yyyyyy jakos nie podoba mi sie to jak mało jesz;/
Lisiunia ma całkowta racje!!
Wersja do druku
yyyyyy jakos nie podoba mi sie to jak mało jesz;/
Lisiunia ma całkowta racje!!
To jest smieszne !!
Dlaczego ja nie moge zawladnac glodem :/ Dlaczego nie moge powiedziec nie i Koniec glodu :/
Jak zaraz czegos nie wszamam jakiejs kromeczki z czyms to umre :/
a wiesz dlaczego chce Ci sie etraz tak jesc? bo praktycznie nic nie jadles i zoladek sie domaga -nie dziwie sie mu:P
kurde i koniec z takim glodowaniem oki?:)
a uwierz mi ze po miesiacu bedzie juz łatweij:)
No napewno masz racje :(
Dzisiaj zjadłem na śniadanko kromeczke wasy z serkiem i papryczka a teraz na Obiad zjadlem talerz zupy pomidorowej z makaronem.
I teraz tak mniej więcej to bedzie wygladało...
Będę jadł normalnie tylko w mniejszych ilościach :) Efekt nie będzie natychmiastowy ale za to nie bede sie meczył (prawda??)
Aha i mam do was pytanie. Jak myslicie czy taki normalny ciemny chlebek moge jeść czy lepiej by było jak by to była jedna chrupkie wasa ??
pewnie ze jedz...jejq jestes facetem mimo wszyskto potzrebujesz wiecej kcal od Nas kobietek...a w takim chlebie nie ma nic zlego...w sumie 100 g chleba ciemnego i wasa ma podobna kalorycznosc tylko ze wasa sa mnijesze i dlatego krompka ma mniej kcal...
a pozatym pojadkles 1 kromeczka??
Hehehe Raczej nie :PCytat:
Zamieszczone przez asq25
Myśle że kupie sobie właśnie chlebek ciemny :)
A jeśli bede jadł np. to samo co do tej pory tylko np: 3/4 mniej. To wpłynie to na wage ?? Oczywiscie
+ Ćwiczenia ??
A wogóle to powiedzcie mi czy to jest możliwe?? (smumie tak bo waga dobra)
Ważyłem sie tuz po świetach wazyłem 107 kg
Dzisiaj sie zważyłem i waze 100,7kg
Niezły spadek wagi. Mozliwe?? Chyba tak..
Heheheh ale wazylem chyba wtedy tyle dlatego ze mialem w sobie tooony zarcia ze swiat hehe
Nooo,to jest możliwe.Po swietach byłes pewnie przejdzony,więc ważyłes ze 2 kg więcej..3 dni sie głodziłeś,a to na dodatek początki,więc nic dizwnego,ze tak spadło;)
Ale teraz jedz rozsądnie! No i chleb pczywiście dla Ciebie bardziej polecam niż wasę!!
Zastanawiam się co moge wszamać na kolacje... Może macie jakieś pomysły??
Co najlepiej jeść na kolacje ?? ?? ??
Dzięki za odpowiedz :P
Już po kolacji :P
pewnie ze mozliwe na pcozatku kg leca szybko bo spada woda przedewszystkim...:)
no chlebek ciemny jedz jedz...a mysle ze jesli to jedzenie byłoby rozsadne czyli nie jakies pizze,hamburgery tylko dobre zdrowe jedzonko to mozesz jesc to co jadles ale troche mniejsze porcje:)
Czyli mały kotleci , ziemniaczki ,bigosik , piersc z kury smazona, ODPADAJĄ :( nawet w małych ilościach ?? :(
Pudzian!
Jasne ze mozesz ale jak mowisz w małych ilosciach, przeciez nie można do konca sie ograniczac! Bo schudniesz, i co bedziesz jadł brokuły z ryzem? mimo ze osiagnałes swoja wage, dalej bedziesz chudl a chyba jak na faceta nie chcesz jak szczypior wygladac :wink: Wiec Dietka MŻ co do tych rzeczy co wymieniles bylo by najrozsadniejszym podejsciem:) A jojo nawet nie przypałeta sie!
Wszsttko ze zdrowym rozsadkiem nie wpadajmy z jednej skrajnosci w druga :wink:
Pozdro:-)
ja bym na poczatku odradzała takie rzeczy.... ale zrobisz jak chcesz.... lepiej zmienic styl; jedzenia na zdrowszy na zawsze a nie po schudnieciu wracac bo to bez sensu....
Wsumie Myślę że jak zaczne teraz jesc zdroowo brakulki warzywka ciagle ryz itp. to potem nie bede mogl sobie pozwolic na NORMALNE jedzenie takie jak do tej pory...
Myśle ze jak bede jadł takie rzeczy normalne kotlet hehehe itp tylko w malych ilosciach to przyzwyczaje organizm do takich porcji i potem nawet nie bedzie mis ie chcialo WIECEJ.
A chudnac bede tak czy siak ---> ĆWICZENIA
:) ALEŻ PODEJSCIE CO :lol: :lol: :lol:
No wlasnie o to mi chodziło :wink:
Bardzo zdrowo :wink:
jak jeszcze cwiczysz to o czym tu wogole mowa :wink: :lol:
Zeby kazdy mial takie podejscie :wink: :!: :lol: :lol:
Buzka
Wlaśnie!!
Jeśli cwicze chodze na siłownie to nie ma sensu zebym glodował.
Bo skad potem siła na cwiczenia :/
dokladnie! dobrze mowisz, bo trzeba miec tez optymizm energie na inne codzienne czynnosci nie tylko na cwiczenia :wink:
zeby usmeichac sie do swiata i do ludzi ktorzy nas otaczaja , cieszyc sie zyciem i korzystac z dobrobytow jego! :wink: trza miec sily oj trzeba! Wiec głodówki precz!
A ty ChceBycSzczuplutka
Jakiej diety uzywasz Jesli wogóle jest Ci potrzebna ??
Ja MŻ i od jutra chce rowerkiem pojezdzic a po nowym roku to na basen chce chodzic :wink: i dietka jak najbardziej mi jest potrzebna! tłuszcz mi sie wylewa z kazdej strony wiec tu jestem :wink: waze ok 90 kg jutro sie zwaze :lol: 8)
No to trzeba troszke Poćwiczyć :) Ja na razie sam rowerek :)
Od jutra zaczne chodzić na moją mini siłownie Tylko najpierw Troszkę tam posprzątam :)
ja sobie silownie zaaplikuje jak bede juz tylko kształtowac sylwetke teraz aerobyyyy :wink: :lol: spalac tłuszczyk to jest priorytet :lol: :lol:
No ale na samym Rowerku "za daleko nie dojedziesz:?" heheheheeh
a co bede biegac i coooo wredolcu:P
dobre polaczenie, tylko ten asfalt bede musieli na wiosne nowy kłasc:P
Chodzi o to ze bieganie w twoim przypadku jak i moim nie jest dobrym rozwiązaniem... Przy naszej wadze Jest to zbyt duze obciążenie dla stawów kolanowych...Cytat:
Zamieszczone przez ChceBycSzczuplutka
Możesz potem mieć problemy. Więc to odradzam.
Bardziej właśnie Rowerek , stoperek itp
to wybieram rowerek :wink: :lol: :lol:
bo stepper jest nudnyyyyyy :wink: no i basen tez chyba cos zadziała:D??
Basen jak Najbardziej...
Tylko ja z moimi kompleksami na tle wagi(wygladu) raczej sie nie zdecyduje na basenik :(
Moze dopiero pooootem jak zrzuuuce tu i tam :)
ale przeciesz nie mysl ze schudniesz iles kilo i bedziesz jadl to co rpzedtem ..bo jesli tak to bez sensu jojo gwarantowane.... dieta powinna byc droga do zdrowego stylu jedzenia ..zycia...a nie tlyko na chwile zeby schudnac i znow pozniej kotlety itd...ja odradzam kotlety itd....tos to smazone w tluszczu same kalorie ktore sie odkładają...
co do Ćwiczen ...to jak najbardzije sa wskazane...:P
Nie chodzi tutaj o diete typu iles tam kalorii same zielone itp.
Chodzi mi o jedzenie tego samego tylko mniej ale juz na zawsze wiec JOJO nie ma szans.. Bo nie bedzie zadnego powrotu..
oby nie było.... ale rpzy jedzeniu kotletów,bigosów itd nie wroze szybkiego zrzucenia wagi...
hehehe przecierz To nie jest w dosłownym tego znaczeniu !!!Cytat:
Zamieszczone przez asq25
Chodzi o to ze od czasu do czasu można zjeść Kotlecika :P
no oby:)
Hey Moi drodzy 5 dzień dążenia do celu :)
Właśnie na śniadanko zjadłem sobie mleczko z musli :) Pychotka :)
Brzydnie mi juz to wszystko... :evil:
:)
opuszczasz nas?! :evil: <foch>
Ja ?? No cos ty :PCytat:
Zamieszczone przez ChceBycSzczuplutka
kwestia przyzwyczajenia ...później to polubisz :P
Przywykniesz :)
Dietkowanie to styl życia, a nie zachciewajka. Zachciewajka rzeczywiście może się znudzić, a styl życia pozostaje na zawsze i zmienia świat wokół Ciebie :D
W NOWYM ROKU WYTRWAŁOŚCI CI ŻYCZĘ W ZGUBIENIU TEGO, CO ZBĘDNE, A PRZY TYM RADOŚCI Z WYPRACOWANYCH EFEKTÓW!!!!!!!!!!
przeprowadzka do działu "Pamiętnik odchudzania" :)