nin --> mnie same kreski nie pasuja, bo mam małe oczy, musze używac cieni 8)
beciu, juz wysyłam :oops:
Wersja do druku
nin --> mnie same kreski nie pasuja, bo mam małe oczy, musze używac cieni 8)
beciu, juz wysyłam :oops:
a ja tylko tusz, czasem jakis cien ale nie za duzo. nie umiem sie malowac... :roll:
heeee...ja też nie umiem, a tusz to mi się zawsze rozmaże, takam zdolna :D
Xix, masz większą fazę na rozmiar staników niż na wagę - maniaczka :D :lol:
cors, dzis sie umalowalam i od razu poczulam sie lepiej :mrgreen:
noe, a no chyba tak, bo dzisiaj w zwyklym sklepie znalazlam...80G :shock: :shock: :shock: ale obwodem moglam owinac sie 2 razy, a miska i tak byla za mala :twisted: :roll: :roll: :roll: 8) 8) :lol: :lol:
coz, moje butki sado-mazo juz mnie prawie nie obcieraja :P
i dizisiaj bardzo chcialam przefarbowac wlosy, prawie mialam biale, ale zostalo troche zoltawych pasemek, wiec postanowilam je ufarbowac neutralizujacym balsamem, i... zrobily sie bladofioletowe :evil: :evil: :evil: wygladalam tragicznie, a jak znow je rozjasnilam, zrobily sie...seledynowe :shock: :shock: :shock: omal sie nie poplakalam, ciachnelam sporo wlosow, zuzylam balsamik fioletowy, ktory mialam, i teraz siedze w reczniku i wyc mi sie chce :x a marzylam o bialych wlosach :x
i gardlo mnie boli.
i ciagle wydaje forse, dzis kupilam ciemne dzinsy, namiot i te farby.
teraz mam fioletowe rece i paznokcie.
recznik pewnie tez bedzie, i poduszka, i jutro wstane z fioletowym karkiem :? :x
Wydawaj kobieto, wydawaj :D
Ja bardzo bym chciala poszalec zakupowo ale zyje z TŻ wiec musimy dzielic wydatki...i jeszcze to wesele :roll:
Stanik fajowy, nie zaluj. Z reszta co to jest 12 F:D
Do Kubusia lecisz a u mnie na watku jak cie nie bylo tak nie ma :P :twisted:
i jaki masz teraz kolor wlosow? ;)
:wink: nooo, to jaki dziś mamy kolor piórek, Sister? :D
witam.
teraz jestem fioletowo-niebieska :P i nawet bardzo mi sie podoba, tylko że ja chciałam miec kolor zbliżony do mojego naturalnego, ale cóż, jak sie zmyje, to może cos takiego będzie.
dziś i jutro mam wolne.
chciałam sie spotkac z długowłosym, ale już nie chcę.
w ogóle to ja chce sie zakochać :cry: ale nie mam w kim. i w ogóle, ja nie chce wesołego zabawnego faceta, dość mam szaleństw, sama jestem nienormalna, chce kogos powaznego, bo ja chyba nigdy nie wydorośleję :evil: :shock:
pisałam,że miałam pisać test? no cóż, NAPISAŁAM NAJLEPIEJ :shock: :shock: :shock: 97 % :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
i w ogóle, zaczelam fajnie zarabiac :P
i ten przystojny technolog często przychodzi :roll:
a gardlo mnie dalej boli, ufff, nie znoszę tego.
a przedwczoraj rozzłościła mnie nasza nowa kucharka, dziewczyna młoda, do 30-tki, ładna :twisted: ale nie chciałam sie z nią kłocic, a dotyczyło to mojego wege :twisted: bo już nie mam sił tłumaczyć, więc po prostu mówię,że nie robię tego dla zdrowia [albo podaje jako przykład wyniki badań, które mam w normie], tylko z przekonania :wink: i od razu wszystko jasne :D
a ten wiersz w podpisie,aż sie popłakałam, jak go po raz pierszy przeczytałam :cry:
no proszę, Xixa - kujon!! :D
[color=red]hahaahahaha, ale śmieszne :P :P :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
dziś czuję się wyjątkowo głodna, nie wiem, czemu :shock:
i gardło mnie nadal boli, ale juz nie tak mocno :P
i normalnie nie moge sie doczekać tego festiwalu, no nie moge :roll: