-
MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))
Witam
Jestem Gosia, ucze sie w LO i zamierzam wreszcie wziac sie w garsc i schudnac
Na diecie bylam... wieeeele razy Moim najwiekszym sukcesem bylo - 11 kg jakies 4 lata temu. Od tamtego czasu strzaleczka na wadze sukcesywnie podskakiwala w prawo, az zatrzymala sie na 83 - 84 kg. Potem spadla "sama" na 82, a odkad jestem na diecie (23.02) spadla do 80 kg. Moja waga docelowa to 65 kg, przy wzroscie ok. 172 cm.
Na diecie nie jem slodyczy, pieczywa i ziemniakow, nie slodze herbaty, staram sie ograniczac kawe. Jem duzo salatek, warzyw, nabialu (glownie serki typu "bieluch" - na przyklad na sniadanie, razem z pomidorkiem), pije sporo napojow - glownie wody, herbaty i... coli light - musze ja ograniczyc. Staram sie, zeby ilosc kcal na dzien nie przekraczala 1000. Mysle, ze taka ilosc kalorii wystarczy - ruszam sie niewiele, 2 razy w tyg. aerobic [czasem cos wypadnie i zostaje raz w tyg.], WF w szkole, chce zapisac sie na taniec. Powinnam sie zmotywowac i wybrac sie na basen, ale nie lubie tego. Paradowanie w stroju kapielowym jest dla mnie krepujace, a i samo plywanie takie... bezcelowe Plywac w chlorowanej wodzie od sciany do sciany i meczyc sie, widzac siedzacego spokojnie ratownika, patrzacego na moje wysilki? Nie, dzieki... No, moze w przyszlym tyg. :P
-
3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia !
-
MMAC witaj
jesteśmy w podobnym wieku i do podobnej wagi dążymy (ja do 63 kg przy 170 cm)
Masz dobre założenia dietkowe, a co do pływania - moim skromnym nie każdy musi pływać ruszaj się ogólnie, potańcz wieczorem w pokoju, nie używaj windy etc bo biorąc pod uwagę, że chodzisz na aerobik i wf, to więcej nie trza
aha, i szczerze doradzam zwiększenie ilości kcal do 1200 jesteś młoda (teoretycznie, wg tej stronki, masz zapotrzebowanie 2700 kcal :P ) a na 1200 łatwiej jest upchnąć bardziej wartościowe rzeczy (jakiś ser czasem, mięsko itd). Poza tym nie słyszałam jeszcze, by ktoś wolniej przez to chudnął (chudł??- gramatyka straszna rzecz )
Trzymaj się i powodzenia !
-
Hejka MACC ja też kilka razy podchodzilam do odchudzania ale powiem Ci ze to forum naprawde pomaga są tu fajni ludzie o podobnych problemach i z nimi naprawde idzie lżej swoją drogą Baszek mówi mądrze dieta 1200 jest zdrowsza i tyle samo się na niej chudnie. ja waze 60kg chce zzucic narazie do 55 i stosuje 1200 zyczę przyjemnego dietkowania
-
Chcialam tylko przytaknąć i potwierdzic że forum to super sprawa, mi pomaga szczególnie wiecxorami kiedy mam najwiekszą ochote coś morderczego pochrupać, a tymczasem biore się za czytanie postów i zapominam o jedzeniu, a przynajmniej odechciewa mi sie porządnie gdy widzę tych ktorym sie udało
-
Ja mam to samo, polubilam odwiedzac to forum.. jestem tu od dawna ale mialam kilka długich przerw w bywaniu tutaj Dużo łatwiej się chudnie bo nie jest się sam z odchudzaniem.
-
hej1 Ja też jestem w podobnym wieku (no może troszkę starsza, mam 20 lat..) i też bardzo chciałabym schudnąc.. Dla siebie, dla własnej satysfakcji, dla faceta, któremu nie przeszkadza to, że mam troszkę za dużo ciałka, ale i tak bym chciała... I jeszcze dla.. moich ulubionych jeansy'ów, w które sie nie mieszcze.. Rok temu schudłam 7kg w 2 m-ce i się mieściłam, ale później sobie troszkę pofolgowałam i.. masz babo placek :P
Waże ok 70kg przy wzroście 168 i wyglądam jak słonik-balonik (to ładniejsze określenie, w duszy nazywam się gorzej..).. Figura typu jabłko, odziedziczona po mamusi (czemu nie mam genbów taty jak moja chuda siostra?), kończyny (nogi i łapki) chude jak patyki.. tylko ten brzuchol.. Jakk nie wciągnę to wyglądam jak w 6 m-cu ciąży (albo jeszcze późniejszej..). Muszę sobie troszkę ponarzekać Wybaczcie.. Ja zaczynam od jutra, zapisze się na aerobic chyba (fat burner), lub basenm chociaż u nas jego czystość pozostawia wieleeee do życzenia (czytaj: jest mega-brudny, zasyfiony..) ale cóż.. Zaczynam od jutra Mogę się dołączyć do Twojego tematu?
Pozdrawiam i życzę sukcesów w odchudzaniu Trzymam kciuki
-
A mnie najbardziej motywuja nie same posty, ale zdjecia osob ktore wazyly naprawde duzo a teraz wygladaja lepiej niz ja To mnie najbardziej nakreca
-
to fakt.. mnie też to zaczyna motywować Może wkońcu ruszę pupę z przed komputera i sobie trochę poćwiczę A narazie przeglądam galerie.. Aż mi się płakać chce.. heh.. I rośnie we mnie motywacja i chyba troszkę silnej woli.. właśnie zaniosłam Colę do kuchni (żeby na nią nie patrzeć..).. Dziewczyny wyglądają cudnie! Jak widać.. dla chcącego nic trudnego
-
Noooo.... Wczoraj (w sumie dzisiaj) do 1 ogladalam wasze zdjecia Nawet nie wiecie, jak to motywuje
Dzisiaj zobaczylam na wadze 7 na poczatku wszystkich cyferek Wiem, ze to moze mi "skakac" i nie powinnam sie wazyc czesto, ale motywuje mnie sam widok siodemeczki, nawet jezeli tylko chwilowy :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki