-
No i kolejny dzień kursu za mną :lol:
Dzisiaj jest lepiej, powoli zaczynam wracac do normalnego życia i co najważniejsze dietki i ćwiczeń, ojj ta 6 z przodu motywuje dziewczynki :roll: :roll: Bardziooo 8) Tak,że dzisiaj mały grzeszek - ciastko a od jutra grzecznie a zaraz zabieram się za ćwiczonka. Kurde przeciez do konca kwietnia te 63 kg musząąąąąąąą być a Wy mnie tak wspieracie Kochane więc nie moge dać plamy przecież :oops:
Dziękuję Wam Kochane :!: :!: :!:
-
No i pięknie! Dobra decyzja podjęta, a więc do 6 z przodu już o krok bliżej! :D Zobaczysz, że neidługo na pewno się pojawi. :) Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie! :* :)
-
no i suuuuper:) poniedzialek jutro...łatwiej skonczyc z objadankiem hihih:)
a kochana naparwde krecisz 50 minut dziennie na hula hop?jezuuu dobra jestes bo ja po 5 minutach odpadam tylko ze moje krecenie to bardzoej na schylaniu polega:P
-
Dziewczynki kolejną potyczkę czas zacząć :D
Asqu 50 min mogę kręcić jednak tyle czasu się nie męczę bo to nudne troszkę :roll: kręcę max. 30 min 8)
Hehee no to ZACZYNAM :D
-
jejq 30 minut....podziw!!!!!
kochana no to co...do biegu gotowi....START!!! ZMAGAN POCZATEK:)
SNIADANKO RPZYNOSZE:)
http://www.giuseppe.pl/storage/full/..._sniadania.jpg
-
Matko 30 i 50 minut :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: U mnie to też siękończy po 5 minutach schylania... :roll: Ale będziesz mieć sliczną talię. :D
-
Wczoraj dietka z klasą :D Super grzecznie było i 15 km na rowerku śmignęłam, fakt,że niewiele ale mąż mi więcej nie dał :lol: Dzisiajn na sniadanko :
jogurt 138,75 kcal
kanapka schustland sojowy plus dżem 70 kcal
kawa 2 kcal
-
no i prosze!! powrót w wielkim stylu:0 hihihihih
chleb sojowy?dobre to??
-
No własnie - sojowy jest dobry?? :roll: Ja się jakoś nie mogę do niego przekonać. :roll: Najbardziej lubię razowy żytni albo ukochany biały pszenny. :D Jak tam dzień upłynął? Mam nadzieję, że dietkowo. ;)
-
Schustland z soją mój ukochany chlebek i od wczoraj okazuje się,że mojego męża również :lol: :lol: Wyjada mi paskuda jeden :roll: A dzisiaj dietkowo w sumie oprocz 2 malutkich kawałków pizzy,ale jednak stwierdzam,że nie bede sie tak strasznie ograniczac i zalowac sobie bardz bo potem tylko dodatkowo rzucam sie na zarcie niestety :shock:
30 km na rowerku za mną :D