-
Witaj Tussiu :)
Mimo, iż nie znam Twoich zdrowotnych i osobistych problemów pozwoliłam sobie przeczytać cały wątek. I podziwiam, bo też mi się właśnie rozpadł związek i gdyby mnie ktoś zamknął w domu...to nie wiem, co bym zrobiła.
Tym lepiej, że waga się w miarę trzyma :) teraz życzę dużo optymizmu i powrotu do formy zarówno psychicznej, jak i fizycznej :)
Trzymaj się ciepło :)
-
witaj Tusiu..pozdrawiam słonecznie w niedzielne popołudnie..i co u ciebie dziś słychać?
-
Czesc Forumki.
Huh. To byl wyczerpujacy wekend. :roll: .Mily. :wink: Dopiero co byla sobota,a tu juz niedzielny wieczor. :roll: :wink: .
Imprezka byla swietna. :D :D Wybawilam sie, posmialam no i sporo wypilam. :lol: Najpierw mialo byc 8 osob,a wkoncu bylo 14 i byl scisk. No ale chociaz bylo nam cieplej. :lol: Bylo mnostwo zarcia, jeszcze wiecej alkoholu. Mialam pic piwo a suma sumarum wypilam 2 piwa i kilka kieliszkow wodki. Ojj,byla jazda:). Nocowalam u kolezanki. Jak wstalam to juz nie bylo mi tak wesolo:). Tym bardziej ze rano pojechalam z rodzicami do Lodzi na zakupy. Podroz byla meczaca. :wink: :P .No ale jakos dalam rade. Bylam dzielna. :D :D .
Zakupy sie udaly. Zaszalalam jak nie wiem co. :lol: .Kupilam sobie sweterek Lacosty, spodnie na fitness Nike i spodnie i top MARCCAIN. :wink: :wink: .
Wogole kolekcja wiosenna LAcosty jest po prostu rewelacyjna. Cudowne kolory.
Po drodze zjedlismy obiad w karczmie,wiec dzisiaj tez bylo srednio dietetycznie.
Jutro rano ide na silke, o ile samopoczucie bedzie dobre. Mam nadzieje ze bedzie:).
Uzupelniam jadlospis wczorajszy:
* kefir
*ciastko
*2 piwa, kilka kieliszkow wodkitroche chipsow,krakersow, zeberko w miodzie, salatka z ryzu,ananasa,kukurydzy i majonezu
Dzisiejszy jadlospis:
* 2 biale buleczki z maslem i wedlina,( musialam bialy chlebek ze wzgledu na zoladek i alkohol).
* kawa latte, kawalek ciastka
* poledwiczka z sosem czosnkowym,zestaw surowek, kilka ziemniaczkow opiekanych
Dzisiaj 16....za rowno 5 mcy bylabym juz mezatko i bawilabym sie na wlasnym weselu....Hmmmm.Bylabym. Dobrze napisalam.
************************************************** ****
Juli29mar:
Do Swiat juz niedaleko wiec wiele osob sprzata. U mnie okna sie swieca, firanki ladnie pachna....az milo.
AAnikAA:
Imprezka sie udala:)). Oby takich jak najwiecej.
Lili213:
Dziekuje. Tez sobie tego samego zycze. Szkoda czasu na smutaski.
Basiek:
Milo Cie widziec. Widze ze i Ty przezywasz ciezkie chwile....Coz....Bedziemy silne. Zycie biegnie dalej. Trzeba isc przed siebie i sie usmiechac.Bedzie dobrze.
Dziekuje za mile slowa. Trzymaj sie cieplo i zapraszam jak najczesciej.
nomorejojo:
Dziekuje. Wekendzik byl naprawde mily. Mam nadzieje ze bedzie wiecej takich wekendow.
Milego wieczora.
Buzka:**.
-
Ileż uśmiechu, aż się miło czyta :D trzymaj tak dalej, a co do alkoholu...wódka tak wyniszcza, że mimo kcal się po niej nie tyje :P gorzej z piwem, ale o tym nie muszę mówić :P
Głowa do góry wraz z uszami ;)
-
Tusiu...ale zaimprezowalas. ale czasem tak trzeba, wyluzowac po prostu..jak tak mialam w zeszla sobote...
co do zwiazku, to baaadzo mi przykro, nie wiem dokladnie, co sie stalo, tym niemniej musialo byc to strasznie bolesne, tak krotko przed planowanym slubem..z drugiej strony..lepiej krotko przed..niz po. Sciskam
-
Tusiu Madzia ma racje
lepiej krotko przed niz po tak jak ja.... teraz czekaja mnie tylko problemy a z wyjazdu do polski ciesze sie tylko ze zobaczem małą, mame i psa... reszta to bedzie koszmar
sądy nie sądy, urzedy, do tego operacja,,,,
Uhhhh
a co do klina - ja nie wiem czy jest nie dobry - moj klin sprawdza sie calkiem niezle... sprawia ze sie usmiecham - a nie usmiechalam sie tak chyba ze 2 lata
buziaki
-
Nie, no Tusiu, ja tez oczywiscie bede urzadzac porzadki swiateczne. Mycie okien mam juz za soba, ale ostanio dziennie u nas pada wiec jestem zla, bo nie beda perfekcyjnie czyste na swieta.. Co do pozostalych porzadkow - raczej takie jak co tydzien.
Widze swietnie sie wybawilas. I ogolnie weekend udany. Widac, ze zadowolona jestes :wink:
-
Majusiu, ale u ciebie to nie jest klin dla klina, tylko facet po prostu.
Tusiu, przytulam, nie powiem, ze rozumiem, co czujesz, ale jestem blisko, przytulam.
A impreza - i dobrze, ze zaszalałaś. A teraz już spokój i porządek ma być ;)
-
noooooooooo to widzę imprezka się udała :)
czasami taka odskocznia jest nam potrzebna :)
-
Jak miło się czytał Twój wpis :D Taki optymistyczny. Życzę, żeby tej radości i słoneczka było u Ciebie jak najwięcej.
Pozdrawiam!