to i ja sie przylacze....bo szukam motywacji
Widze, ze duzo osob wypowiada sie na tym forum to i ja sprobuje...Zaczne od slowa wstepu...jestem Kaska...mam 22 lata..pochodze z Krakowa...mam 172 cm wzrosu...73 kg...chcialabym narazie dobic do 65....moj problem to brak motywacji i slaba wola..opetaly mnie slodycze..moge nie jesc sniadania obiadu ale trudno mi odmowic sodkosci..moze ktos ma pomysl jak tem uzapobiec....poza tym jak juz pisalam mam problemy z wytrzymaniem w swoich postanowieniach..poprostu szybko sie zniechecam jak nie widze efektow.....chcialabym wszytsko szybko..z drugiej strony nie cche popasc w tak zwany efekt jo-jo po drastycznym odchudzaniu....mam nadzieje ze moze tutaj ktos mnie zmotywuje..wezmie za fraki..i powie kaska nacznosc :wink:zebym chociaz mogla osiagnac swoj tymczasowy cel...tyle narazie.Pozdro z Krakowa. K.
znalazlam swoj stary wpis................
No wreszcie znalazlam swoj wpis...dziekuje wszystkim za odpowiedz..i przepraszam ze tak dlugo trwalo zanim cos tu napisalam..w sumie zalozylam nowy temat,ale to tylk odlatego ze nie moglam tego znalesc....motta sa super dzieki....a co do motywacji to licze ze z dnia na dzien mojego tu pisania bedzie lepiej.Pozdrawiam wszytskich.K.