Witajcie !!!!!!!!!
Odchudzam sie od poczatku wakacji i mam za soba 6 kg:)
Wiec waze 84 kg przy wzroscie 185 i dopiero terza postanowiłam pamietnikowac moje zmagania z kilogramami:) Przez całe wakacje jezdze rowerq i tydzien temu zmotywowałam sie na 30 minut gimnastyki , a DZIS ODWAZYŁAM SIE ZAPISAC DO SIŁOWNI :)
kURCZE DZIS PIERWSZY DZIEN OKRESU I BRZUCH MNIE BAGATALENIE BOLI WIEC DZIS ODPUSZCZE SOBIE GIMNASTYKE ALE MIAŁAM 2GODZINNY TRENING NA SIŁOWNI:)
Zadnej konkretnej diety nie stosuje poprostu MZ (mało zryj), chce schudnac na studniowke,
ale moja motywacja przewdewszystkim jest zmiescic sie w ciuchy, i miec dobre samopoczucie bo jak zrem co popadnie to tak nic mi sie nie chce nic a nic :?
A w sobote kupiłam tabletki cidrex bo cos miałam problemy z przemiana materii no a dzis juz wszystko ok:), jasne ze stosuje kosmetyki wyszczuplajace głownie firmy ziaji ( oliwka i zel)
ale w tesco mozna kupic tez zestaw zel wyszczuplajacy + mydełko modelujaco- wyszczuplajace za 12 zł!! tez polecam:)
A z innej beczki byłam dzis u mojej fryzjerki i mam kruciutkie włoski z pasemkami:)
heh ale naprawde teraz jak sie wziełam za siebie to wierze ze napewno sie uda nie ma rzeczy niemozliwych, WIARA CZYNI CUDA A NAJWAZNIEJSZE JEST WŁASNIE NASTAWIENIE PSYCHICZNE:)
POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA - NIEDZIEKUJCIE!!!