pieknie z jedzonkiem, a ciasteczkiem sie nie przejmuj :)
Kocham placki ziemniaczane, kocham!
sama bym zjadła.. ale nie... za wcześnie na nie.
Mnie waga pokazała dziś rano 62, ale też jej nie ufam :roll: :roll:
Wersja do druku
pieknie z jedzonkiem, a ciasteczkiem sie nie przejmuj :)
Kocham placki ziemniaczane, kocham!
sama bym zjadła.. ale nie... za wcześnie na nie.
Mnie waga pokazała dziś rano 62, ale też jej nie ufam :roll: :roll:
GRATULAJE
widze ze napierasz do przodu jak burza:) i to dietkowo!! super!! a za weiderka to masz takiego wielkiego plusa ode mnie!!!! ja nie umiem sie zmotywowac zeby go robic..zazelam i skonczylam bo zle wykonywalam....musze wrocic w koncu...a mialam z tobą zacząć :)eh...a nie nudzi ci sie on??jak brzuszek - juz cos iwdac zeby siedzialo ??
a metoda na synka widac poskutkowala choc byla nieo drastyczna:) ja tez staram sie Natalke odzwyczaic...a smoczek przez przypadek odstawilismy...miala jednego wielkiego smoka i kiedys babcia zwinęła go z papierami i wrzucila przez przypadek do pieca :) i pojechalismy przed 22 szukac smoka...a nie bylo takiego ksztaltu jaki ona miala wiec kupilismy jaki by l - czyli malutki i plaski ....i Natalka zauwazyla ze jest cos nie tak...i nie podobal jej sie...wiec juz lezy na polce ...zostanie na pamieatkę :) z odgryzioną końcówką:)hehe....tylko te mleko jeszcze w nocy...
a jak u was z nocniczkiem?? Natalka umiala i sie znowu oduczyla...musze przez zimę ją jakoś zmotywowac :)
buziaczki:)
Raporcik jedzeniowy z dnia 23/10/2007
- kromka razowca + plaster szynki
- 4 placki ziemniaczane :oops: + troche cukru :oops:
- banan
- 2 mandarynki
- 2 placki ziemniaczane :oops: ( bez cukru :D )
dzien z A6W 16 zaliczony
Wiem, wiem dzisiaj tez nie bylam fit :( ale jutro juz plackow nie bedzie :D, jutro bedzie dieta!!!!
Znowu zakopalam sie w garazu na pol dnia. Najpierw czyscilam wozek, bo chce go sprzedac. Blyszczy teraz jak nowy :D . Pozniej wywozilam smieci z Boryskiem. Mialo to trwac 10 minut, ale jak zaczal wyrzucac butelki to zbyt mocno mu sie podobal odglos tluczonego szkla, zebym mogla go wyreczyc. W ten oto sposob spedzilismy przy tych pojemnikach dobra godzine, wliczylam to w czas spaceru, bo zimnica az strach.
Maz moj zaniemogl, chyba niedoleczone ostatnie chorobsko sie odezwalo, bo przeciez on chorowal raz na 4 lata, a nie raz na 4 tygodnie :(
Maly z katarem jeszcze walczy, ale lepiej sobie radzi niz jego "papa" ;)
dziewczyny moje drogie cwiczonka na brzusio mi sie nie nudza. To raczej kwestia obiecanki. Kilkanascie dni temu gdzies tu zostalo napisane, ze zamirzam wykonac caly program i tego sie trzymam. Cwicze z dnia na dzien i nie mysle, ze jeszcze tyle przede mna. A poniewaz nigdy nie wykonywalam zadnych cwiczen na brzuch tudziez inne czesci ciala, wiec ja sie dopiera zaczynam tym interesowac ;) Na cale szczescie to program na 42 dni, a nie na cale zycie ;), bo w takim wypadku juz bym byla znudzona, gwarantuje ;) na efekty jeszcze nie patrze, bo jak bede sie przygladac kazdego dnia to roznicy nie dostrzege, taka jestem slepa ;)
fineska co do nocnika, to owszem zostal zakupiony i poki co robi za taczke dla misia, niz spelnia swoje podstawowe zadanie ;) Mysle, ze jeszcze wczesnie na taka edukacje ...
Witaj Haka:))))
Pociesze cCę, że u nas tez zimnica jak nie wiem co :roll: :roll:
Ja pytałam o tego Weiderka bo ja juz z 5 razy podchodziłam i najdłużej to chyba wytrzymałam do 24-tego dnia;)
Placki ziemniaczane hehe czasem jak się ma na coś ochote trzeba sobie pozwolić a co;)
dobraj nocki Ci życze, zdrówka dla Boryska i jego papy;)
http://img509.imageshack.us/img509/4...nkgreenqr9.gif
Borys? super imie, takie vintage :)
a u nas pizga i pada na dodatek.... :o
do rzeczy:
- kromka razowca z konfitura
- omlet z 2 jaj na szynce + salata + sos vinegrait + 2 kromki razowca
- banan
dzien 17 z A6W zaliczony
no to dzisiaj bylam fit ;)
spac mi sie chce, caly dzien!!!!!! Co robic?
Hm może za mało witamin? albo magnezu??
Jak mi sie chce spać to pije kawe(która nigdy nie pomaga;)) i przesypiam w ciągu dnia 15-20 minut;)
a tak patrze na Twój raporcik jedzneiowy to nie za mało tego było??
Heh omleta jadłaś, a za mna od kilku dni omlet chodzi, ja zawsze jadłam na słono,a mój chłopak upiera się,że najlepszy jest tylko na słodko no i planuje mi ten ekpseryment przyrządzić, już się boje co to będzie :roll: :wink:
Kochana życze Ci dobrej nocki, obys sie dzisiaj wyspała :)
Kolorowych!!!!!!
http://img91.imageshack.us/img91/838...rislandps4.jpg
hej Haka
faktycznie jakoś tak mało
ale widać, że dobrze się z tym czujesz
i faktycznie byłaś bardzo ładnie fit
śpij dobrze
c.
haka zazdroszcze tej determonacji i wyników ja jakos kiepsko zaczełam
moze to jeszcze nie mój czas
sama nie wiem
powinnam sie wziac w garsc no ale...
Rany ja mam tyle do zrzucenia jak sobie to uswiadomie to bardzo mi sie ciezko robi :(
wlasnie. walsnie. a ty tak malo jadasz?? bardzo mało bym powiedziała?? wystarcza ci to ?? moze dlatego co drugi dzien pojawiaja sie jakies dodatkowe ciasteczka i cukier bo wlasnie organizm domaga sie troszke wiecej papu ....ale nie wnikam...sama wiesz dobrze co dobre i nie postepujesz jak forum nastolatek...
weider widze idzie ci bardzo dobrze...fajnie ze masz takie samozaparcie..ja dzis mam 2 dzien 6W...musze wytrwac..przeciez skoncze go jeszcze w tym roku :)
buziaczki :)