23 & FAT!!

siema!

Wstaje dzisiaj rano..mówię tak !fakt!czuje, że to właśnie ten dzień kiedy przejde na zdrowy tryb życia,zacznę sie ruszać mniej jeść i w końcu zadbam o własne cialo.
wszystko bylo pięknie do momentu kiedy nie weszłam na wagę i nie ujrzalam magicznej liczby 99,5 mowie o nie teraz to juz przegięłaś teraz to ty nie chcesz tylko musisz schudnąć!
nie myśląc szybko wpisałam dieta... i o to jestem

a cel?

chce , chce żeby było mniej mniej , chce czuć sie piękną i pełnowartościową kobieta nie , nie kulka tłuszczu...

trochę ochłonęłam
dzisiaj od rana jem same owoce i chciałabym przez okres 10 dni sie najpierw oczyścić i chociaż w podświadomości poczuć sie lżejsza.

po tym okresie zamierzam stopniowo przejść do diety 1000 kcal, mam nadzieje ze w końcu po incydencie z wagą sie uda.

a nie wiem czy wspominalałam , moim glownym problemem sa slodycze

:oops:

aczkolwiek jak myse o swojej wadze to az mi sie ich od razu odechciewa
jestem zla sama na siebie:/
i pomyslec ze jeszcze dwa lata temu wazylam 74 kg eh:/

pozdrawiam :D

witam, pinotko ;)
spokojnie, skoro juz sie zdecydowałaś do nas dołączyć i zmienić coś - jest dobrze ;) teraz tylko.. nie lepiej jakbyś przeszła na 1200 kcal? nie dośc, że szybciej chudniesz to pochłaniasz 200 kcal więcej :D zastanów się nad tym ;)
pozdrawiam :)

Siemka Pinotko! Fajnie, że zdecydowalas sie zdrowo jesc :) Bede do Ciebie zagladac i sledzic Twoje poczynania. Buziaki!

dzieki wielkie :D
wlasnie jestem po cwiczonkach :D

teraz tak sobie pomyslalam ze chyba leoiej ze weszlam na ta wage bo moja motywacja zwiekszyla sie dwukrotnie.

tak sobie pomyslalam ze waga skoczyla mi tak bardzo bo rzucilam palenie i jak widac sa tego efekty, niestety

a tak na marginesie
czerwona herbata jest spoko!hehehe
trzymajcie sie

na pierwszej stronie serwisu jest fajna dietka oczyszczająca - robiłam ja i moge polecić.
mnie spadło 2 kg, to tobie poleci pewnie znacznie więcej
a takie oczyszczanie na wstępie to świetny pomysł!!

Pozdrawiam i życzę powooodzenia!!!!! Wagi mają to do siebie, że są nieprzyzwoicie okrutne i do tego uparte :) Najważniejsze że zaczynasz...Powodzenia i wytrwałości....

powodzenia...będę tu wpadać częściej masz fajny styl pisania, ja niestety nie umiem przekazać tego co chce w taki dowcipny sposób :( :(

ha!
no i cóż mamy teraz do powiedzenia?
ano dieta i postanowienia z rana dalej sie utrzymują, zaraz wsiadam na rower i jadeeeeeeeee no dobra dobra nie będę przeginać na samym wstępie stopniowo do celu nie ma co sie napaalać znowu zbytnio hehehe

pije dużo wody jak nigdy :lol: i jabłka smakują jakoś inaczej fiu fiu

powiem tyle - warto, naparwde warto wziac sie za siebie. Za mna dopiero 12kg a juz czuje sie uskrzydlona i z niecierpliowscia wypatruje nadejcia lata. W zeszłym roku tak nie było :)

no to już zdecydowany fakt, ze jezeli zaczynamy widzieć efekty chudniecia to nam łatwiej idzie,nawet jeden kilogram daje nam wiele radości:D tak wiem wiem odkrywcze hehehe

no no spało sie nieźle, mama zgotowała mi pobudencje mówiąc:' heeeej kopiłam ci marchewki na soczek' mowie o ja o ja ale pięknie i pomimo ze jest tak wczesna godzina jak na mnie nawet sie nie zdenerwowałam wręcz przeciwnie,pojawił sie nawet lekki uśmiech o taki-> :)

no to co?

do później

ps.słodycze tuczą :wink:

:lol:

to ja to jaa
mam teraz takiego strażnika wagi dzisiaj słuchajcie go zatrudniłam, co tydzień postanowiłam go aktualizować, nie będę sie ważyć codziennie bo popadła bym w paranoje , myślę ze raz na tydzień będzie ok

pozdrooooo

oooojaaa dziewczynki w strażiku jeszcze nie widać heheh tym bardziej sie zmotywuje,żeby w ciągu tego tygodnia sie pojawiła :lol:

a zmiana będzie na pewno...
sama wiem jak zbyte kilogramy uskrzydlają, ponieważ ostatnio byłam w sklepie i byłam mile zaskoczona :D :D

ja juz tam widze tak jakby troche:P

no tak OCZYSZCZANIA ciąg dalszy dzisiejszy bilans czyli podsumowanie co zjadła pinotka uwaga zaczynam:

marchewka
1 ogórek kiszony
200g kalafiora
1 grapefruit

oraz kanapka z bialym serkiem ma sie rozumiec bez margaryny !

oraz woda woda woda i herbatka czerwona z pól litra walnęłam:D

super Ci poszło i ogórek kiszony...ostatnio bardzo dużo jego pochłaniam :) :) :)

jaaaaki nerwowy dzien to byl!

ale spoko spoko dieta trwa dalej :D

glowa mnie troche boli , spac mi sie chce , a jeszcze tyle do zrobienia, wpadlam sie tylko 'odmeldowac' i wracam do obowiazkow 8)

buziaki:D

no nie wytrzymałam wstaje rano mowie muszę , muszę wejść na wagę i ku memu zdziwieniu 3,5 kg mniej :D:D:D:D

piękna sprawa

miłego dnia!
8)

ninka pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, dzięki w ogolę że tu zaglądasz:)