Wersja do druku
Aniu myslałam o tobie wczoraj i dziś mi się przyśniłaś... Przyjechałaś do mnie w odwiedziny :shock: i miałaś taki duuuuży śliczny brzusio :D Chciałam ci dać ciuszki po Mateuszku a ty powiedziałas że u was chłopców ubiera się na czerwono a nie na niebiesko :P
Anusia, serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnego i miłego wtorku!
Jak się czujesz? Mam nadzieję, że dobrze :P :P
Milion całusów zostawiam :) :)
http://www.flowersbynet.com/bday/t412.jpg
Hej hej :)
mam sekundkę to sie melduję :) jakoś w domu w ogóle prawie nie siadam do kompa i tak wychodzi ze mnie tutaj mniej.. ale myśle o Was często, ze Wy chudniecie a ja coraz grubsza :wink: 8)
i trzymam kciuki cały czas za Was :)
u mnie ok, dziś co prawda nie śpię od 3,30 (!), odkąd jestem w ciazy wstaję po 2-3 razy w nocy do toalety :twisted: i jak ok 3 wstanę to juz potem się przewalam i dziś nie usnęłam.. za to miałam robić po południu sałatkę, to zrobiłam ją rano (W. ma dziś urodziny i zrobiłam jego ulubioną gyros :) ), zrobiłam sobie tez sałatkę do pracy i w ogóle miałam tyle czasu dla siebie hehe.. tylko teraz umieram tak mi się chce spaaaaać :roll: :wink:
Jutro mam wizytę u gina, oczywiście już ją przezywam, czy wszystko będzie ok itd.. cała ja.. :twisted: ale musi byc dobrze :)
Maluszek Ani miał 4,1 cm to liczę ze i mój będzie podobnego wzrostu 8) :wink:
Margol - tak staram się ruszac, a raczej spacerować.. to na razie moja jedyna forma aktywności, ale w sumie nie ma dnia bez spaceru.
Brzuch mam juz spory, uważam ze jak na 12 tc to bardzo duzy.. no ale nic nie poradzę na to :) i po prostu to zaczęłam akceptować :D
pozdrawiam CIę gorąco :D
KasiuCz - alergia dokucza, ale na razie jeszcze jest znośna, najgorzej będzie w czerwcu.. strach pomyslec. A deszczyk mógłby być co dzień :D dla mnie bomba :D
miłego dnia Kasiu :D u mnie wszystko ok :) dzieki za fotki Kasiu z weekendu :D super
Beatko - no to byle do lipca :D
teraz masz juz sporo pracy.. trzymaj się Beatuś :) miłego dnia
Alek - pozdrawiam :D
Fruktelko - ja sobie też współczuję hehe.. :twisted: niestety to wielkie paskudztwo :(
no ale muszę z tym życ, na szczescie mam tylko sezonowo..
A co do parowara moja ochota rośnie z dnia na dzień... :D buziaczki Frukti :) trzymasz sie dietkowo? :D
Bella - jak miło ze znów jesteś :D współczuje Ci alergii, wiem co przezywasz..
a co do ciazy masz rację, musze znaleźć sposób na siebie.. :) buziaczki
Bebe - oj odliczam, tak, mam ją jutro po 17stej.. :)
asen miałas zarąbiasty!! usmiałam się :D :D :D :D :D
chłopcy na czerwono mówisz :D :D :D
buziaczki :D
miłego dnia :)
sorki ze mnie tak malutko u Was.. naprawdę zaglądam tu w miarę możliwości..
buziaczki
I ja dzisiaj koszmarnie niewyspana ... buuu ... oczy mi się same zamykają :roll:
Wizyta na pewno będzie udana, przecież Maluszek rośnie zdrowo :D :D :D
Oczywiście będziemy czekać na relację :P :P
Aneczko, bedzie dobrze. po ciazy schudniesz!
a idz na zakupy i sie pociesz, jest duzo fajnych, modnych ciazowych ciuchow, ja lubilam grzebac i szukac..szczegolnie w h&m!
alergii wspolczuje..tez mnie troch meczy!
KasiuCz - no to łączymy się w bólu.. współczuje Ci bo sama czuje się fatalnie i taka niedospana.. co do wizyty to mam nadzieję ze będzie ok :D buziaczki
Magdalenko - niestety w mojej małej mieścinie nie ma zadnych fajnych sklepów :(
w czerwcu dopiero planowałam wyprawę do Szczecina.. no zobaczę jak to będzie, muszę coś znaleźć, bo totalnie nie mam w czym chodzic.. no nic, mam nadzieję ze po ciazy sie zmobilizuję.. :( wiem ze jestem w ciazy i staram się akceptowac swoje ciało, ale jest mi momentami ciezko.. buziaczki
ANiu, rozumiem, ze ci ciezko, ale jak brzuszek ci jeszcze urosnie i bedzie wyraznie widac, ze jestes w ciazy, to zobaczysz jak dumnie bedziesz z brzusiem chodzic! ja tak robilam, nawet na basen w bikini poszlam!!!
a co do ciuchow...to masz racje, w malej miescinie ciezko. ale moze cos na allegro popatrz
Madziu szukam też na allegro i muszę się wybrać do ciuchlandii 8)
wiesz na razie to nie wygląda ze jestem w ciazy, tylko jakbym znów przytyła jeszcze bardziej, zresztą waga 93 kg przy 174 cm mówi sama za siebie.. :twisted: :wink: no ale nic, muszę to przejść, coś po prostu chyba mam dziś kryzys, bo rano byłam pewna ze w taką koszulę wejdę, a tu :shock: nic z tego nei wyszlo i to mnie tak zdołowało, ze jaka ja jestem olbrzymia.. :roll: :twisted: no ale spoko, masz rację, moze jak brzuszek wyskoczy juz taki ciązowy to będę dumnie go wypinać 8) :lol:
Anusia ja cię też rozumiem ...
Pomyślisz co ja mogę wiedzieć skoro waże ponad 60 kg ale ja też czuję się już grubo. Momentami bardzo grubo. Póki brzuch nie jest ewidentnie ciążowy czuję, że ludzie patrzą na mnie i myślą ale grubas.
Ale co na to poradzimy teraz ....Jedyne co możemy zrobić to jeść zdrowo. Ostawić słodycze i pilnować się.
A mi w sobotę siostra dała kilka ubrań ciążowych niektóre nowe ze stanów ale na mnie póki co dużo za duże . Ale jest taka jednak bluzeczka, ktróa może by ci spasowała. Zrobię zdjęcie w domu i ci pokazę. Mogłabym Ci wysłać.
Jeszcze chwila i bedzie widac brzuszek, to sie na pewno lepiej poczujesz :)