Alegna! Ale gna! [do celu ma się rozumieć] :D:D:D

no niech juz bedzie.. wybaczam http://i120.photobucket.com/albums/o...emotikon56.gif

ale moglabys sie pokazac Madralo od czasu do czasu, co? :lol:

bo znow zaczynasz nam znikac http://i120.photobucket.com/albums/o...emotikon54.gif

Śliczny avatarek, szkoda, że sprawia tylko pozory bo aniołkiem to Ty nie jesteś :P
Wydaje Ci się Ago, że znikam, zaglądam regularnie jak tylko mam czas :lol:

Wlazłam dziś na wagę i bardzo się bałam tego co zobacze, na szczęście dalej 48, trzeba to utrzymać, więc postanawiam być grzeczniejsza. Ciekawe co z tego wyjdzie ;) Jak narazie na śniadanko było muesli więc całkiem si.
Lecę się wypięknić bo na 12 do roboty. buziaki!

Alegna Ty czarownico zajrzyj czasem!

Czarownica się zgłasza ;)

Ago, nie przekonuje mnie Twój avatar :lol:

Zaraz doczytam wątek i coś pewnie uzupełnię

***

Eeee, mało pisałyście.
Ktosiulko, tylko się nie zapaś teraz :twisted:
Oj, zboczuchy, ja też mam ostatnio jakieś kosmate myśli :mrgreen: A i samopoczucie dzisiaj jakieś wyjątkowo dobre, mimo bólu gardła.

Nareszcie zajrzałaś :)
Może mi się uda nie zapaść...szkoda by było tylu wyrzeczeń, ale i tak podjadam :D
Jak u Ciebie z dietką?

Średnio, znaczy nie jem słodyczy, jakoś mi się udaje, chleba, smażonego itd. Ale piwko czasem popiję i nie ćwiczę... Za to od dwóch dni chodzę jakaś totalnie dziwna: nie mogę przestać o tym myśleć :oops: ale może to tak zamiast sportu ...

:lol: :lol: :lol: :lol: no i dobrze :P seks to zdrowie :P :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Ta, kochana, Ty coś pisałaś o Playu zdaje się :wink:
Ale o jakim playu, bo ja si,ę zastanawiam nad zakupem tego żelu czrwonego potęgującego :shock: Chcoiaż nie wiem czy to teraz dobry moment, bo i tak bez niczego jestem szalona :roll:

no ja chcialam ta nakladke wibrujaca :twisted: :twisted: :twisted:

Tutaj znowu jakies tajemnicze gadki :) A ja nie mam mego chłopa i tylko sobie pomarzyć moge..
Alegna taki żel to stosujcie w czasie zmniejszonego popędu bo teraz jak latasz 24 na dobę nakręcona to nie warto :P

A gdzie Twój chłop?

No ale ja się tak zastanawiam na potem nad tym żelem... No a poza tym, to żel działa doraźnie, nie długofalowo... Powoli się uspokajam ;)