buziolek na udana srode;*
Wersja do druku
buziolek na udana srode;*
hej cinq,
gdzie jestes? czemu sie nie odzywasz.
Pozdrawiam i cmokam :lol:
hej :)
cing - nie musisz nic pisac, wystarczy, ze bedziesz walczyc i sie nie poddasz, to jest najlepsza motywacja dla mnie ;)
Piekny mamy dzisiaj dzien, z jedzeniem tez niezle. Moze troche za duzo zjadlam na obiad, ale obzarlam sie glownie salatka (byla pychaaaaa!).
Na deser 2 wafle ryzowe, jogurt i pol banana, i kawaleczek serniczka (ale bardzoooo malutki ;))
Za duzo jak nja podwieczorek, dloatego odpuszczam sobie kolacje.. przynajmniej unikne wieczornego napadu!
A zaraz na rowerek, wieczorem chyba pobiegam.
heh..cos mi sie w glowce poprzestawialo i nie chce mi sie jesc, choc jestem sama w domu i moglabym sie teraz obzerac ciastem :) To mi sie podoba ..:)
pozdrawiam
hej ;)
no ładnie idrill sobie dietkujesz, smaczne rzeczy jesz widze, hihi, no ale fajnie :wink:
a ja nie bede tu pisac bo przechodze na nowa diete. dieta kapusciana tydzien, a potem ide na 500kcal.
dzis 2dzien glodowki.
wiec nie chce to nic pisac, bo strona propaguje zdrowe odzywianie, a ja jak zwykle głupoty robie.
no nie oceniajcie mnie, nawet nie piszcie nic, bo ja wiem,że takie "diety" koncza sie napadem i jojo. ale juz podjelam decyzje, sprobuje. ale moze niedlugo wroce(ciekawe na jak dlugo).
buziakiiii :D :D
ale jestem na siebie zla.. wrr
troche za bardzo sobie dogadzalam i znowu czuje sie jak jakis smietnik.. nienawidze czuc sie najedzona :( (ale najwazniejsze, ze nie jestem PRZEjedzona!!)
mam powod do radosci - nie ma kompulsow.. :)
cing - nie bede nic mowic..sama z checia jadlabym 500 kcal!
Chcociaz wiem, ze to moze tylko zaszkodzic!Choc.. niekoniecznie. ;)
pozdarwiam
nie rob tego!
nie przechodz na 500 bo to za maloooo!
HEJ CINQ,
JAK UWAZASZ ZE TO BEDZIE DLA CIEBIE NAJLEPSZE, TO SPROBUJ. ALE UWAZAM ZE DIETA 500 NIC NIE DA. JA BYM SIE NA TO NIE ZDECYDOWALA, Z TYM WIAZE SIE ZLE SAMOPOCZUCIE, ZLY HUMOR, BO CZLOWIEK JEST CIAGLE GLODNY. KOCHANA PRZEMYSL TO JESZCZE RAZ, 1000 JEST NAJBARDZIEJ ODPOWIEDNI SPROBUJ.
POZDRAWIAM I ZYCZE UDANEGO , SLONECZNEGO WEEKENDU http://images21.fotosik.pl/167/6b81dc04d5fa24ad.gif
hahaha jestem psychiczna. :twisted:
przerzucam się na south beach- na 1000%. dzis kupiłam książkę, wiec nie ma bata, wydałam kase to musze zacząć. wiecie, podoba mi się ta dietka, mozna łądnie schdunąć, zdrowo, smaczne fajne posiłki, i co ważne ZADNEGO liczenia kcal, je sie na oko, warzywka ile sie chce.
1faza jest ponoc trudna(2tygodnie) ale mozna schudnac 4-6kg i to z brzucha.
a tu macie linka
http://southbeach.c10.pl/
zaczne w niedziele, bo jutro mam impreze i bez piwa sie nie obejdzie.
aha głupia jestem- dzis wydałam 15zł na słodycze, bo to takie moje pozegnanie z zarciem(idiotka) :x :x
idrill i tak trzymaj, najwazniejsze zeby sie nie obzerac, a przejesc się tuż to każdemo się moze zdarzyc, byle nie zaczęsto :wink:
aha, macie jakies doswiadczenie z south beach?
Witaj Cing :P
no tak nie ma to jak obfite pozegnanie :P bierz sie za to SB i do dziela :wink:
3mam kciuki ;)
Hej :) nio ja przed każdą dietką jeszcze robiłam sobie czekoladowo - chipsowo - lodową wyżerkę :P o tej dietce SB już trochę słyszałam i chyba rzeczywiście jest dobra. Życzę powodzonka i oczywiście 3mam kciuki :) pisz jak efekty, pozdrawiam :*