-
Witak słońce!!!!
Bardzo miło mi się przeczytało ostatnie posty...lubię jak masz dobry humorek :):) Róże prześliczniaste!!!! Nie wiem czy Ci mówiłam, że u mnie na balkoniku pewnego dnia zakwitła róża...następnego dnia było już ich kilka..dzisiaj jest już ich kilkanaście :):)
Trzymaj się miło w ten piękny weckend :)
Cmok cmok!!!!
-
Hej Słonko!
Co do miłości to jeszcze zobaczysz młodziutka jestes i miłosć jeszcze Cie dopadnie, taka szczesliwa miłość:)))) Nawet nie wiesz kiedy :D :D
Ty masz dobre serduszko skoro krew oddajesz:) JA też nosze się z tym zamiarem, tylko krew idła :roll: :roll: przeraża mnie to :? :?
Życze Ci baaaardzo udanej soboty, wypocznij i nabierz sił:)
buziaki!
-
I jak tam sobota mineła? :wink:
-
Hej, Słońce! Prosimy o powrót i dobry humorek! A nawet ja niedobry, to od czego tu jesteśmy? No, szybciutko, wracaj do swoich wiernych kumpelek :D
-
-
ech... właściwie nie mam nic do powiedzenia konkretnego, bo słowa się wyjałowiły, a stan mojego umysłu nie odbiega znacznie od depresyjno-maniakalnych zaburzeń... jakoś mi się nie chce... w diecie sensu też nie dostrzegam, zresztą jak w czymkolwiek... cały czas tylko szukam i zadaję pytania, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi, chociaż naprawdę chcę, jak niczego innego...
przyziemnie... pracuję, dlatego mnie nie było, osiem godzin w pracy sprawia, że później sił brak mi na cokolwiek i o dziwo, nawet ja - uzależniona od internetu i ogólnie komputera, nie miałam najmniejszej ochoty na uruchamianie go... i tak już wystarczająco duża część życia przeciekła mi przez palce... jednak najgorsze jest to, że sama siebie nie rozumiem, jak mam zatem oczekiwać,że Ktokolwiek mnie zrozumie?
pozdrawiam was i mimo wszystko dobrze mieć świadomość, że istniejecie :*
-
Dennica, wiesz, rozumiem Cie, własnie oblałam egzamin, poprawka jawi mi sie jako rzecz niemożliwa i tez amm dosć wszytskiego :cry:
-
Oj kochana bo to czasami jest tak,że nie wolno za dużo mysleć wiem to z własnego doświadczenia, człowiek jak za duzo rozmysla to wpada w jakieś głpie doły.co Ty opowiadasz,ze życie ci przeciekło przez palce, ty młodziutka jestes i wszystko dopiero przed Tobą.!!
Uśmiechnij się! Doceń to co masz:))))
Ciesz się każdym dniem!!!!! :lol: :D :D :lol:
-
hmm, wiem linunia, ale czasami nie da się unicestwić w sobie tych wszystkich myśli... obiecuję, że będę się starała żyć bardziej optymistycznie, bo nawet mnie to ciągłe zadręczanie się zaczyna ogromnie męczyć, wiele spraw sama sobie komplikuje i doskonale o tym wiem... chyba muszę sobie po prostu wmówić, że życie jest piękne, a z czasem mam nadzieję, że w to uwierzę... straszne - moje podejście i nastawienie bywa naprawdę deprawujące, koniecznie muszę się tym zająć, reforma zdecydowanie potrzebna... i znowu utwierdzam się w przekonaniu, że gdyby nie wasza obecność już dawno staczałabym się po równi pochyłej...
Meeg, liczę, że mimo wszystko szybciutko wyjdziesz z dołka z nową dawką energii :*
a jeszcze gorąca prośba, kopnijcie mnie czasem ;)
buziaki
http://images25.fotosik.pl/9/a11dcf77ca095c64.jpg
-
To daje kopa profilaktycznie :wink:
A mój humor...myślałam, ze lepszy, ale znów wpadam w otchłań :cry: