asq25 helloo :))
bardzo dobra rada z tymi raczkami, bede robila z nimi
bo tez kregoslup mnie strasznie boli
staram sie szalec na steperku, choc ostatnio mialam przerwy
pozdrawiam cieplutko
Wersja do druku
asq25 helloo :))
bardzo dobra rada z tymi raczkami, bede robila z nimi
bo tez kregoslup mnie strasznie boli
staram sie szalec na steperku, choc ostatnio mialam przerwy
pozdrawiam cieplutko
Yufka to taka turecka tortilla :) Czyli mięsko z baranka, trochę warzyw i sos zawinięte w placek solny :)
Pychotka :)
Mój ma też jakoś 196 i waży ponad 80, a nie ma ani grama tłuszczu :roll: To właśnie jeden z powodów, dla których wolałabym urodzić się mężczyzną :lol:
Ja kiedyś robiłam Weidera, ale mój kręgosłup jest w takim stanie, że lepiej mi robić krótkie spięcia :?
Powodzenia życzę, oby te ręce pod zadkiem pomagały :D
Moj ma tluszczyk tylko na brzuszku, moze za duzo piwka :lol:
ale ja pomoga mu to zrzucic ;))
aleksandzia to mi chyba nie bedzie smakowala bo nie cierpie tego ciasta z tortilli, dziwny ma smak
Od jutra sprobouje robic Weidera, ciekawe ile wytrzymam :)
Moj plan jedzonka na dzis zostal zrealizowamy, cwiczonka tez, wiec dzien udany ;))
no to gratuluje udanego dizonka:) hehe
Wiesz, to nawet nie jest ciasto jak w tortilli, ja za tortillą też średnio przepadam.. Yufka jest jakaś mniej tłusta, bardziej trzyma się kupy i ma smak troszkę słonego naleśnika :)
Wow, trzymasz się planu, gratuluję :)
Ja to ostatnio na każdym polu poległam :?
milutkiego dnia zycze:)
Pozdrawiam, miłego dnia! :lol:
monic,
Cytat:
wyprobowalam te cwiczonka i ostatnie jest dla mnie najciezsze
nie umiem dokladnie tego zrobic, plecy mnie bola ;(
Mój trener powiedział, że kręgosłup boli dlatego że za bardzo go wyginamy. Zaczynając takie ćwiczenie, w którym nasz kręgosłup się wygina (np. ost. ćwiczenie z A6W), trzeba przerwać ułożyć odpowiednio plecy na ziemi. Trzeba sobie wyobrazić, że ktoś przytrzymuje nasz brzuch tak mocno, że plecy w dolnym odcinku przyklejają się do ziemi i potem nie wolno ich odrywać, bo to może powodować bóle kręgosłupa. Jeżeli nie potrafimy "przykleić" pleców do ziemi, to podnosimy wyżej nogi i wtedy to jest łatwiejsze, a z czasem gdy nasze mięśnie są mocniejsze, bez problemów (czyt. bez bólu), potrafimy robić wszystkie ćwiczenia :)
A co do A6W to ja poległam już kilka razy na nastym dniu :wink: Tobie życzę powodzenia :)
Yo Monic :)
Jeśłi chodzi o brzuszki to rascal ma rację. Moja trenerka z aerobiku na pierwszych zajęciach uczyła nas odpowiedniej "postawy" przy robieniu brzuszków. Przyklejone plecy były najważniejsze. Całe plecy muszę być przyklejone - nie możesz mieć zadnej przerwy w dolnej części pleców. Co wiecej - jak je "przykleisz" to sama zobaczysz że i mięśnie brzucha inaczej pracują :)
Ile moja biedna trenerka się nademną naklęczała żebym miała przyklejone plecki :D
Ja nie zawsze mam przyklejone plecy :P
Czasem bolą, ale jak nie robię spięć brzucha, tylko pełne skłony, to mięśnie pleców też pracują :)
Buziak:*
Miłego dzionka
(a u mnie słoneczko i wiosna :))