Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

hej.. czemu Cię nie ma Majuś? :(

ja jestem wkurzona wagą.. jestem od poniedzialku na mieszanej..i jakby sie uparla i poszla do gory.. nie wiem z czego.. ;/ bylam wczoraj na pilatesie, dzis mam zakwasy w ramionach i na brzuchu.. :(

posiłek własny na cambridge ma do 400 kcal.. jem ze 100g piersi z kurczaka z sosem słodko-kwaśnym- niewiele tego sosu.. i z dużą ilością surówki..

już do mojej wycieczki nie bedzie tego 63.. jutro idę na pilates.. bardziej jeszcze się rozruszać ;) ale tak troszkę podłamana jestem.. :(

Hej Majussia,
gdzie się podziewasz :?: Daj znać, czy wszystko ok.
Jak samopoczucie :?: Pewnie zabiegana jesteś :?
Trzymaj się ciepło :***

STUK PUK GDZIE NAM PANI ZNIKNEłA?? :(

Majussiu a gdzie Ty sie podziewasz co? :)
wpadaj i pisz czy biedrona na emeryturze??? :)
u mnie male dietkowe załamanie :roll: ale dziś się podnoszę z tego :D pozdrawiam

Oj Majeczka nam gdzieś znikła!
Odezwij sie kochana, wszystkie się niepokoimy twoja nieobecnością! Mam nadzieję że dietka wzorowo w ten czwartkowy poranek. Pozdrawiam.

Wracaj do nas! Gdzie jesteś, co się dzieje??

no, no, nie ładnie nam tu tak znikać :wink:
mam nadzieje, że wszystko ok

Majuuuuuuuussiu, gdzie jesteś?

ja tez mam nadzieję ze u Ciebie w porzadku.. pozdrawiam

gdzie sie podziweasz?? mam nadzieje, że wszystko w porządku u Ciebie.

Majussiu ...................... :roll: :roll:

Spokojnego i miłego piątku życzę :P

http://i212.photobucket.com/albums/c...orning/016.gif

Hejho! :wink: :wink: :) :) :)

Majusia! Stawiam kawe.....niech weekend bedzie przyjemny :)

http://headspicket.de/wp-content/upl...starbucks.jpeg

A ja dorzucam smaczne śniadanko :D :D :D

Buziaczki :P

http://www.strykowski.net/mieso/Snia...eniem_1476.jpg

no to ładnie
majusia nas chyba olała :roll:
ale miejmy nadzieje, że dietke trzyma :wink:

A ja już obiad powoli szykuję..
http://www.razemlatwiej.pl/upload/obiad.JPG

Majussiu a gdzie Ty się podziewasz?? :) pozdrawiam Cię gorąco

Ojejku dziewczynki!
Sie narobilo.... W tym tygodniu nie pracowalam, bo mialam kurs, a do tego w domu wylaczyli mi internet. Zapomnialam ze umowe mam do konca lutego i zanim ja przedluzylam troche czasu minelo.
Dlatego kompletnie nie mialam dostepu do netka i wcale mnie na diecie.pl nie bylo :(
Straszne to bo bez tego forum to sie zatraca kompletnie kontrole nad tym co sie je...

Moze gdybym sie bardzo skupila to by mi sie udalo wymocic co jadlam od poniedzialku, ale i tak chyba bym nie byla skrupulatna.
Wiec powiedzmy ze ten tydzien idzie w zapomnienie....

To byl szalony tydzien, nie pracowalam bo mialam kurs i czulam sie jakbym miala urlop. Codziennie konczylam ok 16 (normalnie prace koncze 18,19) i mialam popoludnia i wieczory dla siebie
Przez to poczucie urlopu troche sobie poszalalam (nie jedzeniowo, ale piwkowo)
Jedzeniowo staralam sie nie przesadzac, bylo kilka wpadek niestety (skrzydelka z kurczaka, kebab u turka, lod, pare ciasteczek, spaghetti)
ale w ogolnym rozrachunku nie wypadam chyba tragicznie
Np. poszlismy paczka do burger kinga, a ja ladnie wzielam salatke z grilowanym kurczakiem i jogurtem. innym razem bylismy w kochloffel, i takze grzecznie wzielam salatke indyjska i skrzydelka z kurczaka....

Oczywiscie po tym szalenstwie oddalilam sie od poslania biedronki na emeryture...
niestety jest 0.5 kg wiecej :( a jestem po @ wiec powinno byc mniej

nic to nie bede sie lamac tylko ladnie dzis zaczynam dietkowo kolejny tydzien :)

Weidera nadal uskuteczniam, co prawda byla przerwa (raz 2 dni, raz 1 dzien) ale stwierdzilam ze nie bede go odkladac na polke, albo zaczynac od poczatku bo wypadla jakas przerwa, wiec tluke go nadal, jestem dzis w 10 dniu :)

A to ja w kolonii :
http://images32.fotosik.pl/158/cd367cd70ba836c4.jpg
Wyglada ze I am Happy :)

Zdjecie zrobione przez Tagottke :)
Obmierzylam sie ostatnio ale az mi sie nie chce wymiarkow zamieszczac bo nic a nic nie schudlam
Czuje sie mniejsza, ciuszki tez ostatnio pokupowalam mniejsze
Heh smieszna historia, ide do sklepu i podoba mi sie bluza, wiec biore oczywiscie XXL do przymierzalni (na wieszaku wydawalo mi sie ze nawet ta XXL bedzie za mala
nio ale przymierzam, wygladam jak w worku
Biore XL - tez za wielka
L - za duza
M - idealna :D

Kurde bylam w takim szoku ze szok. Zwlaszcza ze historia powtorzyla sie jeszcze 2 razy - wzielam cos co na wieszaku wydawalo mi sie ze bedzie za malutkie a okazywalo sie ze jest za duze
Wieczorem zamieszcze zdjecie w mojej nowej bluzeczce
Poki co lecem trochem popracowac :)

Buziaki dziewczynki i obiecuje ze juz was na tak dlugo nie zostawie

Cześć śliczna dziewczyno :)
Cieszę się, że jesteś z nami :) Super fotka, bardzo ładnie wygladasz :D
Co do dietki, to najważniejsze że nie tracisz głowy i nie rezygnujesz. Zwłaszcza że tak ładnie Ci idzie i z tym jedzeniem też moim zdaniem tragicznie nie było.
No i jak pomyślne zakupy :lol: Super :!:
Pamiętam jak pierwszy raz poszłam w nagrode na zakupy ciuszkowe po schudnięciu 12 kg :shock: No i oczywiście wyladowałam w przymierzali ze stosem za dużych ubrań, które na wieszakach wydawały mi się za małe :lol: Ależ przyjemne było wyjść z mniejszymi ubraniami :D
POzdrawiam i życzę miłego dnia :D

Hej Majussiu, jak miło Cię widzieć :D :D :D
Dobrze ze już jesteś i teraz dietkuj kochana dzielnie :D
a motywacją niech będzie to ze Cię gonię!! :D dziś na takim nieoficjalnym 8) ważeniu miałam 87 kg... uciekaj kochana uciekaj :D czym prędzej!! trzymam kciuki za te 3 kg!!

buziaczki zostawiam i zyczę miłego poniedziałku :D sliczna fotka :D

No Majuś jesteś w końcu, widzisz jak my tu tęsknimy za tobą, co po niektóre już usychały :wink:
śliczna fotka :D i ta pani na pierwszym planie jaka śliczna :D i katedra też hehee
Wróciłaś na forum, więc teraz nie ma obijania, bierzemy się do roboty :!: 8)
Bo wiosna już wita :wink:

Własnie neonko - bierzemy sie do roboty....
To na zdjeciu z tylu to zapomnialam napisac ze katedra, ale chyba raczej widac :P

Awi - scigamy sie no nie ;)
Trzymaj kciuki - chcialabym do polski jechac jeszcze te 3 kg mniejsza (kurcze mam nadzieje ze mi w polsce nie przybedzie tak jak ostatnio - na gwiazdke prawie 5 kg w 2,5 tygoidnia - niezle co :P

Sarus - dzieki ze wpadlas :) Dziewczyno montignaca :)

Wiesz Majussiu też się świąt "boję".. ale własnie chcę się teraz bardzo przyłożyć zeby w święta nie objadać się i nie zaprzepaścić tych wysiłków.. :) mam nadzieję ze jak sobie zaplanuję tak będzie hehe :D
i TObie też życzę dużo sił teraz i w święta.. :D
a co do gonienia to mam tyły 8) :lol: ale zamierzam Cię gonic ile sił hehe :D tak wiec Ty uciekaj ile sił!! :D buziaczki

http://i167.photobucket.com/albums/u...y%20pic/gg.gif

Majussiu, śliczna fota :)
nie wiem za bardzo jak Cię natchnąć, ale uśmiech mogę zawsze zostawić, no nie :?: :wink:
pozdrawiam :D

Jesteś wreszcie nasza śliczna zgubo :D :D :D :D

Widać, widać :wink: że szczęśliwa z Ciebie kobieta i do tego jaka piękna :D :D :D

Uśmiechaj się częściej, bo masz śliczny uśmiech :P

Do boju i ja dzisiaj przystąpiłam :lol: jakiś kilogram czy nawet 2 się do mnie przyplątały i muszę je pogonić :lol: :lol: :lol:

A z ciuszkami, to i ja tak miałam: brałam za duży rozmiar :lol: okazywało się, że dla mnie S lub czasami nawet XS :lol: :lol:

Buziaczki :) :) :)

Do świąt jeszcze dalekooooo , więc nie przejmować się na zapas :wink:
Majussia a na długo przyjeżdżasz do naszego pięknego krajuuu 8)

Jaką Ty masz śliczną buzię!!!!!! Fryzurka też ekstra :):):)

Pozdrowionka i życzenia miłego wieczoru :)

Ja lecę się wyleniuchować po tej nauce :) Telewizja i nic więcej :) Jakiś głupi odmóżdzający film :):)

Cmokasy

Pozdrawiam
Kasia

Zgadzam sie z przedmówczyniami, powinnaś się wiecej uśmiechać :D :D :D

Buziaki i miłego wieczorku :*

Dobrze, że jesteś :) zapominamy o drobnych podknięciach i idziemy do przodu. :!: :!: :!: Niedługo będziemy szczuplutkie :D
POZDRAWIAM
PS. Sliczne zdjęcie :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez SaraP

Zgadzam sie z przedmówczyniami, powinnaś się wiecej uśmiechać :D :D :D

---

Jak wiecej? :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Marta i tak caly czas jest rozesmiana :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: Nie wspominajac o tym blysku w oczach 8) 8) 8) 8)

Na zdjęciach :) :) :) :) O zdjęcia nam przeca chodziło :lol:

My niestety nie znamy Marty :D :D :D :D :D tylko Ty Gosia miałaś tę przyjemność spotkać Jej uśmiech na żywo :wink: :wink: :wink:

Szczęściaro :lol:

A Marta jest szczęściara, że mogła poznać Ciebie :wink:

Super, że wróciłaś! To teraz trzymam kciuki za powrót do dietki.

Ślicznie wyglądasz na tej fotce :D

Miłego dnia!

fajnie, ze sobie troche odpoczelas przez ten tydzien :D

Majussiu trzymam kciuki od rana za dietkowy wtorek :D no i na raporcik z wczoraj czekam :D
u mnie mały przełom - zobaczyłam dziś 6 po 8 8) hehe :D normalnie dodaje mi to skrzydeł do dalszej walki... :D
pozdrawiam Cię gorąco

Dziewczny - ciesze sie ze tak do mnie licznie zagladnelyscie i mnie wspieracie na kazdym kroku- to takie cudowne
Wczoraj chcialam wieczorem wejsc jeszcze na forum, ale po calym dniu w pracy potem na dworcu a potem na fitnesie po prostu zjadlam i padlam jak sznytka do lozia...

Dzis obudzilam sie wyspana i usmiechnieta co mi sie rzadko zdarza (Tak apropos usmiechu - do zdjec usmiechac sie nie znosze, kazdy mi mowi ze mam sie usmiechnac a ja ze nie i koniec. a w zyciu chyba tez malo kiedy sie usmiecham, tak mi przynajmniej maz mowil, u Tagotki usmiechalam sie caly czas bo to byl chyba jeden z najszczesliwszych dni mojego zycia :P )

Wygladnelam rano przez okno a tu szok :shock: :shock: :shock: drzewa biale, pruszy sniezek, normalnie nawrot zimy... a jaki piekny.
Kurcze akurat mi sie rozladowal aparat bo bym wam ten poranny widok z okna pstryknela....

Wczoraj rano postanowilam ze za przykladem Awika - do swiat te 3 tygodnie dam z siebie wszystko aby potem w polsce nie rzucic sie w wir jedzenia bo mi bedzie szkoda efektow zmarnowac...

Moj PLAN to 18 dni bez wpadki z jak najwieksza iloscia cwiczen i plynow (cos takiego jak kiedys Grazyna zrobila akcje AA)

Codziennie bede sie wazyc ´- zamieszczac szczegolowy raport i podawac codziennie wage
Zobaczymy co mi z tego wjdzie - to taki moj eksperymencik :P

Akcji DZIEN 1
Jedzonko:
:D 4 kawki z mleczkiem
:D banan
:D mala miseczka salatki (roszponka salata kukurydza dresing jogurtowy)
:) kotlecik mielony z cebulka, niestety z sosem
:) mala miseczka peczaka
:D malutka miseczka otowanych warzyw (kalafior marchewka groszek)
:D banan
:D talerz salatki (salaty rozne rodzaje roszponka, marchewka, grilowany kurczak, dresisng z jogurtu naturalnego z czosnkiem)

Ruch:
45 min orbitrek
20 minut stepper Wave
20 minut cwiczenia silowe na raczki
15 minut Weider dzien 9
40 min spacer zamiast autobusu

Plyny
ok 1 l wody mineralnej
2 herbatki Slim Max
4 kawy z mlekiem

Raporcik jak powyzej bede zamieszczala codziennie
Bede tez sie starala aby on zawsze tak pieknie wygladal
Chociaz od soboty bedzie z tym ciezko bo CH znow przyjedzie (ale tym razem obiecal pomoc)
Moja wczorajsza waga i dol nim spowodowany bardzo mnie zmobilizowaly... Ale dzis waga mnie przyjemnie zaskoczyla... Siusialam wczoraj duyo (moze mi sie to cale piwsko gdzies po zamieszczalo bo naprawde duzo nie jadlam)

W kazdym razie:
Waga po 1 dniu Akcji
85 kg (rowniutkie)

No ladnie to wyglada, ladnie - nie powiem ze nie.....
Tickerka nie aktualizuje - wole poczekac... moze jutro :)

Awi - gratuluje 6 :D - mam nadzieje ze moja poszla w zapomnienie juz na stale, musze ci w koncu uciekac nie malenka ;)

lili - slicznotko, dzieki za komplement, wszyscy strasznie przezywaja te fotke, mi sie jakos ona za bardzo nie podoba, wieczorem wsadze moja ostatnio ulubiona (jak bede miala net bo znow mi cos szwankuje uhhhh)

julcyk - oderwanie od ciaglego myslenia na tylko jeden temat jest czasem niezbedne aby nie zwariowac....

Kasiu , Tagosiu, Sara - tak jak juz wspomnialam wczesniej, ja sie naprawde niestety rzadko usmiecham, wszyscy mi to zawsze zarzucaja, z Tagotka sie nie usmiechac nie idzie to raz, a dwa , no bylam szczesliwa no :P

Gosik - mam nadzieje ze jednak sie spotkac uda :) Chociaz na szybciutka kawkusie

Agatko- tak jak widac u gory - poszlam do przodu jak najbardziej i tego sie bede trzymac, az mam taki zapal ze mnie nosi :D

CHC - mowisz ze fryzura extra? mialam lepsza teraz mi troche fryzjerka zpie.... la
tez tak zawsze mialam ze po nauce musialam porobic cos glupiego
Teraz np po pracy jak musze caly dzien myslec to czytam durne ksiazki dla nastolatek (typu beverly hills czy cos takiego) tylko w weekendy biore cos ambitniejszgo (teraz na tapecie Wielki Marsz Kinga...)

Neonka ´- do Polski jade prawdopodobnie na 10 dni, nie ciekawe to bedzie bo czeka mnie operacja zabka, a takze zalatwianie separacji (moj maz sie uparl ze juz teraz rozwod, mimo ze umawialismy sie ze poczekamy, no ale moze spieszy mu sie do slubu z nowa niunia ... ehhh - nie myslec o tym nie myslec!!!!

Spadam poudawac ze pracuje
Albo nieeeee....najpierw pojde na papieroska, a potem jeszcze was poodwiedzam :D

Majussiu ja Ci tę 6 po 8 odebrałam hehe :D
teraz czekam na przejęcie 5 za kilka dni :lol: bo Twoje biedrona widzę już prawie na emeryturze 8) super :D

trzymam kciuki za te 18 dni :D :D :D buziaczki

Witam Majuś
:wink:
Eh no to nie zbyt miłe dni cię czekają w Polsce :( ale mam nadzieje, że będziesz sie starała, o jak najlepsze wspomnienia z tych 10 dniu :wink: życzę ci żebyś mimo wszystko spędziła je jak najlepiej :wink:

A plan, no po prostu :shock: super
i ile ćwiczeń :shock: teraz ty jesteś moją wielką motywacją 8)

Trzymam kciuki za tą super akcje :wink:
uda się :D

Awi - a zabieraj te 5 ino szybko, bylebys mi czasem 6 nie oddala...

Neús - to ty mnie zmotywowalas, teraz ja moge motywowac ciebie, nie ma sprawy :D

noo transakcja wiązana- ty motywujesz mnie, ja ciebie 8)
hihi

SNIEG :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: gdzie?jak kiedy???? Marta! To przyjezdzaj juz dzisiaj, u nas SLONCE i cieplo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Boszzz.....przeciez my mieszkamy od siebie rzut beretem, a tu takie anomalie pogodowe :shock:

Wracajac jeszcze do spotkania, to wiesz Martus: ja to zawsze i wszedzie :D :D Endrju ze spuchnieta morda pewqnie legnie w lozku :wink: , ale my mozemy zaszalec, nie? :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Udanego tygodnia :D

Tagot - no normalnie dzisiaj, rano, w giessen, przed moim oknem!!!
Naprawde! nie klamiem :P
Juz co prawda po nim sladu nie ma ale byl ....
W giessen to jest jakas dziura pogodowa, tu zawsze pada i zawsze gorsza pogoda niz w heidelberg (150 km od na poludnie) czy w kolonii (150 km na polnoc)

Gosik - ja w kolonii bede za 2 tygodnie wiec jak spuchietego bedzies chciala zostawic to ja tez zawsze i wszedzie :D

Neus ´- dobry uklad co nie?

Majussiu, u mnie w Warszawie rano też śnieg prószył, znowu mocno wieje, ale teraz dla odmiany świeci słoneczko, które pewnie zaraz zostanie przykryte przez chmurzyska ...
I tak to się wszystko kręci :lol: :lol:

Kochana, masz piękne plany i pięknie je realizujesz :) :)

Oczywiście mocno trzymam kciuki, żeby każdy dzień był zakończony takimi raporcikami :P

Buziaczki, miłego wtorku :) :)

http://i249.photobucket.com/albums/g...morning/07.gif

Kasik - trzymaj kciuki zeby na poczatek przez te 18 dni byly same takie raporty
Zamieszcze jeszcze moje najnowsze zdjecie (z soboty przed metal Party)

http://images27.fotosik.pl/169/a45429cce8a8cc35.jpg

Nie wpadajcie w przerazenie - az taka odwazna nie jestem, ten tatuaz to Eyelinerem namalowany przez moja kolezanke ... chcialam zobaczyc jak wygladam z tatkiem, marzy mi sie juz od paru lat ale na lopatce, nie na ramieniu.

Aha i jeszcze 2 zdjecia mojego brzusia... przed i po 10 dniach Weidera (prawie 10)
Ja tam specjalnie roznicy nie widze, ale nic to - tluke go dalej :D

http://images29.fotosik.pl/162/59d63b9d92c8c124m.jpg

http://images26.fotosik.pl/170/922959ca0232624am.jpg