Moj brat podobno tak sie uparl, ze nawet jak mnie juz nazwano oficjalnie moim imieniem, to on mnie i tak Magda wolal :) bo chcial i juz ;)
Wersja do druku
Moj brat podobno tak sie uparl, ze nawet jak mnie juz nazwano oficjalnie moim imieniem, to on mnie i tak Magda wolal :) bo chcial i juz ;)
Jej Aneczko to już 5 miesiąc... :) :) Niedługo zostane ciocią :) :)
Ja byłam tak pewna chłopca że jak llekarz powiedziła że bedzie ,,dziurawiec,,wogóle nie zrozumiałam o co mu chodzi :roll: :lol:
I prosiłam sprawdzić jeszcze raz bo cięzo mi było uwierzyć że bedzie córcia poczym on odpowiedziła że nie ma watpliwości bo sie tak ułożyła że wszystko było widać :wink: :lol:
Jakoś długo nie mogłam sie przezwyczaić do tego bo wszyscy mnie utwierdzali w przekonaniu że bedzie chłopiec :roll: ale teraz sobie nie wyobrażam żebym nie miała mojej córci :wink: :lol: Najważniejsze żeby wszystko było ok i dzidziuś był zdrowy :)
Aneczko tak sie ciesze.......
Dziękuje za pamięć...
Anuś ty masz super z tym basenem ...dużo się ruszasz :-) Ja ostatnio wcale :-(
CO do tycia to ja też mam za sobą ładny dzien i od razu lżej się czuję ... Mam ogromny zapał żeby jednak stracić 1 - 1,5 kg ...bo to co mi przybyło ostatnio to napewno tłuszcz a nie kilogramy związane z dzidzią.
A wybrać imię jest bardzo trudni masz rację. Nawet nie wiedziałam, że aż tak :-)
kurcze
ale tenczas szybko leci
juz blizej niz dalej i zostaniemy ciociami
te Wasze dzieciaczki to do ksiegi ginesa
za najwieksza ilosc cioc !!
Buziaczki serdeczne zostawiam dla Ciebie Aniu i Fasolki :P :P
Przyjemnego dnia 8)
http://www.destinationfashion.mlccen...sumo-salad.jpg
Witaj Aneczko :D
wiesz, jak byłam kiedyś z bratową mojego Miśka na USG ( poszłam bo ona nie znała wtedy za dobrze polskiego, a profesor nie był kumaty w językach które ona znała ), to wielki pan profesor powiedział, że na 98% będzie dziewczynka, bo on nie widzi męskich narządów :lol: hehe, ta "dziewczynka" ma dziś wąsy i jest bardzo przystojnym młodzieńcem :lol:
pozdrawiam i wysyłam radosny, uśmiechnięty pakuneczek dla Ciebie i Fasolci :D
moja bratanica, Marysia do 8 miesiaca była Bartusiem:D Więc to taka trochę ściema, fakt,czasami się sprawdza. Ale też czasami nie.
Ale nie ma tego złego, jak jednak będzie chłopczyk, to zawsze można się postarać o siostrzyczkę dla niego,prawda?:) ;)
Poza tym, to prawda,ze "najwazniejsze,żeby było zdrowe"
I tego Wam życzę:)
Aniu a ja miałam w obu ciążach nosa że będą chłopcy i tak faktycznie było :D
Z Mateuszkiem to późno w usg pokazała się płeć i już watpić zaczęłam i do brzuszka vel. Kinia [Kinga] mówiłam :D No ale Kinga Matueszkiem była... ufff na szczęście bo lalki i samochody to by sie w pokoju dzieci nie zmieśćiły a same samochody wchodzą bez problemu :wink: :lol:
Witaj Aniu :) wpadam do ciebie rzadko, bo ciągle brak czasu :( Widze,że Ty tez jesteś zajęta,ale tak to jest jak sie pracuje :) widzę,że świętujesz 5 miesiąc- gratuluje :) Ja od poniedziałku zaczynam ósmy i nie mogę w to uwierzyć,że to już tak niedługo :) Zaczynam oglądać, co mi jest potrzebne i z koleżanka już nawet zaczęłam zamawiać jakieś drobiazgi dla maluszka :) To bardzo cieszy, choć kosztuje fortunę....i jeszcze ten remont w domu ciągnie sie niemiłosiernie......
A co do płci, to ja bardzo szybko męczyłam lekarza,że chcę wiedzieć....chyba pierwszy raz w 16 tygodniu....nie miało to znaczenia,ale jestem z natury ciekawska :) ale wtedy spytał,czy ma być chłopczyk, czy dziewczynka, a ja chciałam dziewczynkę, choć w sumie to było mi obojętne :) no i lekarz stwierdził,że będzie dziewczynka na 50 % :) a teraz podobno jest na 100 % :) zobaczymy, czy psikusa nie zrobi :)
Dziękuję ci bardzo za komplementy,ale wcale brzuszek nie jest taki mały :) ale ważne,żeby malutka była zdrowa, a potem powalczymy o wagę :)
No nic zmykam, bo jutro do pracy :)
Życze ci więc spokojnych snów :)
Witam nocką późną :)
wpadam na chwilkę na forum, ale późno już jest..
dziś całe popołudnie pracowite miałam, to umyłam lodówkę, to pranie zrobiłam itd. A wieczorem W. wrócił z Kołobrzegu gdzie łowił dorsze z 21 rybami :) i to niektóre naprawdę spore :shock: :wink: Część oddaliśmy rodzicom jednym i drugim, 3 usmażyliśmy i mamy jeszcze na jutro i kilka porcji w zamrażalniku.. na szczęście pomogła nam mama W. się z nimi uporać, bo chyba do północy bym się nie obrobiła.. no i zjadłam 3 kawałki już chyba po 21 i teraz mi oczywiście ciężko.. gdyby nie te dorsze miałabym super dzień pod względem jedzenia.. :twisted: ale rybka przepyszna, normalnie miodzio hehe :lol: sporo białka co nie? :)
Kasiu-Danik - i jak tam po usg? buziaczki
Gosiu-Forma - nam się Kamilek bardzo podoba :) i imię i Twój synek :) ale na razie stoi na Kubusiu.. Maja też super :) buziaczki
KasiuCz - no a ja Tomkiem hehe. :) moja Mama nie znała płci do końca i czekali na Tomaszka, a tutaj wyskoczyła dziewuszka.. a potem druga i Tata się syna nie doczekał :wink: buziaczki
Ziutka - a mnie nurtuje jakie Ty ma imię :shock: :wink: mogłabyś napisać, choć na pw..? 8) pozdrawiam
Stelluś - tak jutro jakoś tak chyba zaczynam - 19tc czyli 5 m-c? :) jakoś tak..
oj ciekawe czy ja też nie noszę pod serduchem dziurawca hehe :) choć dla mnie najistotniejsze jest by wszystko było po prostu dobrze z Maluszkiem, a czy synuś czy córka to schodzi na 2 plan.. :)
buziaczki kochana!! :) i buziaczki dla Patusi!
Najmaluszku - dużo to nie.. na rowerku jednak nie jeźdzę jak planowałam (bardzo rzadko), spacerów też za bardzo nie mam teraz bo jeszcze alergia trochę dokucza..
no to choć ten basen - moze nawet jutro pójdę.. trzeba spalić dorsze hehe :) bo dziś poszalałam na wieczór - będę zdychac w nocy chyba :roll: :wink: ale był przepyszny, jak zaczęłyśmy smażyć to normalnie jak nad morzem się poczułam hehe :lol: :wink:
Co do tycia Aniu to mi tez tłuszczyku przybywa.. :? aj nie chce mi się aż o tym pisac, zeby się nie zdołować.. buziaczki Anuś :D
Martusia-Majussia - oj leci leci droga Cioteczko :D buziaczki!!
Beatko - no też znam parę takich historii.. :wink: ale fajna ta dziewuszka z wąsami hehe :) zobaczymy jak to będzie u nas. Oby jednak bez takich pomyłek :lol:
Buziaczki Beatus :D
Syciu - no mam nadzieję ze u mnie ściemy nie będzie :wink: a mieć parkę to chyba marzenie :D dzieki!! buziaczki
Bebe - Ty to miałas nosa, a ja Ci wróżę jeszcze córcię :lol: 8) dobra dobra, nie bij, tak sobie gadam hehe :D
Kinga.. moje ukochane imię.. :) my do brzucha od samego początku mówimy Kubuś.. :wink: śmieszne jest to wybieranie imion, ale mam frajdę na całego :D buziaczki!!
Marta - no tak, wróciłam do pracy i całe szczęście :)
tak jakoś zaczynam chyba 5 m-c.. :) a Ty ósmy! nieźle! :)
takie zakupy to jeszcze przede mną, ale mysle ze to też niezła frajda.. :) pisz co tam ciekawego kupiłas :) moze powoli czas zacząc notować, co ja w ogóle potrzebuję! :)
Co do płci to ciekawe czy się dowiem już teraz.. w sumie bym chciała bo też jestem ciekawska :)
no i masz rację - o wagę powalczymy po ciązy! :) święte słowa.. :) pozdrawiam
dobranoc :D