Kaczorynko. dziękuję że dbasz o mój pamiętnik!
Pozdrawiam Ciebie i wiem,że Tobi uda się dojść do celu!
Jesteś dzielna!
Już tyle wytrzymałaś!
Pozdiwiam Ciebie!!
Wersja do druku
Kaczorynko. dziękuję że dbasz o mój pamiętnik!
Pozdrawiam Ciebie i wiem,że Tobi uda się dojść do celu!
Jesteś dzielna!
Już tyle wytrzymałaś!
Pozdiwiam Ciebie!!
WITAM KACZORYNKO;
JA DZISIAJ JESTEM NA WARZYWKACHI.....
W DOMCIU MAM KURAKA WIĘC GO PEWNIE OPCHNĘ;
kurcze.... kilogramy mi najłatwiej na bikiowaniu schodziły, hmmm.... chyba że to dlatego że to już ostatnie;
potrzeba mi strasznie dużo wytrwałości.
od 2 tygodni waga ta sama. były i wzloty i upadki;
a końca nie widać;
dobrze mi robią ćwiczenia na stawy, gdyby nie one pewnie zwyrodnienie całkowicie by mnie dopadło
Kaczorynko,mam totalny dol..nic tylko plakac mi sie chce.o boze,dawno sie tak okropnie nie czulam...nie ma 13-tki,nie ma nic...mam nadzieje,ze to minie....
Kaczorynko- jesteś osobą która udziela swą pozytywną energię innym . Jesteś bardzo silna osobą.
A co do mojego nicka- grubusia- to myślę tak- w zasadzie chyba nie jestem gruba chodzi o to że ja TAKA SIĘ CZUJĘ!!! W trym sęk a przed tym uczuciem żadne dieta mnie nie ustrzeże.
Wczoraj spędziłam wspaniały wieczór w towarzystwie trzech facetów którzy przygotowywali dla mnie i moich siostr pyszną kolację ze smażonymi grzybkami. I jak tu wytrwac na diecie. Ale muszę ci powiedzieć że nie żałuję. To że raz się poddasz, upadnisz na drodze do celu nie oznacza że zboczyłaś z obranego kierunku drogi- każdy ma swoje wzloty i upadki. Nie jesteśmy istotami doskonałymi- nie wymagajmy od siebie cudów. Jeśli raz zboczysz z obranej ścieżki nic nie stoi na przeszkodzie żeby wrócić się tam gdzie popełniłaś błąd. To tylko onzacza że twoja dieta potrwa jeden dzien dłużej.
Ogólnie jestem chora- przeziębiłam się chyba- co to za pomysł z wagarami w taki dzień?!
3MAJ SIĘ CIEPLUTKO!!! jESTEM Z TOBĄ!!!
............. dopiero dochodzę do sedna sprawy......
CZeść Wam!
Kaczorynko - melduję spiesznie, że udaje mi się wyttrzymać w mojej odnowie! 5 dni minęło i 5 przede mną! Jak dotąd wszystko wzorowo. W weekend byłam kuszona karpatką, którą upiekł mąż, ale nie poddałam się. motywowało mnie to , że przecież nie mogę dac plamy na forum! I udało się! Jeszcze tylko 5 dni i ttrochę sobie pofolguję! Zauważyłam , że w tygodniu łatwiej jest trzymac diete, niż w weekend! Tyle pokus i czasu, żeby z nich skorzystać!
Buziaczki kochane!
trzymam kciuki - z dala od słodyczy!
Anamaria - ja polecam dietkę bikini, zrezygnuj z 13-tki!
Ja byłam na niej 3 dni i wylądowałam w szpitalu, a po bikini jestem laska!
Może nie zupełnie ale schudłam 12 i innym ją poleciłam i Kaczorynka dzielnie w niej trwa i idzie jej super!
Spróbuj!
Jeste łatwa i nie jesteś głodna!
Polecam
Moje kochane ,czytam i prawie płaczę ,jakie to cudowne ,przyjść z pracy i czytać te Wasze wiadomości!! Jesteście wspaniałe!!! Czekam na każdą wiadomość od Was i wiem ,że wytrzymam!!!Dzięki wam!!!Jadłospis:
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 1 28,00
X Kajzerka szt. 50g 0,5 60,00
X Margaryna "Smakowita" opakowanie 100g 0,1 54,00
X Ser topiony kremowy małe opakowanie 100g 0,5 155,00
X salatka1 duza porcja 300g 1 223,00
X Pierogi ruskie porcja 100g 2 336,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Fanta puszka 200nl 2 164,00
W sumie kalorii: 1 095,00
Właściwie to powinnam policzyć jeszcze trzy kieliszki alkoholu,ale już mi się nie chce,jest mi wesoło ,czuję się świetnie!!!DOBRANOCKOCHANE!! Jytro tutaj zajrzę ,jestem zmęczona i idę lulu!!!!! PA!!!
Czesc Kochana :D
Widzisz??Dziaiaj juz zupelnie inaczej funkcjonujesz :) Humorek o niebo lepszy,moze to sprawka niewinnych kieliszkow :wink: Co ja bym dala za spotkanie w milym gronie przy lampce winka... :roll: no nic dam rade :lol: w koncu to nie ucieknie,jeszcze zdaze sie nacieszyc :wink: .......Jestem tuz,tuz przed D.C takze u mnie spokoj.Bardzo smaczny ten Twoj jadlospis :D
BUZIAKI,LEKKIEGO SNU CI ZYCZE :) I PRZESYLAM DUUUZO SIŁY :!: DOBRANOC KOBIETKI. POWODZENIA :!: :!:
Witaj Kaczorynko :D ... jak dzisiejszy dzionek, czy lepszy od poprzednich :?: ... u mnie od rana takie słońce świeci, że mimo chłodu, wydaje się jakby wiosna wróciła...
pozdrawiam wtorkowo :D :D
Hej w ten zimny dzionek!
KAczorynko - jak tam w Jelonce? Śnieg już widać? A propos - mój szef jest z Jelonki!
Pozdrawiam szefa! Nie ma go dziś w pracy :lol:
U mnie doskonale - jeszcze tylko 4 dni i relaks!!!
Nie będę pisała, bo codziennie to samo!
jednym zdaniem - jestem zadowolona!
Buziaczki dla was i gorący wiatr sirocco!