-
BIKE GDYBY KTÓRYŚ Z NICH BY URODZIŁ TO MY KOBIETY Z TEGO TYTUŁU BOGATE BYŚMY BYŁY!!!! :lol: :lol: :lol:
Aganna- JA NE MAM DZIECI / NIESTETY - JESTEM MĘŻATKĄ OD 2 LAT I JUŻ MAM Z NIM PROBLEMY A GDYBY DOSZŁY DZIECI TO NIE WIEM ALBO POSZŁO BY W PRAWO ALBO W LEWO NASZE SPRAWY/ WOLAŁAM NIE RYZYKOWAĆ I ZAWSZE CZEKAM NA ODPOWIEDZI MOMENT - ALE CZY ON SIĘ ZDARZY?
MIŁEGO DNIA!
NIECH ICH PIORUN TRAFI!!! MOŻE SIĘ OBUDZĄ!!!
-
Aganna, muszę jednak oddać sprawiedliwość Mojemu, bo nigdy nie był zazdrosny i jest bardzo dobrym ojcem dla naszych dwóch synów... a jeśli nawet kiedyś był zazdrosny, to nigdy nie dał tego po sobie poznać... dlatego nie wiem jak to jest w sytuacji, o której piszesz... pozdrawiam :D
Oskubana, im to czasem ani piorun ani nawet cała artyleria świata nie pomaga :lol: :lol:
-
BIKE:
NA KARALUCHY - JEST SPOSÓB
NA MRÓWKI - TEŻ
A NA TYCH NASZYCH GADÓW, SSAKÓW CZY SAMA JUZ NIE WIEM CO - NIE MA NIC?
-
Przypomniał mi się właśnie pewien wierszyk... dziś rozmawiałam z Nim i myślę, że jemu się chyba wydaje, że skoro się uśmiecham, to nie ma problemu... a ja w środku wyję z bólu z tęsknoty za Nią... ale się uśmiecham, a on to bierze za dobrą monetę i jest czasem taki niedelikatny w słowach... mężczyźni tak rzadko potrafią czytać między wierszami...
Nie wtedy w sercu smutku odbicie,
kiedy po licu łzy się leją...
Bywa, że w sercu łamie się życie,
a jednak usta się śmieją...
-
BIKE - ŚLICZNY WIERZYK!
PRZECZYTAŁAM GO KILKA RAZY!
SAMA PRAWDA!
TRZYMAJ SIĘ !!!
-
Ciekawa jestem jakież to zwierzę wyjdzie z takiej mieszanki, Jado :?: :lol:
-
Mój mutant popromienny czasem strasznie działa mi na nerwy, czy to ja jestem taka nerwowa, czy on taki wkurzający :lol:
-
Mój czasmi działa mi na nerwy jak za długo razem jesteśmy a czasami jest słodki jak miód!
A wczoraj go wykożystałam do pracy w ogrodzie!!!!
czyli na herbatkę zapracował!!!!
Pozdrawiam
-
Mutant popromienny zaskakuje mnie każdego dnia... raz jest taki, że nie można go znieść, to znów rozkoszny jak ptaszę :lol: :lol: ... otwieram ja dziś gg, a tam śliczne serduszka i kwiatki od niego... no i jakby mi kto miodu do serca nalał :D :lol:
-
BIKE TO SIE CIESZ DZIŚ TYM MIŁYM GESTEM!
MÓJ BYŁ SŁODKI JAK MIÓD PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ A WCZORAJ TO MNIE WNERWIŁ ZE MYŚLAŁAM ŻE GO TRZEPNĘ CZYMŚ MOCNYM! ALE PO CO? CZY TO COŚ ZMIENI?
POZDRAWIAM