heja Shizku
nigdy nie jdałam cukinii - mogę zapytac jak to smakuje?
i jak mam ja przyżądzić?
z chęcia zjadłabym coś nowego :)
trzymaj się dzielniutko
Jonka
Wersja do druku
heja Shizku
nigdy nie jdałam cukinii - mogę zapytac jak to smakuje?
i jak mam ja przyżądzić?
z chęcia zjadłabym coś nowego :)
trzymaj się dzielniutko
Jonka
Joneczko,
w sumie jak to dusiłam to jak spróbowałam to smakowało trochę jak ogórek.
można plastry cukinii smażyć na patelni tak jak kotlety, w jajku i bułeczce.
ale ja robiłam gulasz warzywny z kurczakiem.
pycha, na 4 albo 5 dni mi staczyło na obiadek.
no i plan żywienia na poziomie 533,00 kalorii;
jak będę w domciu to jeszcze mam dusić marchewkę albo robić gulasz z cukinii hi hi;
jeszcze zobaczę, jak mi się uda to zrobię i jedno i drugie.
choć właściwie gulasz byłby lepszy na poniedziałek, bo tedy gotowanie z głowy w tygodniu. wtedy najgorzej mi jest cokolwiek zrobić.
wieczorkiem dokładnie opiszę co i jak pożarte;
witaj shiz80 :D
uwielbiam cukinkę, życzę smacznego :!: :D
Pozdrawiam :) :)
shizus ciekawośc mnie zżera jak robisz ten dietetyczny gulasz i ile ma kcal :?:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja jak mnie ktoś zdenerwuje to kładę się na kanapie i zamykam oczy wtedy staram się w ogóle o niczym nie myśleć....i wiesz mi to pomaga...zwłaszcza, że wtedy wstaje i nie chce mi się już grzać do lodówki...pierwszy głód rąk z którymi muszę coś robić zatrzymany :D
dzieńdoberek moje mróweczki kochane:))))))))))
jak wam idzie praca nad sobą??
ja wczoraj miotałam się po domu i sama nie wiedziałam czego chcę....
w sumie pojadłam mało, podgryzłam trochę pieczywka chrupkiego i wafli ryżowych z jogurtem a by dobić chociaż pod ten 1000; naczej to byłoby za mało:))))))
a energię do życia trzeba mieć.
jak zdarzyło mi się że zjadłam tylko 600 kcal to byłam wyczerpana i ledwo dowlokłam się do domu.
przy bikiniowaniu czułam się dobrze bo zapewniałam sobie przynajmniej to minimum.
dzisiaj jestem po owsiance (dzisiaj dodałam sobie po małej łyżeczce pestek z dyni, słonecznika i otrąb)
ogólnie nerwy próbuję uspokajać muzyką i jak mnie nosi to sobie tańczę.
ale leżenie i uspokajanie się też wypróbuję.
A GULASZ Z CUKINII MOŻNA ROBIĆ NA WIELE SPOSOBÓW:
jeden z nich:
- cukinia (podsmażona na minimalnej ilości oleju na teflonie)
- cebula również podsmażona z papryką (posiekane)
- pieczarki
- groszek zielony
- mnóstwo przypraw (kurkuma, imbir, curry, pieprz)
- kurczak (pierś) poćwiartowany i wcześniej podgotowany
- koncentrat pomidorowy
wszystko razem udusić;
mam nadzieję że będzie wam smakować;
cmok
Puk puk Dzień Dobry :)
Witam z rana współentuzjastkę tańca, ja też poprawiam sobie humorek właśnie w ten sposób... na wszystkie moje bolączki, które mnie ostatnio trapią stadami, aplikuję sobie taniec, jak ja go nazywam - spontaneczny... daje kopa do walki z tym wszystkim... zamiast zaglądać do lodówki, tańczę...
Pozdrawiam serdecznie :D :)
no właśnie ja dopiero teraz odkryłam że można skakać sobie nawet 5 razy po 15 minut i to doskonale wpływa na sylwetkę.
hi hi choć rano to nie za bardzo mam czas
ale popołudniu jak najbardziej
bike,ściągasz jakieś sety czy skaczesz przy normalnych kawałkach??
Shizuś ,dzięki ,że zahaczyłaś o mój wątek,brawa dla Ciebie ,świetnie się trzymasz!!
Ja lecę ćwiczyć ,bo to prawie 11 ,a miałam o 10 pogonić mojego TONEGO...już włączam kasetę...i do dzieła!!NARAZIE!!!