-
hejka :) przeczytalam caly Twoj watek...hmm widze ze mialas podobny problem jak ja czyli do pewnego momentu bylas szczuplutka a pozniej zaczelo sie objadanie....ehhh skad ja to znam...dlatego postanowilam zaczac CIe wspierac :) moze razem nam sie uda !! :)
-
cieszę się, że kotek wyzdrowiał :) wiedziałam, że będzie z nim wszytsko ok ;]
przy tych ulotkach to rzeczywiscie duzo sie nabiegasz i z pewnoscia schudniesz ;-)
udanego weekendu ;*
-
Hej Mag, no gdzie jesteś? :wink:
-
-
Dziewczynki wiem, że jestem straszna, że tak znikam ale do wtorku-bo we wtorek ostatni raz idę do szkoły aby poprawić chemię i oddać 2 projekty, które muszę jeszcze zrobić niestety a mi się tak nie chce:( A potem już będę wolna od nauki i bez wyrzutów będę mogła siedzieć przed kompem i Was odwiedzać.
Więc tak-miałam kilka wpadek-np wczoraj się objadałam i wymiotowałam:( Ale poprawię się-i tak jest dużo lepiej niz kiedyś a wiem, że nie da się od tak wyjść z bulimii. Dzis zrobiłam sobie sesję i fotki umieściłam na moim blogu a część przeniosę tutaj:
Fotka ze stycznia 07
http://img207.imageshack.us/img207/7424/fota094vf5.jpg
i z dziś:
http://img187.imageshack.us/img187/4294/20maj135uy4.jpg
fotka z 13 kwietnia(moje urodziny):
http://img153.imageshack.us/img153/2...ilmy259ti2.jpg
i z dziś:
http://img150.imageshack.us/img150/7613/20maj119ke1.jpg[/b]
Fotka z lutego:
http://img292.imageshack.us/img292/2...2007037bh4.jpg
i z dziś:
http://img413.imageshack.us/img413/9628/20maj059ym0.jpg
Myślałam, że nie ma wielkiej różnicy i nawet miałam dołka jak patrzyłam na te fotki ale teraz widzę, że jednak różnica jest spora-co wy o tym myślicie?
Więc dziennie jem tak po 1400-na oko choć raczej ni liczę kcal
Dziś wpadło:
-śNIADANIE kromka okrągła ziarnistego, 1 małe jabłuszko
-II śNIADANIE-2 małe jabłuszka
-II ŚNIADANIE (na nogach od 6 jestem dlatego tyle śniadań:))-jogurt naturalny 330g, pomidor, ogórek
-OBIAD-70g makaronu graham świderki(waga na sucho), mięso z małego udka kurczaka
-KOLACJA-marchewka, ogórek, 200g chudego twagoku, pół szklanki mleka 2% z kawą inką.
Wyszło ok 1300 więc spoko. Cały czas miałam wycisk na ulotkach, przed którymi brałam ******la-i już 2 razy biegałam po 60 min! bez przerw normalnie-jestem z siebie dumna ale dziś mi było smutno bo pobiegłam do laskui po pół godz wróciłam-nie mogłam biec bo mnie kolka między żebrami łapała-aż mi się płakać chciało bo tak się po bieganiu dobrze czuję a tu lipa-wróciłam i siadłam przed kompem o! zamiast za naukę się brać wrrr. Zaraz porobię brzuszki. A wymiarki przedstawiają się następująco-
pupa-96(-3 cm od 8 maja odkąd biorę ******la)
boczki-84(-4)
Talia-72(-3)
Udo prawe-57(-2)
Udo lewe-56(-2,5)
Ramię-25(-2)
Biust-90(-1)
Tak mniej więcej to wygląda-myślę, że jak na 12 dni-w tym 3 zawalone to nieźle:)
I waga pokazała66,6!
Jutro się zmierzę rano dokładnie i chowam centymetr na tydzień bo mam obsesję mierzenia się! oki lecę brać się za jakąś robotę-alem się rozpisała-do wtorku kochane!
Ostatnia fotka:
http://img341.imageshack.us/img341/395/20maj087nc2.jpg
Nie cierpię swego brzucha i boczków!
-
Meg kochaniutka ty moja, na tych zdjeciach widac duuuuuza roznice ;) masz taki ladny plaski brzuszek :roll: uwierz mi ;) zazdroszcze hie hie i moim zdaniem to juz sie nie musisz odchudzac ;) przeciez nie chcemy wygladac jak kompletnie wieszaki ;) i skad ja to znam ten brak czasu, wczoraj prawie do 12 w nocy robilam prace semestralny a za tydzien czekaja mnie egzaminy :roll: o ludzie ludzie marza nam sie juz wszystkim chyba wakacje ;) buzy buziaczek dla ciebie ;)
-
Jaaaaaaaa :shock: :shock: :shock: ale z Ciebie laska! Płaściutki brzyuszek! zgrabne nózki! 66 kg! Gratulacje, oby tak dalej, byle bez wymitów, słyszysz, nie wolno!! Musisz wyjść z choroby, kochana, ale wierzę, ze będzie już ok :!:
-
oj, widać róznice i to duze! masz super brzuszek! taki płaściutki! gratuluję ;*;*
-
-
miłego weekendu ;*
co tam? jak dietka? :>
odezwij sie do nas...