cześć 8)
a nie, nie szalałam, spotykałam sie z nowymi ludźmi, ale nie szalałam :twisted: no co prawda niedawno wypiłam butelke rumu z colą, ale rano omal się nie porzygałam :lol: :lol: :lol: :lol: i oczywiście znowu do pracy :twisted: :roll: :roll:
teraz kawę piję, i sie zastanawiam nad śniadaniem :roll: co by tu zjeść...
e, no, ja naprawdę komputera nie miałam :wink:
kurcze, dziś się zważyłam, no ale ok, niech będzie, obżarstwa nie ma, więc będę żyć :roll: 8)
a no tak, przez miesiąc nie miałam miesiączki, potem się pojawiła, i mam nadzieję,że już będzie dobrze.
teraz mam taką chęć dietowania zdrowo, nie chcę się zamęczać, i nie chce,żeby mi piersi obwisły od szybkiej utraty wagi :twisted: