hehe ble ja nie lubie pierski z kurczaka, czy indyka, a dzis musialam zjesc :? a todzik to mm, ja mam ochote, ale nie moge, bo jeszcze choroba trzyma :?
Wersja do druku
hehe ble ja nie lubie pierski z kurczaka, czy indyka, a dzis musialam zjesc :? a todzik to mm, ja mam ochote, ale nie moge, bo jeszcze choroba trzyma :?
biedactwo :( ja mogę to zjem za Ciebie 1 gałkę :D
hehe zjedz zjedz :P
ide do W :) będę wieczorkiem :)
dzionek dzisiaj na + spacerek też był :)
myśle że zrzuce 1kg co 10 dni :)
wyznaczylam sobie konkretną datę muszę zrealizować II etap walki do 9 lipca bo 3go września jadę z moim W nad morze na 2 tyg a chce wyjśc do tego czasu z dietki :)
czyli 37 dni <licząc wczorajszy> - 1 dzionek <08.06 urodziny mojego W> na zrzucenie 3kg ;) myśle że to jak najbardziej realne ;)
no raczej, ze sie uda :D
julix dziękssss za wiare =*
no a jak mialabym nei wierzyc? :D strong jestes babka i tyle :)
bez przesady 8) aż się zarumieniłam :oops: