Wędlinki Sokołowa z linii Fitness są naprawdę bardzo smaczne :P :P :P
Miłego wtorku życzę :D
Wersja do druku
Wędlinki Sokołowa z linii Fitness są naprawdę bardzo smaczne :P :P :P
Miłego wtorku życzę :D
Tak, wedliny z linii fitness sa swietne :)
Co do tego batonika - to mial byc jogurt, ale stwierdzilam, ze i tak kalorycznie wyjdzie na to samo, wiec skoro mam go w barku, to nie wypada nie sprobowac :lol:
Zmykam na sniadanko, sprobuje dzisiaj ograniczac wase, do sniadanka tylko 1 kromeczka :)
Tylko jedna? Ja bym nie wyżyła :lol: przecież to mało kcal ma?
Pssst, no ale do serka wiejskiego z tunczykiem i 100g pomidorka ;) Poki co korzystam z tego, ze nie jestem glodna. Jak zglodnieje, to sie bede martwic wtedy :lol: Zmykam juz naprawde :)
podwojnie wyslane, trudno ;)
O kurcze ale sie objadlam... Az chce sie powiedziec "od jutra sie odchudzam" :lol: :lol: :lol:
Na sniadanie wiejski z tunczykiem, jakies 50-60g pomidorkow i 1 kromeczka wasy z poledwica, ale potem... :) Jabluszko, jogurcik i 50g sera bialego z odrobina syropu malinowego. Teraz obiad - 300g warzyw z patelni + 3 kromki!!! wasy z poledwica + jablko i umieram. Po co ja jadlam jeszcze to glupie jablko :P Kusilo... ;)
oj tam oj tam wcale nie dużo choć zapychające fakt:)0świetnie ci idzie-a ja do wasy nie przekonam sie bo 3 kromeczkami w życiu bym sie nie najadła-wolę 1 kromkę konkretnego razowca:)-buziaki
Dzieki :)
Dzisiaj bylo znowu 1000 kcal, robie sie coraz glodniejsza, @ mi sie spoznia, mam nadzieje, ze nie rozreguluje sie znowu na amen :?
Jezeli jeszcze dlugo bede miala etap "przed okresem" i faze na jedzonko, to ktoregos dnia moge nie wytrzymac :P Juz dzisiaj przyniesli mi do domu kilka roznych chlebow (prezent od piekarza) i uszczknelam sobie troszke z 2, ale malutko :P :oops:
Odrobinka chlebka jeszcze nikomu nie zaszkodziła :wink: :D
Mniam, chlebek, jak jadę do domu, to właśnie najbardziej chce mi sie chleba - szczególnie białego, tam jest taaaaki dobry. Choc jest też jeden pyyyyszny ciemny, którego we Wro nie ma, nie raz zabierałam go do siebie :wink: