-
sprawa z teściową jest bardzo świeża i masz prawo mieć rózne domysły i przypuszczenia.... musicie jakoś to wyjaśnić..ale za akurat powiedziała to wtedy kiedy jej syn mówił jej kolącą prawdę w oczy ...ech..wiem jakie sa tesciowe bo mieszkam z nia i mnie szlag juz trafia...ale to nie wątek na ten temat..
ciesze sie ogromnie ze malutki jest przy tobie...bardzo sie ciesze bo sama jestem mamą ( Natalka - w grudniu 2 latka) i wiem jakie to przezycie jak dziecko choruje albo ma jakies problemy...mamy zawsze beda sie martwic o swoje dzieci :)
niech synek juz bedzie w domku zdrowiutki a mama niech zajmie sie swoim szczesciem bo najwazniejsze dla dziecka to miec kochającą rodzinke:)
buziaczki :)
-
Trudna sprawa. Najlepiej jakbyscie z nia powaznie porozmawiali. Jezeli robi sobie zarty- to jest zalosne...z reszta zawsze mozecie sie zdobyc na telefon do jej lekarza ktory jako ze jestescie jej rodzina poda wam historie jej choroby. Pozdrawiam
-
hej :)
bardzo sie cieszę że Synuś juz z Tobą w domku :D
naprawdę :D
a co do teściowej to sie tez nei wypowiadam :roll:
jakoś sobie poradzicie :D
pozdrawiam :D
-
Witaj :)
Bardzo sie ciesze, ze Borys jest z Wami w domu. Mam nadzieje, ze teraz juz nic Was nie rozlaczy. Tego Wam zycze! Wszystkie inne troski i zmartwienia odloz na polke, bo Twoj syn chce usmiechnietej mamy.
I szczesliwa mama ma glowe do dietki, wiec zaczynamy od teraz!
Pozdrawiam serdecznie
-
Narazie daje sobie spokoj z tesciowa zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja... nie chce zaprzatac sobie głowy dodatkowymi problemami :?
Liczy sie dla mnie teraz moja rodzina - syn i maz co nie wyklucza osob mi drogich i ukochanych...
Jezeli chodzi o diete :roll: hehehe no wiec wytrzymałam wczoraj i nie zjadłam niczego po 18 :P hehe a dzisiaj rano na sniadanko zjadłam:
:arrow: jogurt naturalny z zabkiem czosnku i ogorkiem zielonym do tego doprawione koperkiem i sola - Mmmmmmmniam :!: pychota :!: Polecam kazdemu do tego bułka grahamka
:arrow: cherbata z sokiem malinowym :wink:
Teraz musze umyc zeby z 10 razy :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ok lece sie z wami przywitac puki mały spi :wink: 8)
-
Masz rację :D:D nie przejmuj się.
Dobrze ustawiłaś priorytety
-
dobrze robisz ze najwyzej cenisz tych najblizszych z ktorymi dzielisz najwiecej swojego zycia i czasu....
oj ..wiem jak to jest jak sie ma male dziecko i trzeba rozplanowac wszystko to co dla siebie masz zrobic:) ja tez zawsze czas kiedy Natalka spała wykorzystywalam np na wizyte na necie:) kobiety sa jednak silniejsze psychicznie i emocjonalnie od facetow i daja rade pogodzic te dwie wazne swery zycia :)
ualuju Boryka i sciskam mocno:)
-
Buziaczki poniedziałkowe zostawiam i krzywię się na samą myśl o Twoim śniadanku :lol: :lol: :lol: :lol: bo nie cierpię czosnku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Czosnek mniam, to cos zakrawa o tzatziki ;) Milego dzionka
-
hahaha bo moja droga to własnie grecka przystawka :wink: wyczaiłam to w Grecji jak byłam tak mi zasmakowało ze postanowiłam to od czasu do czasu robic w domu :wink: ale niestety my nie mamy takiego gestego jogurtu przynajmniej ja nie znalazłam :?
Za to przysmak.... MNIAM i mało kaloryczny a zdrowy :wink:
waszko ja mam juz dosc jej manipulacji :!:
fineska kurcze ja przy moim małym dopiero co wziełam prysznic a w domu bałagan :roll: ohhh jeszcze nigdy nie byłam tak niezorganizowana
Kasia Cz hehehe nie wiesz jaki przysmak tracisz :wink: haha to jest naprawde dobre a tego czosnku tam nie czuc dodaje temu tylko ostrosci
nicoletia86 strzał w dziesiatke to jest tzatziki