Hej dziewczynki :)))
Ale z was poranne ptaszki :))) i już po śniadaniu.... no proszę :)) ja tradycyjnie... z racji, że dysponuję czasem to dzień zaczęłam od małej rozgrzewki przy Abradaab - "hiphopowe ziarno" :wink: :))) teraz tradycyjnie kolej na wodopój :))) 1,5 literka z rana, to jest to co lubię :))) potem oczywiście herbatki i kawusia .... no i śniadanko...
Powiem wam, że nie trzymam się ściśle menu... z niektórych składników rezygnuję inne zamieniam...
Tak na przykład dzisiaj na śniadanko zjem 2 kromki chlebka tekturki z cienitko posmarowanym serkiem Toska i do tego świerza bazylia i pietruszka :)))
Wczoraj było jajko :)) więc dzisiaj już nie chcę się jajczyć :))
Za oknem słonecznie.... obalę butlę do konca i pójdę z psiakiem cwaniakiem :))
Trzymajcie sie cieplutko :))