Witaj Tusiaczku!!!
U mnie na święta będzie tradycyjnie...czyli nie lightowo :) Nie wyborażam sobie dietkowania w takie święta :)
Mam nadzieję, że się czujesz lepiej i grypsko nie dało rady Cię złapać1!!!!
Cmok!!!
Wersja do druku
Witaj Tusiaczku!!!
U mnie na święta będzie tradycyjnie...czyli nie lightowo :) Nie wyborażam sobie dietkowania w takie święta :)
Mam nadzieję, że się czujesz lepiej i grypsko nie dało rady Cię złapać1!!!!
Cmok!!!
U mnie święta będą pewnie połowiczne ;) Jadę do nowej rodziny mojego ojca, a jego kobita jest raczej z tych dbających o swoją wagę, więc pewnie będzie jakaś niskokaloryczna alternatywa :) aczkolwiek nie zamierzam też się głodzić i zjeść kawałek białej kiełbasy, skoro jem ją i tak raz na rok :P
No i starym zwyczajem skurczyć żołądek przed świętami :) (co nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę,że czeka mnie 8 h w pociągu :D )
Trzymaj się Tusiaczku ciepło. Pij dużo ciepłej herbatki ;)
cześć Tusiu..na święta wyjeżdżam już jutro..dlatego chciałam złożyć ci serdeczne życzonka..i smacznego jajeczka...
odezwę się po powrocie..a do tego czasu trzymaj się cieplutko
no i stalo sie....stepperek pojawil sie w moim pokoju..
jutro a predzej w czwartek bedzie wielkie poranne wazenie i mierzenie!!
zaczyna chyba do mnie docierac ze robie sobie sama krzywde tymi buleczkami i slodkosciami...wiem ze ciezko bedzie...tym bardziej ze okazji do podjadania wieczornego nie brakuje!!
prosze cie Tusiu zagladaj do mnie czasem....i krzyknij kidy bedzie trzeba!!! jakos musi sie udac...przeciez co roku nie moge sobie mowic ze w te wakacje wkoncu schudne...tak jest co roku i po mału mnie to dobija coraz bardziej a ja coraz starsza sie robie...dupa rosnie...brzuch odtaje!!!
musze poza tym pokazac mojemu mezowi ze ze mnie na prawde moze byc laska!!! i ze nie musze codziennie marudzic ze jestem za gruba!!! choc mnie akceptuje taka jaka jestem to jednak wiem ze mogloby byc jeszcze piekniej!!
motywacja jest..teraz czas zlikwidowac problem w glowie...a to nie latwe...i opnowac rączki ...i buzie zeby nie lapały wszystkiego z lodowki!!
kolorowych snow slonko!!
Ja trzymam dietke przez swieta. Tym bardziej, ze bedzie trwala jeszcze moja oczyszczajaca.
Mam przepis (wyprobowany wiele razy) na salatke wielowarstwowa (nazywana tez 4 pory roku) jest pyszna. Jak nie znasz to podaje ponizej:
Skladniki:
sloik selera konserwowego
puszka kukurydzy
25dkg szynki gotowanej, pokrojonej w kostke
2 jablka starte
ananas z puszki - tez w kostke
5 jaj
5 lyzek majonezu
por - pokrojona w krazki, sparzona (przelana na sicie wrzatkiem)
20dkg sera zoltego startego
Skladniki ukladac w salaterce, w podanej kolejnosci, warstwowo - nie mieszac!
tusiu
mam nadzieje ze nie dalas sie chorobie...
oj swieta to bedzie wyczyn aby przez te 2 dni waga nie poszla w gore....
hey!!mam pytano przez ile schudlas tyle kg??pls odpisz
a tu mnie znajdziesz:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
hey!!mam pytano przez ile schudlas tyle kg??pls odpisz
a tu mnie znajdziesz:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
hey!!mam pytano przez ile schudlas tyle kg??pls odpisz
a tu mnie znajdziesz:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Tusiu, mam nadzieję, ze zdrowie w porządku i nie odzywasz się, bo nie, a nie bo nie mozesz :D
Buziaki wielkoczwartkowe
Jestem jestem. :wink: :wink:
Odezwe sie pozniej.
Szczesliwego pierwszego dnia wiosny *(ze sniegiem i mrozem)*
Tusiu co cie tak malutko ostatnio?
Chora jestes czy mazury pieczesz?
Heeej!! Mnie niestety dopadło choróbsko, na Świeta :roll: ale przynajmniej mam chwilę, zeby wpaść na forum :wink:
I jeszcze życzonka zostawiam :wink:
Wiosenny ranek i świąt słoneczny,
koszyk pisanek i stół świąteczny,
zając z paczkami cicho się skrada
i dyngusowy deszczyk już pada
Świat cały śpiewa na Zmartwychwstanie
"Niech radość w sercach długo zostanie".
Wesołego Alleluja !
http://images27.fotosik.pl/179/96af0a780a16f8ca.jpg
http://images33.fotosik.pl/186/73908df75d4c6794.jpg
Mówi zając do baranka,
jaka piękna ta pisanka,
wtem z jajeczka wyszła kurka,
nastroszyła swoje piórka,
Teraz biega, głośno krzyczy,
że WESOŁYCH ŚWIĄT CI ŻYCZY!
Dobry wieczor.
Ja tylko na chwile. :wink: :wink: .
Od dwoch dni tak sie zle cuzje ze lepiej nie mowic. Mam caly czas @ i boli mnie brzuch....
Dieta ok.
Ogolnie rzecz biorac jest bieganina. Praca, pozniej sprzatanie,pomaganie w domu. Juterkiem nie ide do pracy,bo babcia poprosila mnie zebym jej pomogla przygotowac jedzenie na Swieta.
W Plocku zimno i wogole tak zimowo.
Juterkiem napisze wiecej.
Buziaczki.
Tusiaczek.
Niechaj Święta Wielkiej Nocy
będą pełne boskiej mocy,
żeby zdrówko dopisało
i jajeczko smakowało!
http://www.zuromin.ibip.net.pl/files...kanoc_2007.jpg
Tusieńko, mam nadzieję, ze tym razem to twoje "normalne" bóle brzucha, a nie nic ponadto. Wierzę, ze szybko wrócisz do formy i będzie ok.
Buziaki wielkopiątkowe.
Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz?
Powodzenia w przedświątecznych przygotowaniach, mnie też czeka masa pracy :roll:
Niech Króliczek przyniesie Ci w prezencie, to czego najbardziej pragniesz. To "coś" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć ale niech będzie czymś bez czego nie można żyć.
http://kartki.net.pl/kartki/3/102.jpg
Z Okazji świat Wielkiej Nocy życzę Ci: uśmiechów bez liku przy wielkanocnym stoliku.. Przyjaciół wielu, dużo w portfelu, Dyngusa mokrego i czasu radosnego
A przede wszystkim prawdziwych i uczciwych przyjaciół, szczęścia w miłości i spełnienia marzeń!
U mnie nie ma az takiej ganianiny przed swiatecznej jak u Ciebie, ale to m.in. ze wzgledu, ze spedzamy swieta w 3 osoby, wiec nie ma dla kogo przygotowywac roznych potraw czy wypiekow.
Slyszalam, ze w Polsce zapowiadaja sniegi na Wielkanoc - u nas podobnie. Juz sie zupelnie ta pogoda, klimat pokrecil... :roll:
Tusiu, juz dzisiaj skladam wesolych, zdrowych, i w miare dietetycznych Swiat !!
Witam serdecznie. :wink:
Ja tylko na chwile. :roll: Jestem zmeczona. :cry: Dzisiejszy dzien to jedna wielka gonitwa. :roll:
Jutro rano jade w gory,tak wiec nie bedzie mnie kilka dni.
Dzisiaj od rana biegalam po miesice,zalatwialam,pozniej pomagalam babci w przygotowaniach do Swiat. Musialam sie spakowac,no i wieczorkiem wyszlam jeszcze na miasto. Wieczorem zjadlam sporo,wypilam jeszcze wiecej. Jednym slowem niedietetycznie dzisiaj bylo. Trudno.
Dzisiaj na miescie zobaczylam swojego bylego narzeczonego i normalnie mi sie zrobilo goraco i serce tak mocno walilo. Ehhhhhhhh.... :wink:
Wesolych Swiat dla Was.
Dziekuje za zyczenia .
Buziaki.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
Kurczaczków Zielonych
Baranków Czerwonych
Bazi Różowych
Pisanek Kolorowych
Dyngusa Tęczowego
I Wszystkiego Dobrego!
http://kartki.net.pl/kartki/3/98.jpg
Malutki baranek co ma złote różki
pilnuje pisanek na trawce rzeżuszki.
Gdy go nikt nie widzi
Chorągiewką buja
i cichutko beczy - WESOŁEGO ALLELUJA.
To dobrze zawsze to jakas odskocznia. A jedziesz do rodzinki na swieta czy ot tak taki wyskok? Jak i gory to i moze narty? ..przy takiej pogodzie..Cytat:
Zamieszczone przez TUSSSIACZEK
Milego pobytu!
gory...hm :)
http://freenet-homepage.de/monika.riedel/ostern9.gif
rodzinnych ciepłych Swiąt Iwonko :)
Tusiu
Samych radości, kolorowych jajeczek, białych owieczek. Uśmiechu bez liku i bakalii w serniku. Kiełbaski chudziutkiej i atmosfery milutkiej.
http://matkapolkawsieci.blox.pl/resource/561.jpg
Marta
Wrocilam!!.
Odezwe sie juterkiem.
Teraz ide lulu.
Dobranoc.
A wlasnie o Tobie myslalam; Myslalam czy juz wrocilas i czy pobyt w gorych sie udal..
To chwal się Tusiu, jak bylo w górach :)
marzenie - swieeta w gorach
Tusiaku - jak bylo??
oj ty to masz slonko dobrze.... wyjazdy w gory w swieta...ech....prosimy o kilka foteczek!!
a propo/.widzialam na naszej ze masz foto w tym slicznym golfie:) bardzo ladnie zreszta ci i w innych nie allegrowych rzeczach :)
buziaczki zostawiam i czekam na wiadomosci sprawozdawcze spod samiuskich tater :)
papa:)
Witam Kobietki.
Wiem ze pisze rzadko,ale normalnei mam tyle zajec ze nie mam kiedy. Jest sajgon w pracy. Na dniach zmieniam stanowisko pracy i jest duzo nauki,zamieszania. Poza tym jest wiele innych spraw.Musze sie wreszcie zebrac i pojechac odmowic sale weselna.... :(
Jutro musze wstac o 7 i jade z babcia do szpitala na badania. Niedlugo ma operacje.
W Zakopcu bylo fajnie. Duzo sniegu. Zdjecia wrzuce. OBiecuje,ale nie dzisiaj. Z Zakopanego przywiozla +1,2 kg. Wazenie 1 kwietnia.Mam nadzieje sie z nim szybko uporac.
Poki co dietkuje, chodze na silownie. Wykupilam 20 wejsc. Tak wiec bedzie dobrzel.
Obiecuje napisac wiecej i Was poodwiedzac.
Poki co zmykam.
Milego wieczorka.
Tusiaczek.
Powodzenia we wszystkich sprawach, które przed Tobą. I wracaj do dirtki, żeby najbliższe ważenia było pozytywne :lol:
Pozdrawiam!
Jesteś bardzo dzielna!!!
Czekam na te zdjęcia jak już życie Ci się na nowo uspokoi i będziesz miała czas żeby coś tutaj wkleić :)
Cieszę sie, ze wróciłaś.
Spokoju i spokojnego załatwiania problemów życzę.
Zazdroszcze Ci, ze masz tak po brzegi wypelnione dni.. Ja poki co skazana jestem na siedzenie w domu.. :( Wewnatrz czuje sie gorzej a jezeli strasznie.
Milego weekend-u :wink:
Witam po polrocznej nieobecnosci. Mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietasz (wczesniej _mysza_). Przyszlam sie przywitac i poinformowac ze zaczynam po raz drugi na nowo. Tak wiec dzieki z gory za wpis u mnie:)
Witam Tusiu :)
Widzę, że u Ciebie dużo zamieszania na wiosnę - to tak jak u mnie. Kilogramem sie nie przeujmuj szybko zniknie ;)
Tusiu co do sali to bądz dzielna trzymam za Ciebie kciuki
Czekam na zdjecia z gór i POZDRAWIAM