Mam cel i siłę do działania!

Witam was serdecznie.
Nazywam się Oliwia, mam 22 lata, pochodzę z górnego śląska.
Przez dwa lata zaniedbałam swój organizm, z 56 kg przytyłam do 78, miałam siedzący tryb życia, zero ruchu, odżywiałam się niezdrowo, w moim jadłospisie przeważały słodycze. Postanowiłam zacząć walczyć od nowa. Mój cel to 56 kg. Od 1,5 miesiąca jestem na diecie, od sylwestra jeżdżę dziennie po 30 minut na rowerku stacjonarnym rano i wieczorem. Narazie schudłam 4KG i mam dalszą motywację, aby dalej chudnąć.

Pozdrawiam wszystkie dietowiczki i wyślijcie mi swoje pamiętniki, abym mogła was bacznie obserwować i przedewszystkim mogła WSPIERAĆ :)

Ps. od jutra zamieszczam tutaj co zjadłam + ile spaliłam kcal, ile przejeździłam km na rowerku stacjonarnym :)

Witaj

Ładny spadek 4 kg, zapewne motywujący :) Trzymam za Ciebie kciuki, startowałam z podobnej wagi ponad 1,5 roku temu, dążę też do podobnej, moja najniższa waga to 60 kg, wiec jest to realne, tym bardziej, ze jesteś dużo młodsza :D

Na jakiej diecie jesteś? Masz ustalony jakiś jadłospis, czy też produkty??

Dzień dobry :)
Dziękuję za wsparcie ;) prowadzisz swój pamiętnik? Jeśli tak to mi podaj jeśli możesz ;)
Nie jestem na żadnej diecie. Poprostu staram się ograniczać jedzenie słodyczy oraz tłustych potraw.

Dziś zaliczyłam ranna jazdę na rowerze stacjonarnym
Czas: 35 minut
Dystans: 18.25 km
Spalone kcal: 412

Co do jadłospisu to zamieszczę go wieczorem :)
Pozdrawiam serdecznie! !! :)

Pamietaj też o stałych porach posiłków. Ja wciąż się tego uczę ale serio, to przynosi efekty. ( albo tylko tak sobie wmawiam ;p)
Co do aktywności- super.

Trzymam kciuki, niech zbędne kilogramy uciekają!

Hej! We wrześniu 2013 startowałam z taką samą wagą - 78 kg, cel też mam podobny. Trzymam kciuki!

Ech, dopiero zobaczyłam, że to wątek styczniowy. To jak z tym celem i siłą do działania? Wracaj! :)