haloooooooooooooooooooooo!!!!!:-)
Wersja do druku
haloooooooooooooooooooooo!!!!!:-)
Witam, tak sobie zajrzałam, choć i tak nie mam czasu na wpisanie się.
Na razie zapalam tylko świeczkę za moją babcię
[']
wrócę jak się pozbieram, może juz niedługo.
Pozdrawiam.
Czekamy na Ciebie!! Przykro mi bardzo <przytula>
Witajcie.
Dziś ostatni dzień mojego obijania się i objadania...
Od jutra wracam do diety i ćwiczeń.
Tzn, ogłaszam że od piątku 30 listopada zaczynam się odchudzać! Jeśli nawalę to proszę na mnie nakrzyczeć, i to mocno.
Jutro w planie basen. Ogólnie planuję basen 2 razy w tygodniu, plus ćwiczenia na brzuchy. Ewentualnie jakiś aerobik domowy w zależności czy kostka mi będzie dokuczać czy nie ( a ostatnio znów boli :( )
Ale to wszystko od jutra, a tymczasem.... zeżarłam świeżego pączusia i dobrze mi z tym :)
Tymczasem wrzuce parę fotek:
Oto ja w moim "ogromnym" biurze :)
http://images31.fotosik.pl/63/9199c17e4e0ee92e.jpg
Szaleństwa mojego nowego telefonu - to ja w wersji "komiksowej"
http://images34.fotosik.pl/62/a0487871b864bea5.jpg
Kiedyś byłam tak szczupła... chciałabym kiedys jeszcze tak wyglądać...
http://images30.fotosik.pl/89/38b52d99ea075103.jpg
Na razie tyle.
Wracam do pracy, choc strasznie mi się nie chce...
No więc zaczęłam... trochę ociężale, ale policzyłam kalorie na dzisiejszy dzień i wyszło mi trochę ponad 1200, to jednak jest sukces,biorąc pod uwagę że zjadłam z samego rana pączka i danio :oops: ale to był ostatni pączek w tym roku :)
7.00 :arrow: pączek, kawa z mlekiem, danio waniliowe
10.00 :arrow: chlebekze słonecznikiem domowego wypieku, z twarożkiem i domowym musem jabłkowym
13.00 :arrow: banan
16.00 :arrow: gołąbek w sosie pomidorowym
19.00 :arrow: ryba zapiekana w sosie śmietanowo koperkowym
dziś basenik w planach, ale zobaczymy jaka pogoda będzie, bo na razie sypie jakby aniołki urządziły sobie bitwę na poduszki, i te poduszki wszystkie się podarły :P
zmykam trochę popracować.
Miłego dnia wszystkim.
gryjtko,bardzo mi przykro z powodu Babci:( Przytulam ciepło ...[*]
Bardzo się cieszę,ze znów jesteś [choć sama często tu nie bywam:/] :)No i brawo,że znów zaczynasz działać,jak tylko się pojawię i zobaczę,ze nie trzymasz się zasad,to będe krzyczeć, bądź pewna;-)
tylko...czy ten przedostatni pączek nie miał być OSTATNIM??:>
[mówiłam,że będe krzyczęć;)]
Trzymaj się ,bo wiem,że potrafisz ładnie chudnąć:-)Buziaki
ps,.mnie tam się wydaje,że jesli teraz jesteś "grubsza" to o niewiele!
Witam serdecznie.
Ciesze sie ze wrocilas na dietkowa droge.Ja tez mam zamair wrocic i to na dluzej;-)).
Wczoraj stwierdziłam że liczenie kalorii jest nudne, i żę nie chce mi się już tego robić.
W mojej diecie jednak będę zwracać uwagę na to co jem i w jakich ilościach, główną kartę postawię jednak na ruch i ćwiczenia. I choć jestem chora to zaczynam od dziś. Wiem że miało być od piątku, ale tak jakoś zeszło, nie było czasu i w ogóle...
Ten tydzień tez będzie bardzo zabiegany, ale mam nadizeję żę jakoś dam radę.
W pracy mam nawał obowiązków, więc zabieram się za nie. Pa.
Moja obecna waga to 70 kg :?
Gryitko, trzymam mocno kciuki żebyś znów była taka szczupła :) na pewno się uda :) a z waga wcale nie jest tak źle, wszytsko da sie naprawić :)
Melduję posłusznie że wczoraj ćwiczyłam :D:D:D:D, zaczęłam tez A6W, zobaczymy co mi z tego wyjdzie :P
Dziś jade na zakupy przedmikołajowe i przedświąteczne :D Ogólnie nie mam czasu na nic, wieć uciekam szybciutko.
:*