http://www.luckyoliver.com/photos/de...es-1325052.jpg
Dorotko kochana, wszystkiego najpiękniejszego
dużo radości i szczęścia
życzy Ci bike :D
Wersja do druku
http://www.luckyoliver.com/photos/de...es-1325052.jpg
Dorotko kochana, wszystkiego najpiękniejszego
dużo radości i szczęścia
życzy Ci bike :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...on-1789410.jpg
Samych szczęśliwych dni w życiu, uśmiechu na twarzy, słonecznych promyków w pochmurne dni, lata zimą i wiosny jesienią, to o czym marzysz - by Twoje było, a czego pragniesz by się spełniło.
No ja juz po imprezkach , dzięki za życzenia ale mam jeszcze jedno powiedzcie jak to mam zrobić co przez te ostatnie dni nawrzucałam do brzuszka.
Cierp ciało jak Ci się tak jeść chciało.
Jutro basen a potem to musze mocno zabrać się za dietkę.
http://images33.fotosik.pl/17/c47e4cd297ffbae4.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ter-349253.jpg
Tak, tak Dorotko, basen to bardzo dobry pomysł :D
mam nadzieję, że ja nie wrócę cięższa z wesela :wink:
ale nawet jeśli, to zamierzam ćwiczeniami to wszystko spalić :wink:
pozdrawiam cały Klan Siemianowicki :D
ps
co u Ani :?: :D
ps II
Lorilaj, buziaki także dla Ciebie :D
Dorotko poradzisz sobie-basen to super pomysł :D :!: Od dzisiaj koniec slodkości-czas na dietę :!: :!: :!:
Liczę na jakieś spotkanko po 1-szym listopada??Co Ty na to :D :?: :?:
http://i23.tinypic.com/42mmv.jpg
Pozdrowienia :D :D :D
http://www.lesforum.webd.pl/kartki/u...mieszne037.jpg
:D :D :D :D :D Witaj Dorotko :D :D :D :D :D :D
tylko stała dieta nas uratuje
w środowisku wodnym to chociaż siła wyporu nam sprzyja i zawsze lżej.
Natura nam sprzyja
buziaki na wszystkie dni
dopłynąć do celu :roll:
Dziekuje Dorotko za sliczna fotke u mnie na blogu :)
http://i171.photobucket.com/albums/u...zzzzffffff.gif
Wróciła córa marnotrawna Bardzo przepraszam, ze tak długo sie nie odzywałam, nawet niewiem kiedy minął ten czas. Przez ten okres czasu nie było mi latwo. Przeszłam lekkie załamanie, nie mogłam sobie poradzić z soba. Ludzie tutaj też dali mi troche w kość. Teraz sie podnoszę pomału, kupiłam laptopa, staram sie mieć częstszy kontakt ze światem. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie spowrotem do swojego grona i pomozecie stanąć na nogi. Niekiedy wydaje mi sie ze nic niema sensu, ze to ze jestem tutaj jest porazka, ale nie widze tez swojego miejsca w Polsce. Nie umiem sie w tym wszystkim odnaleść. Teraz mam szanse na dobra prace ale nawet z tego nie umiem się cieszyć.
Mam nadzieje, ze pomozecie mi dzwignać sie i podreperować moj wątek.
Wszystkim z ciepłym serduszkiem bardzo dziekuje i przepraszam, ze sie tak długo nie odzywałam
całusy
PS. Dołączam się do zyczen. Wszystkiego naj, najlepszego, spełnienia marzen i zeby wszystko układało się w Twoim zyciu jak sobie zyczysz
Co tam u Ciebie Dorotko :) :?: :?: :?: Gdzie sie podziewasz :?:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-1985920.jpg