-
No i tak trzymac Ziutka. Ciekawa jestem jakiej Ty tak naprawde jestes budowy. Moj tluszczyk to najbardziej lubi moja dupencje i uda w tym momencie. Oczywiscie przy takiej wadze to i brzuszek mi sie zwija, ale to tez dlatego ze malo go cwicze.
A tak w ogole to....
Imprezka! http://sirmi.ic.cz/smajl/160.gif http://sirmi.ic.cz/smajl/233.gif http://sirmi.ic.cz/smajl/559.gif http://sirmi.ic.cz/smajl/563.gif
100 stron Pamietnika! Ypiiii! Polowa zrzuconych kiloskow za mna! O yeah! Mam nadzieje, ze to nie jest magiczna liczba i potem to juz nie bede mogla sie pozbyc reszty sadelka, ale nie! Nie moze tak byc i chudniemy, a Ty Ziutowska ze mna.
Wiec wszystki Dziewczyny tancza!
http://sirmi.ic.cz/lidi/59.gif i mezczyzni tez http://sirmi.ic.cz/lidi/90.gif
-
-
O !Załapałam się na imprezę! Super!Jak zabawa to zabawa!
http://www.gify.nou.cz/divky_mini1_soubory/104.gif
-
Anise.. gratuluje dobiocia do 100 strony.. rekordowe tempo :)
ja tez tancuje.. :)
0
I
/\
-
http://i24.photobucket.com/albums/c1...tulations0.jpg
Ja Cie Anise nie chce straszyc, ale mi sie wlasnie na tym etapie odchudzanie zatrzymalo ;) Zartuje! Na pewno Tobie sie to nie zdarzy. Ja mam typowa klepsydre, jesli chodzi o budowe - wielkie biodra i tylek, nogi w tej chwili nie sa w az tak zlym stanie, dzieki orbitrekowi, nadal mam troche brzucha, bo w koncu nadal nadwaga jest, no i ramiona dosc szerokie. Tyle, ze moja najwieksza bolaczka sa biodra i tylek, te pierwsze zawsze mialam za szerokie, nawet gdy latami wazylam w granicach 57-58 kg...
-
Jak bedzie taka frekwencja u mnie to potanczymy pare dni na tej setnej stronie. Ale to dobrze, sadelko sie troche wytrzasnie.
http://www.millan.net/minimations/smileys/jazzybass.gif
Ziutka wiesz co? Pomyslalam tez w ten sposob, ale zbiegiem okolicznosci bedac dzisiaj na kolacji w restauracji (znowu niestety :oops: ) przeszlo mi przez glowe, co by sobie zamowic cos grzesznego. Moze to na tym polega? Po pierwszych sukcesach pozwalamy sobie na wiecej tak zwanych wpadek? I tak zjadlam cos czego nie powinnam byla i wcale nie bylo to warte konsumpcji.
Odpukac w niemalowane i chudniemy dalej i Ty tez Ziuteczko.
9:30 - Platki sniadaniowe + mleko
13:00 - Kefir, pita + ostra papryka smazona, dwa jajka na twardo + tunczyk z puszki
15:00 - Gruszka
17:00 - Sliwki suszone
20:30 - Jedzenie w restauracji: piers kurczaka z grilla na salacie z 'caesar dressing' + kawalki male smazonego chleba czyli 'croutons' (i tak byly nie takie jak powinny)
Do jutra http://www.millan.net/minimations/smileys/rockf.gif
-
Gratuluje 100 stronki i pozdrawiam ze słonecznego Wrocławia :D
http://images25.fotosik.pl/23/e3732450e0136d71.jpg
-
Ciekawe, czy się załapałm na imprezę :D:D:D czy zacznę 101
Wiesz, co do grzesznego jedzenia poza domem, to myślę często podobnie: czy ta zapiekanka będzie na peno grzechu warta?? albo tem placek... a jak bedzie za twardy... bo będę podwójnie żałować, że go zjadłam.... kilka razy mnie to uratowało. Gorzej z plackami ziemniaczanymi (itp) w wykonaniu Babci... kiedy wiesz, ze będą idealnie takie jak trzeba :D
buziaczki :D:D:D
-
-
Dzieki Dziewczyny, ze potanczylyscie ze mna i w ogole za gratulacje http://www.animowane-gify.net/gify/1/3.gif.
Dzisiaj z lekka sie ochlodzilo, wiec juz nie bede, mam nadzieje, taka napeczniala od tej wilgotnosci i goraca. Mam troche rzeczy do zrobienia w domu, faceci znowu sa i pracuja, wiec bede w okolicy.