JAK JA WYGLADAM!!!!!!!!!!!!!!!!!

[b-]Ale super- jesteś w ciąży ?????????????
usłyszałam za plecami na co w ogóle nie zareagowałam , kiedy powtórzyla zrozumiałam że
to do mnie i nogi mi sie ugięły , wariatka czy co
- masz taki ladny brzuszek a ktory to miesiąc
Bujaj się pomyślałam .
-Nie nie jestem w ciąży . Zaskoczona ??????????
:evil:
Niestety to ja bylam bardziej zaskoczona .Czego ona ode mnie chce !!!!!!!!!.
Ruszyłam do domu , właściwie to biegłam . Wpadłam do łazienki i na wage hop.COOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: 78 kilooooooo????????? O JEZU
Przez rok 18 kg jak mogłam nie zauważyc czułam że tu i tam przybyło ale aż tyle :shock:

Tak było 4 lata temu wtedy udało mi się troche zrzucić. Aż pewnego pięknego dnia naprawde zaszłam w ciąże .Dziś mam półrocznego cudownego synka i znów wage wyjściową
78 kg . Mąż po 13 latach wchodzi w garnitur ślubny- tylko nie wiem czemu nie chce go nosic jest całkiem niezły :wink: a jaaaaaaaaaaaaaaaaa :cry: Zaczynam od dzisiaj .WSPOMÓŻCIE [/b]

witamy na forum :D
jesli masz chęci i cierpliwość to już jest super
do tego przydałby ci się jakiś plan według którego chcesz chudnać, może to być ŻP lub liczenie kalorii, osobiście polecam 1200-1300 kcal
jesli dorzucisz trochę ruchu będzie jeszcze lepiej :D

a jeśli potrzeba Ci wsparcia to tu znajdziesz go tyle ile tylko będziesz potrzebować :D :D

powodzenia

no jasne ze pomożemy
powodzenia!!!

Wspomożemy :!: :lol:
Masz jakiś konkretny plan?
Pozdrawiam :D

Dziekuję ogromnie za tak szybki odzew. :D
Tak mam plan zaczne od 1200 kcal a z czasem przejść na 1000 kcal .Martwie sie tylko
czy nie zabraknie mi czasu i dam rade przy małym absorbującym dzieciaczku .Postaram się wybierać mniej pracochłonne dania . Ale jestem pełna zapału i chęci . Dam rade MUSZE :D
Właśnie dzisiaj kupiłam stepper i trampolinke . zaczynam trening :D .TRzymajcie kciuki.
Pozdrawiam .

No super :) To życze powodzenia uda się jeśli bardzo tego chcesz: D

Mnie również "udało się" drastycznie zmienić sylwetkę przez rok +14 kg to dla mnie dramat... trzymam kciuki i zyczę powodzenia...

brombeczka witamy na forum :)
plan masz dobry dietka i ruch to podstawa :wink: dasz rade na pewno a ja chetnie Ci pomoge :) zycze wiele zapalu i powoidzenia :)

Miłęgo poniedziałku życzę :D

Czeœć
ja również trzymam kciuki i wierzę, że ci się uda
pozdr.
c.

Witam dziewczyny
Fajnie ze nie jestem sama .Obudziłam się pełna energi choć nie przespałam pół nocy(synkowi wyszedł pierwszy ząbek 0). :lol:
Ale jest ok .Dzień zaczęłam od owsianki PYCHA!!!!!!!!! :wink:
Pozdrawiam

oczwiscie ze nie jestes sama i nie bedziesz z nami na pewno Ci sie uda :) pierwszy zabek wazne wydarzenie w zyciu mamy :) gratuluje :)
sniadanko bardzo fajne musze sobie kupic owsianke :)
udanego dnia

brombeczko trzymam kciuki, na pewno ci się uda :!:

Hej Brombeczka na pewno ci się uda, samo postanowienie o odchudzaniu to już duży krok :lol: pomalutku małymi kroczkami a na pewno osiągniesz swój cel :wink:

Ja odkąd urodziłam dziecko to non stop się odchudzam, ale zrzucę kilka kilo i wracam do poprzedniego żywienia, mam nadzieję, że teraz już się uda :D Mój synuś ma już ponad 2 latka i też mu teraz idą zęby ostanie ale najgorsze bo tylnie.
A co szykowania posiłków to ja sobie gotuję na dwa dni i mam jeden dzień wolny, tylko podgrzewam :wink:

CZESC DZIEWCZYNY
Mam dzisiaj doła 4 dzień diety i coś straciłam zapał , może to ta pogoda mnie dobija, chce mi sie spać no i chętnie zjadłabym coś słodkiego . :( Pozdrawiam

Hej brombeczko co to za marudzenie? Prosze mi się zaraz uśmiechnąć i pomyśleć jak bardzo ładnie będziesz sobie wygladać jak zrzucisz tłuszczyk :D

A jak wszyscy będą ci zazdrościć! A my tutaj gratulować! Oh - marudzenie nie ma sensu - po co się wyżywać na własnej dobrej, kochanej dietce tylko przez wredną pogodę? I organizm będzie szczęśliwszy że się go traktuje dobrze. Uśmiech i to już (podczas uśmiechu - nawet tego udawanego, fałszywego lub tylko podczas ruchu ust przypominającego uśmiech wydziela się serotonina - hormon szczęścia). No to jazda uśmiechać się i do dietki! :lol: Powodzenia :wink:

Dzien dobry :D
Oj, to tylko taki mały kryzysik a ty na pewno dasz sobie z nim radę :!: :lol: :lol: :lol:
Polecam dwie kosteczki gorzkiej czekolady na kryzysowe chwile - 45 kcal, a possanie ich zaspokaja potrzebe na słodkości i poprawia nastrój :lol: :lol:

Jeste

Jesteście KOCHANE
Wiedziałam że moge na was liczyc , już mi dużo lepiej i nawet słoneczko wyszło, synek usnąl i mam chwile dla siebie . :D
Ide zaraz zjeść obiadek a raczej obiadeczek : gotowany kurczaczek z marchewka i groszkiem . Mniam :wink:
Buziaczki

Dziewczyny na jakich dietach bylyscie ze tyli kilo już macie mniej . Co myslicie o diecie SB

Ja stosuję dietkę 1300 kcal ale przeważnie wychodzi ciut więcej... O SB było wiele topiców możesz poszukać. Ja kompletnie nic nie wiem o tej dietce :wink:

Hej :wink:
Co do SB, to ja mam do niej z lekka negatywny stosunek. probowalam ja stosowac, ale nie dalo rady :?
Jak dla mnie to najlepsze sa poczciwe diety z limitami kalorii :)
Zycze powodzenia w dietce :)

Poza tym tam chyba nie można przez jakiś czas jeść owoców czy coś... Ja uważam że najkorzystniej jeść wszystko (w rozsądnych ilościach) i dlatego dobra jest dieta z limitem kalorii :wink: Nie ma co wyszukiwać takiej diety żeby się katować, tylko trzeba znaleźć taką co by była przyjemna i mimo to żeby się na niej chudło. Dla mnie 1300 kcal to optimum i nie zamieniłabym na żadną inną :lol:

Tak macie racje lepiej bedzie stosowac diete z liczeniem kcal. To chyba bezpieczniejsze.
a poza tym kocham owoce.

Ja tez polecam liczenie kalorii :lol: Żadna inna dieta mi nie podchodzi w związku właśnie z ograniczeniami na niektóre produkty. A tak można wszystkiego po troszku w granicach rozsądku :wink: :lol:
Pozdrawiam :D

Właśnie - organizmowi wszystko się przyda, a poza tym nie chodzi o to żeby NIE JEŚĆ czegoś tam tylko żeby jeść normalnie (zdrowo) i chudnąć :wink:

hej dziewczyny
Nie moglam sie dzisiaj powstrzymac i weszłam dzisiaj na wage .Weszłam i byłam cała szcześliwa - 1 kg mniej SUPER. :D Zawsze omijałam z daleka diete 1000 kcal bo wydawało mi sie ze to tak długo trzeba sie odchudzać no i liczyć kalorie . Wybierałam te zdradliwe krótkotrwałe diety po których
zresztą przybierałam bardzo szybko . Z wiekem człowiek robi sie mądrzejszy :wink:
Mam nadzieje że nie zabraknie mi silnej woli i samozaparcia. Dam rade
:D
Pozdrawiam

Gratuluję 1 kg mniej :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

a na dłuższe odchudzanie polecam raczej dietę 1200-1400kcal. Wbrew pozorom czasem na takiej chudnie się szybciej niż na tysiaku, bo nie spowalnia metabolizmu.

Miłego dnia :D

Dzieki za rade . Jak dla mnie to jeszcze lepiej .Masz racje jestem tydzien na diecie a juz mam problemy, mimo ze pije duzo zielonej i czerwonej herbaty .Gorsza przemiana materi. :(

hej dziewczyny.
Dlugo mnie nie bylo .Duzo rzeczy sie wydarzyło przez ten miesiąc i nie mialam tyle czasu .
Ale teraz obiecuje ze w miare możliwo[/list]

Hej dziewczyny
Dlugo mnie nie bylo ,ale teraz postaram sie zagladac w miare systematycznie.
Przez ten miesiac z moim odchudzaniem bywało róznie .Najgorsze bylo to że kupiłam nową wage i sie przerazilam bo wazylam 81 kg. Stara mnie oszukiwała :twisted: I niestety
a moze stety jestem w punkcie wyjscia 78 kg. Moj wykres sie nie zmienił a szkoda :(
Ale wiosna idzie zyc sie chce ,chociaż jak patrze za okno to nie widac tej wiosny :wink:
a raczej kupy błota. Schudłam 3 kg. i juz zapinam spodnie w ktore nie wchodziłam
a to już jest dobrze . Musze się teraz skupic bardziej na dietkowaniu , bo ostatnio brakło czasu i bylo wszystko na oko. ale dam rade.
:D
Pozdrawiam wszystkich cieplutko

http://images21.fotosik.pl/141/6be7eae4cdf6d13e.jpg

Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!

Witam dziewczynki
Wracam ponownie po dość długiej przerwie i pod innym pseudonimem (było brombeczka)
Niestety moje odchudzanie nie trwalo długo :(
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, że po kilku zgubionych kiloskach wydaje mi sie , że
już jestem laska i wracam do poprzednich nawyków żywieniowych , aż mi wstyd :oops:
Bardzo żałuje bo już było 78 kg , a teraz zaczynam od 82 kg :cry:
I znów historia się powtarza . Mam dzisiaj doła i pewnie nie jest to dobry moment
na podjęcie takiego wyzwania , ale od czegoś trza zacząć :)
Mam nadzieje , że dodacie otuchy i poderwiecie do walki z tłuszczykiem.
Pozdrawiam gorąco w ten zimny wieczór .

Nie martw się. Najwazniejsze że jestes z powrotem. wyciągnij wnioski z tego co było, nie popełniaj starych błędów. Wiesz że możesz schudnąć, więc do roboty!!!

Trzymamy kciuki i jesteśmy z Toba. buziale na dobry nowy początek.

Trzymam za Ciebie kciuki! :* i bede wspierać :*

Ja też będę Cię wspierać z całych sił !!!!! Trzymaj się i nie przejmuj się niepowodzeniami !! :D