http://www.polfrys.pl/images/dojrzala_truskawka.jpg
Nituniu, pozdrawiam dietkowo :D
i dziękuję za pamięć o mnie :D
Wersja do druku
http://www.polfrys.pl/images/dojrzala_truskawka.jpg
Nituniu, pozdrawiam dietkowo :D
i dziękuję za pamięć o mnie :D
Miłego popołudniowego czwartku! :D
ha ha ha uwielbiam takie motywacje jak jakaś ważna impreza:)
mnie mobilizuje na 100%
pozdrawiam
Nituniu dziekuje za wizytke u mnie. Widze ze pieknie ci idzie...oby tak dalej :****
kolorowych snów :)
:) WITAJ :)
MILO CIE GOSCIC W MOIM DZIENNICZKU :) ZYCZE POWODZENIA :!: JA ZACZYNALAM OD 85 KG. CELEM BYLO 60 ALE TERAZ WYSTARCZY MI 65 :oops: TO TAKIE TRUDNE :!: MIALAM JUZ 64 I WROCILAM ZNOWU NA 70 :oops: RAZEM SOBIE PORADZIMY :) :) :)
NIE BEDE PISAC :!: BO DZISIAJ WYJEZDZAM NA 10 DNI :!: JAK MASZ OCHOTE TO MNIE ODWIEDZAJ :D PO POWROCIE NADROBIE ZALEGLOSCI :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://images21.fotosik.pl/329/b65ea0b762bd4253.jpg
Nitunia bardzo miło mi się zrobiło z powodu Twoich odwiedzin u mnie:) Poczytałam troszkę Twój pamiętniczek i super dietkujesz:) Brawa dla Ciebie, napewno niedługo osiągniesz wymarzony cel. Pamiętaj nim organizm młodszy tym szybciej kiloski lecą, sama o tym wiem ponieważ w Twoim wieku również się odchudzałam i schudłam 10 kilo w bardzo szybki czas:) Po skończeniu szkoły jak wychodziłam za mąż to ważyłam 56 kg a potem kolejne ciąże i waga do góry brnęła i tak po 5,5 roku przybrałam z 56 do 84 kilo. Udało mi się zrzucić już do 68 ale jak narazie nic więcej. Trzymam kciuki za Twoją dietkę:) Zapraszam częściej do mnie:)
Pozdrawiam:)
milego piatku:*)
udanego weekendu słońca uśmiechu i radości z dietkowania
pozdrawiam
Uda się uda :)
tylko do roboty :) napisz cos wiecej o tym bieganiu
dziękuję za wizytkę u mnie ;* życzę udanego weekendu ;*
Miłego weekendu
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...4328_380_b.jpg
***
Grażyna
NIUTUNIA FAJNIE ,żE WRóCIłAś :lol: :lol: :lol:
I TO Z NOWą MOTYWACJą
TRZYMAM KCIUKI CHOć MUSZę PRZYZNAć ,żE NIEKTóRYM CHłOPAKOM BARDZO PODOBAJą SIę KOBIECE WALORY I KRąGłOśCI :roll: :lol:
http://www.ekartka.net/kartki/super/.../b_kubus_1.jpg
Witajcie :)
Dzisiaj to miałam w ogóle dzień okropny :lol:
Rano zaspałam i zdążyłam tylko wziąść butelke soku kubusia i jabłko ze sobą, więc tyle na śniadanie :| Prosze mnie za to nie karcić, bo to mama zaspała :D Pierwszy raz zebrałam się na autobus w 8 minut :)
W szkole zjadłam dwa jogurty i jabłko, banana, pomarańcza i kupiłam sobie kromki Wasa. Na obiad zjadłam ryż z warzywami, a na kolacje jajko na twardo.
Hmmm co ja mogę napisać o bieganiu. Mieszkam na wsi i jest to piękna okolica :) Dużo miejsc do biegania, można też jechać do lasu na rowerku i tam pobiegac po asfalcie.
Biegam sobie narazie po 15 - 20 minut, bo na więcej jakoś nie mam narazie siły, a nie chce nabawić się zakwasów, żeby potem rano umierać. Robię też brzuszki, na poczatek po 50, a potem pójde w górę :)
Zdenerwowałam się dzisiaj strasznie :P Wyszłam z domu i była piękna pogoda, zero chmurki i gorąco. W szkole jak siedziałam to zaczęło się chmurzyć i jak wychodziłam ze szkoły to zaczęło okropnie padać, a w około na niebie biło piorunami. Mam trzy, cztery kilometry ze szkoły do dworca i musiałam przez taką droge iść bez parasola, na deszczu i to po takiej burzy :| Ja i tak byłam w dobrej sytuacji, bo miałam długie spodnie i bluzkę z dugim rękawem, a nie tak jak inne dziewcszyny minióweczki i krótkie bluzeczki :P
Oczywiście byłm cała mokra, a z moich włosów i ubrania ściekała woda strumieniami :P
Mam nadzieję, że tylko chora nie będe :)
Pozdrawiam :)
Miejmy nadzieję, że ten majowy deszcz i burza nic złego nie wyrządzą Twemu zdrówku :D
A to, że mieszkasz w pięknej okolicy, to już sama nazwa mówi: Lipowa :P
Kojarzy mi się tak sielsko-anielsko :D :D
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :D :D
http://lex_vip.ovh.org/drink.jpg
BIEDNA - ZMOCZYŁO CIĘ :)
FAJNIE TO BRZMI :wink:
dobranoc kofanie :)Cytat:
Zamieszczone przez lilunia
dziewczyno nie narzekaj. myu tu w warszawie umieramy z zaduchu i deszcz bylby blogoslawienstwem. zastanawiam sie czy nie odtanczyc jakiegos tanca deszczu. :lol:
mam nadzieje ze ci sie nic nie stnie od tego zmokniecia. ale majowy deszcz chyba nie jest jakos specjalnie grozny. pozdrawiam i trzymam kciuki za diete!
Przyjemnej soboty życzę :D :D :D
Witajcie :)
Dziękuje za tak liczne odwiedzinki u mnie :D Nie moge pozostać dłużna i musze coś napisać :)
Dzisiaj dzień zwariowany strasznie :) Rano wcześnie pobudka. Śniadanie zrobiła mi siostra odziwo! :D Była pyszna jajecznica z wieloma dodatkami :D
Po sniadaniu szybciutko po prezent dla mamy, a później musiałam się przebrać w strój roboczy i byłam rozrzucać trawę. Był okropny upał i duszno...ale zmęczyłam się i wypociłam, więc był to niezły trening :)
Później znów poszłam robić do ogródka i kolejny wysiłek :)
Obiadek był skromniutki, bo tylko dwie kromki wasa i owoce, ale czasu było mało.
Po obiedzie byłam jeszcze porobić w ogródku, a potem przyszła burza :| Wieczorkiem mama planuje grilla :D Będzie super mam nadzieję ;) Odpuszczam sobie dzisiaj już ćwiczenia bo padam :P Jutro rano potrenuje ;)
Pozdrawiam! :D
udanego weekendu:*:))
Hej! Dzięki za odwiedzinki u mnie :D Ładnie się trzymasz, życzę wytrwałości i osiągnięcia celu!
JEJKU JAKI WYSIŁEK :)
NAWET JAK CI SUIE NIECHCE ĆWICZYĆ TO NADAL FIT POZOSTAJESZ :wink:
ZAJE...FAJNEGO GRILLA :)
MIŁEJ NOCKI
Nituniu wpadłam życzyć Ci cudownej niedzieli :)
Widze że ostatnio jesteś bardzo zabiegana i zapracowana... Ja lubię takie dni bo wtedy mniej myslę o jedzeniu ;)
Trzymaj się ciepło :)
Dziekuje za odwiedziny i tez zycze milej niedzieli :)
Hej, dzieki za odwiedzinki u mnie :D
Bede do Ciebie wpadac :)
zycze cudownej, slonecznej niedzieli :D
Super przyjemnej niedzieli :P :P :P
http://www.poster.net/freymann-saxto...es-2408017.jpg
SŁONECZNEJ NIEDZIELI :)
Hej Nituniu :D z taka motywacją na pewno schudzniesz :D
Ja w piątek wybrałam się rano do Fitness Clubu, dlaeko ode mnie, w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączkach, jak wychodziłam na fitness, było gorąco, a jak wychodziłam z fitnessu, okropnie sie rozpadało :roll: no i okropnie zmokłam :evil:
Buziaki na miły wieczór:D
Jak mija niedziela?
gdzie jestes ze Cie nie ma ;) ? ...hehe pewnie sobie teraz ladnie cwiczysz:D...milego wieczorq:)
nio widze ze ty pracowita dziewczyna jestes hehe ;) a ja nie moge sie zabrac za posptrzatanie mieszkania, taki len ze mnie ;/ mnie te upaly wkurzaj pracuje na dworze tj, rozdaje gazety hehe 8) i rozpuszczam sie w pracy ;/ ehh no ale nie ostatnio zaszalalam i ubralam podkoszulke hehe :) nio milego poniedzialku :) pozdrawiam
SKARBIE UDANEGO TYGODNIA......... :D BUZIACZKI
Witajcie ! :*
Dziękuje za kolejne odwiedzinki :) Już dobrze, dobrze. Zaraz pisze co dziś robiłam :)
No więc wstałam sobie dość późno, bo o 10 :) Pierwsze wzięłam prysznic i zabrałam się leniwie za robienie śniadania :D Nic specjalnego nie wymyśliłam ;] Zjadłam musli z mlekiem i do tego kawa :) Na obiad zjadłam duszone mięsko z warzywami mrożonymi, a na kolacje podjadłam dwa jabłka :D
Poćwiczyłam troche, bo mam lenia cały dzień :P Zrobiłam brzuszki i trochę potańczyła ;)
Twierdzicie, że pracowita jestem :P Nie mam wyboru niestety, bo u nas w domu to teraz same kobiety zostały w tym starsza babcia, która za dużo robić nie może noi młodsza siostra, która wybywa na cały dzień więc i tak nic nie zrobi :P A o starszej mojej siostrze nie wspomninam :P Ta to już kompletny leń :P No to zostaje ja i mama i tak całą sobote zawsze przerobimy koło domu, a w niedziele totalnie leniu****emy :)
W tygodniu staram się coś zrobić chociaż trochę, ale późno ze szkoły wracam potem nauka i później to kompletne zmęczenie mnie dopada, ale zawsze znajduje siły na kilkadziesiąt brzuszków :D
Mam nadzieję, że Was nie zaudziłam :P Dobranoc i miłego tygodnia :* :)
ooo widze ze wrocilas do nas:D
fajnie;D
wpadlam zycyzc milego poczatku tygodnia;*
A pracowitosci tylko gratulowac :D
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku :D
Pracowita osóbka z Ciebie. :lol:
Miłego dnia Ci życzę Pracowita Dziewczyno!
Heh, ja tez mam strasza siostrę lenia, wiec dobrze rozumiem :wink: ale teraz mieszkam sobie sama, wiec sama dbam o siebie. Powodzenia na kolejny dietkowy dzionek :wink:
hej nitunia17, dzieki za odwiedzinki.
nie dziwie sie ze nie masz sily na cwiczenia, ja jakbym miala cwiczyc w domu, to nic by z tego nie wyszlo, poniewaz mam za duzego lenia, dlatego wole chodzic na aerobic.
buzka i milego poniedzialku :D
Bardzo dobrze,ze pomagasz mamie. Napewno docenia Twoja pomoc.