już kolację jadłaś? :P
Wersja do druku
już kolację jadłaś? :P
Alessaaa - gdzie jesteś? :( ja tutaj tęsknię za Tobą... Wracaj!!!!! :roll: :(
hej kochane
a wiec wczoraj nei pisalam bo musialam sie uczyc i posprzatac w domu zeby nie zarosnac w brudzie.
wczoarj byl aldny tysiaczek plus herbatka slim max plus spacerek
dzis bylo tak:
S: owsianka z rodzynkai plus pol grahamki 300kcal
2S pol grahamkiz szyneczka 200kcal
O zupa, kawa capuccino, mandarynka, kawalek bulki ze sloneczniekiem 300ckal
na kolacje planuje zjesc budyn dr oetkera waniliowy i 2 mandarynki 200kcal
i wyjdzie ladny tysiak, oby sie udalo.
bylam dzis w solarium ale jakos nie chce tej studniwoki, boli mnie brzuch jest mi zimno ehhhh, jutro musze kupic sobie buty na studniowke :roll:
spronuje nei wazyc sie do 9 lutego, zwaze sie pzred feriami i zdecyduje ile jeszcze musze schudnac.
lece do Was
buziaki:*
:D
Jadłospisik apetyczny, widzę, że tak jak ja nie jesz za dużo warzyw. Ja się nie mogę jakoś przekonać do jedzenia tego codziennie. :roll: A co z tą studniówką?? Kiedy masz? :twisted: Ach, potańczyłabym sobie... Co do ważenia to podziwiam, ja nie umiem wytrzymać dnia, żeby się nie zważyć... :roll: Tym bardziej od kiedy mam nową wagę. :D Buziaki! :*
hej :D
studniowke amm 2 lutego, za tydzien :lol:
co do dietki to ostatnie dwa dni bylo 1200kcal a dzis juz 1500kcal bo wrocili rodzice i jest duzo pysznosci :roll:
zostalo mi 6 kg do konca. mam na to 6 tygodni wiec mysle ze dam rade a 9 marca jade na zakupy hihi ubraniowe ale pozwole sobie na ciacho w limicie.
wpadne jutro bo mam duuuo nauki :cry: :?
buziaki:*
Alessa - super że jesteś :D Super z tą studniówką! Bde trzymała kciuki, żebyś miała udaną zabawę. :D A jaka kreacja wybrana? A partner? :P
Raz sobie można pozwolić na odstępstwo od diety, byle bez przesady. ;)
A czy mi się wydaje, czy Tobie zlecial kolejny kilogram? :D
Buziaki i pozdrowienia i pojawiaj się tutaj możliwie często!!! :)
ciacho... za mną chodzi napoleonka. :P i kremówka. :P
właśnie, co z sukienką, z kim idziesz? :)
hej kochane
a wiec dzis bylo tak
S bakus czekoladowy, musli bananowe fitella mniammm 325kcal
2S grahamka z poledwica 200kcal
O zupa pomidorowa banan mandarynka 200kcal
K serek anturalny+cukier+troche aromatu cytrynowego, kawalek babki pisakowej (pychaaaaaa ten serek) 400kcal
dzis bilans 1100kcal czyli bardzo dobrze :lol:
a wiec sukienka sliczna idealnie lezy tylko oczywsicie zaluje ze sie tak rozpaslam bo moglam sie w pore wziasc za to i nie dopuscic do takich wahan wagi no ale...
a ide z kolega bardzo fajny przystojny mmm ale nie w moim typie :D ja wole brunetow aon blondyn a szkoda no ale nie czuje do niego tego czegos....
po studniowce wstawie zdjecia
postanowilam ladnie diekowac chociaz mam ochote sie napchac ale musze z tym walczyc przeciez przyjdzie wiosna lato, chce znowu byc szczupla i miec ladne ksztalty a nie to co teraz wylewajace sie saadlo i cellulit.
tak sobie mysle czy nie zrobic tak ze w niedziele po calym tygodniu np an tysiaku i cwiczeniach jak bede ladnie trzymala dietke czy nie dac sobie limitu 1200kcal, ten jeden dzien i te np 200kcal przeznaczyc na cos slodkiego. Oczywiscie bedzie spacerek a moze zaczne steperowac znow :) no ale taki ejden dzien za piekny tydzien chyba bedzie dobrym pomyslem, zjesc batona np marsa bez wyrzutow. Jak sadzicie?
Nelus no chyba spadl chociaz ja tam nie widze roznicy a wrecz przeciwnie czuje sie coraz grubsza...
trzymajcie sie dietkowo
a wiec kochane do jutra
Buziaki:*
No to gdzie to Twoje zdjęcie w sukience Kochana? :P Ja wiem, że po studniówce, ale chyba tyle nie wytrzymam! Chętnie bym popatrzyła na jakąś chudzinkę, żeby na mnie zadziałała motywująco. :D A na pewno gruba nie jesteś, to niemożliwe przy tej wadze. Pewnie masz jakieś złudzenie optyczne. ;) Co do tego 1200 to naprawdę nie ma żadnych przeszkód. 1200 to nadal dieta, a w dodatku lepiej zjeść raz zaplanowane słodycze niż któregoś dnia rzucić się niespodziewanie na całą stertę słodyczy. Przesyłam buziaki i pozdrawiam! :*