-
Uff...
To był męczący dzionek, najpierw notariusz, potem bank, potem znów notariusz, mieszkanie, gazownia, elektrownia, znowu bank... ale koniec końców... weszłam w posiadanie mojego pierwszego mieszkania!!!
Zapraszam do oglądania fotków
http://www.flickr.com/photos/13333794%40N02/
Anne - szczęściara jak się patrzy :)
Tussiu - dziękuję za odwiedzinki... wydaje mi się, że pamiętam Cię jeszcze z bardzo zamierzchłych czasów z tego portalu...
Pozdrawiam
-
Witam :) i ja chętnie będę tu zaglądać i wspierac ile sil. ;) Mieszkanko fajne :) Oj,chcialabym moc mieszkac sama :roll: marzenie, pewnie do zrealizowania,ale to raczej odlegla przyszlosc.
Ostatni rok,a ja dopiero w tym roku zaczne studia :P jestem pelna obaw czy dam rade, zwlaszcza z przedmiotami scislymi,ale trzeba byc dobrej mysli :D
-
wow gratuluję nowych czterech kątów :) no i wspieram w odchudzaniu :) fajnie, że się nie głodzisz :)
-
Aniołku, Elemiach! Dzięki za odwiedziny! Dziś dość mocno popijam winko świętując... Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałyście!!
Pozdrawiam
-
Mieszkanie miodzio :D . Zakochałam się w twoim "pokoju mniejszym" 8) . A bieganiny współczuję...nie ma to jak papierki :? ...
-
Grzibciu, nie gadaj, bierz kielicha, wino polewam :D
Pozdr!
-
hej! nie wiem dokładnie gdzie to Twoje mieszkanko, ale gdzieś w okolicach mojego budynku na Szamarzewie, więc całkiem możliwe, że będę Cię mijała codziennie idąc na uczelnie :)
hihi
a w ogóle to gratuluję mieszkanka! ja jeszcze chyba nie jestem gotowa na to by zamieszkać "na swoim", ale i na to przyjdzie czas :) fajną masz lokalizację, ładna dzielnica, całkiem blisko centrum, gdybyś jeszcze była na uniwerku, to w ogóle :)
pozdrawiam :)
-
Ello.
Jak tam samopoczucie po wczorajszej imprezie??.
KAcyk meczy??.
He he.
Mieszkanie przytulne.
Mnie czeka teraz remont.Brrrrrrr.
Kiedy sie wprowadzasz?.
Pozdrawiam.
-
Hello hello :D
Dziś wracam do grzecznego i zdrowego trybu życia. Moje ostatnie osiągnięcie-po dniu nieudanym dietkowo/sportowo potrafię spokojnie wrócić do zdrowego życia na następny dzień.
Agassi - uniwerek jest po drugiej stronie ulicy! Jak już będziesz mieć zajecia to musimy się zgadać i MUSISZ wpaść do mnie na kawkę 8) A zajęcia mam na Bukowskiej, więc mam rzut beretem.
Tussiu - hej hej! Wprowadzam sie jak najszybciej! Przeraża mnie pakowanie się... Ale przeżyję! A co będziecie remontować? Długo będziesz żyła w takiej remontowej prowizorce?
Pozdrawiam znad szklanki soku marchewkowego
-
witaj drShepherd :) eh tylko pozazdrościc Ci takiego mieszkanka i tego , że juz studia konczysz... ja mam jeszcze troche pracy na studiach bo jestem na 2 roku a na mieszkanko w stanie surowym bede musiala czekac do maja .. eh :) ale przynajmniej sa jakies wizje:)
uwielbiam sok marchwiowy, zwlaszcza swiezo wycisniety :P
buzka :*