zaczynam diete i cwiczenia
moj brzuszek zniknie wroce do rozmiaru 36 :lol:
Wersja do druku
zaczynam diete i cwiczenia
moj brzuszek zniknie wroce do rozmiaru 36 :lol:
Hej!
No to powodzenia!
Napisz coś o sobie - ile masz wzrostu, jaką dietkę chcesz stosować. 48 kg to strasznie malutko, ale to zależy...
Pozdrawiam!
powodzenia :)
Trzymamy kciuki! Napisz coś więcej o sobie, a przede wszystkim ile masz wzrostu i jakie masz plany (dieta,cwiczenia) co do zbędnych kilogramów :)
Pozdrawiam :lol:
(blisko mieszkamy dąbrowiczanko :))
czesc kochane
diety nie wybralam bo niewiem jaka bedzie dla mnie odpowiednia
wzielam sie narazie za slodycze musze je wylkuczyc a jestem chyba od nich uzalezniona :P
wykupilam karnet na basen i zaczelam biegac
moj problem polega tylko na braku motywacji :?
pytalyscie tez o wzrost i takie tam
tak wiec mam 163 cm wzrostu
obw bioder 90
obw pas 69(troszke duzo:()
Witaj!
Źle nie jest powiem Ci, a będzię jeszcze lepiej, prawda? ;)
Super, że od razu kupiłaś karnet, trochę cię to przymusi do chodzenia na ten basen. Trzymam kciuki.
Jeśli nie wiesz co z dietą, to poprostu staraj się wyeliminować nie zbyt zdrowe produkty i rób wszystko, żeby jeść zdrowo, często,najlepiej o stałych porach, powoli i w mniejszych ilościach. Przyzwyczaisz się do takiego trybu.
Ja np nie potrafiłabym być na jakiejś określonej diecie i trzymac się ciągle zasad. Dlatego nigdy takiej nie stosuję, a teraz nawet nie liczę kalorii i jakoś idzie. Kiedyś byłam na 1000 i cały czas wszystko wyliczałam i zapisywałam, to tez dobry sposób bo zanim sięgniesz po batonika to zastanowisz się, bo będziesz musiała go wpisać w dzienny bilans...
Należy pamiętać, że odchudzanie ma byc przyjemnością a nie katorgą :lol:
ktosiula dziekuje za wsparcie. Masz racje chyba tak zrobie, nieprzepadam za zasadami. Zaczne na poczatek z rezygnacji ze slodyczy. Duzo cwiczen i jakos to pujdzie.
wczoraj bylo 2000 kcal a dzisiaj juz tylko 850 kcal :D
juz nie dlugo dotre do celu :)
Chociaż do 1000 powinnaś dobić, albo i 1100. Zbyt mało kalorii = spowolniony metabolizm = marny efekt.
Cieszy mnie to, że jesteś fanką ruchu podczs diety, to się ceni :D będziemy laski :twisted: :twisted: :twisted:
wczoraj 1100kcal i nawet nie bylam glodna. Moglam sobie pozwolic na kisiel ;)
zaczelam skakac na skakance powoli zapominalam jak to sie robi :D
codziennie 100 brzuszkow no i dlugie spacerki z pieskiem
wierze w siebie wiem ze bedzie dobrze
pewnie ze bedzie dobrze;D
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Bałdzo ładnie kubutku/okubutku (jak to się odmienia :!: :?: :roll: )
Grubasku pamiętasz mnie jeszcze sprzed kilku miesięcy? Widzę, że udało Ci się osiągnąc to czego chciałaś - gratuluje! :lol:
U mnei waga dziś pokazała 1 kg mniej czyli 48 i jeszcze bardziej zmobilizowała mnie do walki :D Fight! hehe
Miłego dzionka
Bardzo ładnie Ci idzie!!!
Tylko pogratulować! I życzę oczywiście wytrwałości aż do końca :D
Co słuchać kobitko? Nie zaniedbuj tematu. Mam nadzieję, że wszystko gra i buczy :)
U mnie dietowo i sportowo :lol:
Nie ładnie... gdzie zniknęłaś? Jak mam Cię wspierać jak znikasz na tyle czasu, ehh.. mam nadzieje, że się pojawisz
hej ;* masz ten sam wzrost :D powodzenia :D