Marzeniom trzeba nadac datę - i staną sie celami!!!
Hej,
zakladam nowy watek nie bez powodu, bo zaczynam nowa diete, bo mam wieksza motywacje...
Przede wszystkim chce napisac, ze zaczynam diete South Beach, kiedys na niej bylam i efekty byly naprawde super.Musze sie oduczyc podjadania czegos slodkiego..Mama wrocilam z zagranicy i przywiozla fuull slodyczy! i jak sie temu oprzec :oops: Wiec grzesze juz trzeci dzien, ale jutro biore sie za siebie..bo u mnie jest tak, nadmiar slodyczy od razu sie odklada i jedzenie wieczorkami tez! Dlatego jazda i do przodu!!!
Mam kolejna motywacje..moja mamusia wyjechala na 8 tygodni, mysle ze to wystarczajaco dlugi okres czasu by zadziwic ja moja nowa figura po powrocie, ot co!
Dlatego ja jako lakomczuch zaczynam z tym walczyc, a podstawowa moja zasada bedzie to, by nie chodzic glodna, jesc malo a czesto :twisted:
Dlatego zaczynam South Beach, serek wiejski juz kupilam, a wiec na jutro sniadanko jest.Jesli ktos zna fajne przpisy na te dietke i rowniez ja stosuje, serdecznie zapraszam!!!
Buziaki i bede juz autentiko codziennie sie spowiadac z mojej dietki :)