36 kg do zgubienia

:D Wczoraj dopiero zaczełam a już jest mi lepiej!!! Nic mnie nie boli a warzywa są dobre!!! Kalafior na obiad polecam w 100% !!! Pyszny ugotowany w wodzie z wegetą.
Oczywiście bez masełka i bułki tartej :cry: ... Mam nadzieję że dam radę i tym razem wytrwam. Nawet mąż w drodze z pracy na straganie będzie mi kupował warzywa. Kcham go!!! Wspiera mnie. On na rowerze dziennie po 20km robi i jeszcze cięzko pracuje, ale obiecał że nie będzie mnie kusił pizzą i takimi tam pysznymi :cry: kalorycznymi rzeczami.
A moja córka (5 lat) też mnie wspiera i je na obiadek to co ja. Już nawet naleśników nie chce i tuńczyka w zalewie polubiła... :D Dam radę!!!!!

Moniczko, pewnie, że dasz radę! Najwazniejszy jest pierwszy krok - czyli zdać sobie sprawę ze swojej nadwagi i zdecydować się na dietę. To naprawdę da się zrobić - ja schudłam 13kg, a są dziewczyny, które straciły i 20 albo 30kg! Trzymam mocno kciuki i powodzenia! :lol:

dasz dasz dasz dasz!!!

ja odchudzam się od jakiegoś czasu :)
i też miałam ok. 36 kg do zrzucenia
a teraz zeszło mi już 4,8!!!!
niby nic, a jednak... :D

powspieram Cię więc troszeczkę i pomotywuję! :)
pozdrawiam
Jonka

Moniko :!:

Wierzę, że dasz radę i życzę Ci powodzenia :!:

Pozdrawiam :D