-
chcebycchuda - niestety, sa tacy faceci :? później przenoszą nie wiadomo jakie "cuda" na swoje partnerki i jeszcze nie jeden się taki znajdzie, co jak wyjdzie, że kobieta jest na coś chora, to że to jej wina, bo pewnie kogoś miała na boku :? porażka.... niby coraz bardziej się rozwijamy, poszerzamy wiedzę, ale to jest odwrotnie proporcjonalne do stanu naszej psychiki i moralności :? szczycimy się, że możemy robić rzeczy, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były nie do pomyślenia, ale czy to powód do domu? :? wiadomo, że są plusy dążenia do wyrwania z ograniczeń, że kobiety mogą nosić spodnie, są bardziej wyzwolone, że dzisiaj już nikogo nie dziwi zmienianie płci, homoseksualizm (chociaż nie każdy umie na to zareagować poprawnie), ale przesada nie jest dobra ani w jedną, ani w drugą stronę :roll: a dzisiaj rządzi konsumpcjonizm i zasada "hulaj dusza, piekła nie ma"... przeraża mnie to, bo coraz bardziej zaczynam się zastanawiać, czy są jeszcze wokół mnie ludzie, którzy nie są tym omotani i którym można jeszcze zaufać :roll:
-
I ja jestem zdegustowana tym faktem - rany co za czub z tego faceta nie pomysli o swojej zonie własnie tak jak Neo napisała ze cos na nia przeniesie :(
No cóz tacy sa faceci :( moze nie wszyscy ale niestety w porazajacej wiekszosci.
Neo... nie załamuj sie są ludzie którzy w zyciu maja jakies wartosci i staraja sie nimi kierowac ludzie którzy nie biegna po trupach do celu a skrupulatnie go zdobywaja ludzie którzy Ci pomoga kiedy bedziesz tego potrzebowac takze głowa do góry... heheh ale nie dziwie sie twojej reakcji j tez czasami zastanawiam sie czy tn swiat nie stoczył sie juz na samo dno. :?:
chcebycchuda trzeba było rzucic w niego jakimś śmieciem jak obok przejezdzałas i dać mu do zrozumienia co nieco hehehe :D:D:D jakbym tam z toba była to bym tak zrobiła ;) hehe a ty czym sie zajmujesz?
Co do nogi - dzisiaj boli mniej...
Wczoraj byłam u ginekologa - wszystko ok niby ale wiecie co mam problem mały nie wiem czy to sie zdarza kobieta po porodzie... no wiec... kurde troche wstyd :oops: mi pytac ale... czy wy podczas stosunku czasem pękałyście i czy wiecie dlaczego tak sie dzieje?
To jest okropne... nigdy tak nie miałam a teraz... :( Lkarz powiedział ze to naturalne ale w sumie nie powiedział czy wiele kobiet na to cierpi... i czy to znika... :?: :?: :?:
Dzisiaj przyjezdza do mnie moja ukochana "siostra" ze swoim dzieciatkiem i moja kuzynka (siostra to tak naprawde moja ciocia najmłodsza siostra mojej mamy ale z racji małej róznicy wieku mówimy sobie na ty i jestesmy jak starsza i młodsza siostra ;)) juz sie doczekac nie moge ale jednoczesnie boje sie ze skusze na jakies słodkosci a osttanim czasy super mi szło obywanie sie bez nich...
Kina wczoraj nie było z małym miała nam zostac tesciowa ale wczoraj całe popołudnie nie odbierała telefonów nie wiem czy zrobiła to specjalnie tym bardziej ze sie deklarowała :roll: bardziej mam wrazenie ze chce tym brakiem kontaktu z nia zaniepokoic mojego meza a potem pewnie wyskoczy z tym jak strasznie sie zle czuje... Nie lubie tego jak wykorzystuje mojego meza na tle emocjonalnym dosłownie gra jego uczuciami.
Ohh szkoda ze jej nie znacie chciałabym zebyscie wiedziały o czym mówie to naprawde nie jest dobra osoba tak sie wydaje na poczatku lecz... nie wiem sama jest poprostu dziwna i słowami chyba sie tego ujac nie da.
Ok wczoraj ćwiczenia odnotowane i wiecie co.... JAK NIE UMIAŁAM ZROBIC ANI JEDNEJ PAPKI TAK WCZORAJ ZROBIŁAM 10 SZOK :shock: :shock: :shock: :shock: UWIERZCIE MI JAK BARDZO BYŁAM ZASKOCZONA :D
Z dnia na dzien idzie mi coraz lepiej :)
Serdecznie was pozdrawiam i zycze udanego dnia - teraz biegusiem lece do was
-
Szkoda, że z kinem nie wyszło. Z tego co piszesz mam wrażenie, że jednak teściowa zrobiła to specjalnie...
Jak się skusisz na coś słodkiego to nie będzie wielkiej tragedii ;) Ale zanim po coś sięgniesz to pomyśl sobie czy jest to warte Twojego dotychczasowego wysiłku i późniejszych wyrzutów sumienia.
Pozdrawiam :)
-
Jest 3:59 -> nie spie od 1 w nocy nie moge nie potrafie zasnac...
Przygniata mnie ciezar jego zdrady!
Nie umiem zapomniec, cierpie okropnie to tak cholernie boli...
I wciaz powracaja te same pytania i wciaz dzwecza mi w głowie...
Tak mocno kochałam - tak mocno...
....za mocno ?
-
trzymaj sie dzielnie podczas odwidzin , nie skus się za bardzo na słodkości , bo stracisz to co osiągnełas, a co do teściowej to na pewno robi to specjalnie , ale poczekaj mąż w końcu z czasem przejży na oczy
miłego weekendu *
-
hej:)
naprawde wielka szkoda, ze nie wyszło Wam z tym kinem...
rozumiem tez ze zadreczja Cie te pytania...
wydaje mi sie naprawde, ze potrzebujesz odpoczynku...
musisz sobie wszystko przemyslec, poukładac...
moze wtedy dojdziesz do jakiegos wniosku i pytania przestana si ekłebić w Twojej główce
Uszy do góry:)
miłego dnia i udanego dietkowania:)
-
Jak widzę najgorsze są dla Ciebie noce , pewnie wtedy kiedy mąż na nocce . Z tego co pamiętam to mąż jest ochroniarzem , a może jednak powinien zmienić prace abyś była bardziej spokojna i mogła spokojnie przesypiać nocki . Trzymaj się . Spokojnego wieczoru .
-
witaj Ona widze ze dzielnie cwiczysz :) i ze kondycja wzrasta
najwazniejsze jest to aby nie stracic poczucia wlasnej wartosci to ten kto zdradzil powinien czuc sie podle a czesto kobiety biora wine na siebie i czuja sie jak smieci..moj chlop kiedy rzucil mnie po 3 latach zwiazku dla innej z ktora mnie zdradzal 6 mies po ok 4 mies pozalowal i chcial wrocic stwierdzajac ze ona nie jest jednak taka super jak myslal i ze jednak ze mna bylo mu lepiej niz z nia (mija okres fascynacji druga osoba)
oczywiscie go wysmialam bo MI z nim wcale nie bylo dobrze :)
trzymam kciuki za dietke bedzie co ma byc ale ty masz swoj rozum,swoje wartosci,swoje pasje,ktore stwarzaja Ciebie.. :)
-
Osoba zdradzona - zawsze bierze winę na siebie....a tak na marginesie to zdradzają nietylko męzczyźni, ale i kobiety również :!:
Wypędź z siebie to co złe - zapomnij i żyj od nowa, nie tak jakby sie nic nie stało, bo się stało, ale tak by znowu byc szczęśliwą, uśmiechnietą, kochaną dziewczyną :!: :!: :!:
-