aktywnie niestety po tygodniu pracy i szkoły jedyne o czym marzymy to relaks, odpoczynek, chwila z książką, gazetą czy telewizorkiem... Niestety wszystko to powoduje że zaczynam myśleć o jedzeniu a pokusy stają się coraz większe. Od piątku chwilami mam taką ogromna ochotę na słodycze że aż mnie skręca :oops: Staram się jeść regularne posiłki aby to zniwelować ale efekt jest taki że nawet jeśli zjem spory posilek to i tak nie jestem najedzona. Ratuje się jedząc kromeczkę wasy z dżemikiem ale nie wiem czy długo dam tak radę :(
Co ja gadam, muszę dać radę, muszę dac radę!!!!!Szczególnie ze już po tygodniu odchudzania widzę efekty, choć niestety nie mam gdzie się zważyć :(
Jest jeszcze jedna rzecz, ktora musze przezwyciężyć a mianowicie dokładanie jedzenia i podjadanie w trakcie jego przygotowywania, po prostu ie moge sie opanować i podjadam gdy czekam na posiłek... A potem wymiatam cała porcja lae i tak czuje głód więc jem jeszcze jakas kanapeczka albo wafel ryżowy. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Wszystko bierze się z tego że nie mam możliwości jedzenia regularnych posiłków gdyż moj plan na studiach jest bardzo rozbity, staram się jeść pomiędzy zajęciami owocki żeby co 3-4 h zjadac posiłek ale i tak jest ciężko!! Muszę jeszcze troszkę powalczyc ale mam nadzieje ze będzie to nagrodzone w postaciu pięknej sylwetki i kupnie wymarzonych jeansów!!!
Życzę wszystkim spokojnej, słonecznej niedzieli!!!Całuje
Dzisiejsze śniadanko :arrow: płatki owsiane, mleko, wasa + dżemik, kawka z mlekiem
-
A bedziesz miec wage w niedalekiej przyszlosci? To pomaga, jezeli sie oczywiscie uzywa tego sprzetu z umiarem. Znalam kobitki, ktore wazyly sie codziennie, ale jeden raz w tyogdniu jak najbardziej wystarczy.
Znam ten sam problem, pojadanie w czasie przygotowywania posikow. Trzeba sie tego oduczyc, nie ma innej rady.
Mowie Ci Jolie, jestes studentka, masz duzo zajec i nie mozesz oszczedzac sobie jedzenia. Tylko po prostu odstaw slodycze i unikaj produktow, ktore maja wysokie IG. Takie jest moje przekonanie.
-
Witajcie!!
Postanowiłam zakończyć ten wątek, pisanie nie idzie mi za dobrze, nie mam tak duzo cierpliwości no i przede wszystkim obecnie zabrakło mi czasu :( . Oczywiście dalej będę dietkowąc i postaram się jak najczęściej wpadac na watki innych osób zeby pochwalic się swoimi wynikami i motywować innych!!
Dziekuje wszystkim za dotychaczasowe wparcie!!Trzymam za Was wszystkich kciuki każdego dnia!! :D :D :D